twoj niezły bo wtedy dawali jeszcze niezniszczalne piasty takie jak w bałtykach i huraganach

obawiam sie ze sądząc po linkach ktore zapodałeś juz wiesz jak wygladaly orginały

przezutka na sprezyne od budzika starszy model no i wtedy dawali jeszcze kalkomanie na widelec potem tego zaniechali
a jaki masz grawerunek na piastach?
takie zwykłe zzr
czy napis literami jakby pisanymi ZZR 2
mozesz dać foto?
no i dokop sie do numeru ramy moze poznamy rocznik

czy opłaca sie to robic? kwestia mocno względna ale...
jaguarów i huraganów jest odpicowanych na orginał jest mrowie
szosowcy jednak pogardzali rodzinką kobuz albatros maraton merkury i okolice
wiec miałbyś duzą ciekawostkę
nawet jak coś troszku pochrzanisz naumiesz sie powaznej odbudowy

osobiście przy okazji odbudowy jaguara kolegi pokusiliśmy sie o reanimacje dziecinnego Pinokia
zostało troche farby w pistolecie....
teraz innym średnio ekonomicznym projektem jest dorobienie roweru
do znalezionego widelca
huragan edycja wyczynowa
za 100 ml lakieru wiele nie zapłącisz, jak masz kogoś kto ci to tryśnie z pistoleta
odrysowac napis pewnie sie predzej czy pozniej od czegoś uda
blache na głowke ramy wspołczesne dorabianke mozna nabyc na Alledrogo
upierdliwa jest kalkomania na rurze podsiodłowej
ostatecznie ciekawą podróbke jednej z wersji kalkomani zrobił ten człowiek, trodniący sie zresztą lutowaniem ram na zamowienie
http://www.gromada.waw.pl/?p=263
duzy kłąb "waty stalowej" takoz ściereczki ścierne extremalnie drogie tez nie są
zaletą niewątpliwą tego jest to ze jest kompletny...
tarfisz huragana czy jaguara mozesz od razu pomalować dwa....
koła tak czy siak proszą sie o nowe szprychy przy czym wspolczesne po 20 groszy serdecznie odradzam bo to go*no jest i ma takie wlaściwości mechaniczne jak drut wiązałkowy :/ czyli 72 zeta na same szprychy
zrobisz co zechcesz

jak zdjąc lakier tak by zostało to co pod spodem
kombinowało paru ludzi na forum
http://www.starerowery.org/
tylko tam takimi "nowoczesnymi" to sie raczej niechętnie zajmują ale sporo wiedzy wyczytać mozna