Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
grz3513k
Uczeń

Liczba postów: 144
Imię: Grzegorz
Skąd: Lubelskie
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Remont
Witam po krótkiej przerwie (Raptem 2 miesiące haha), dzisiaj przygotowałem wszystkie części do społowienia (tulejkę do kopki i łożysko wkleiłem 3 dni wczesniej, bo po takim czasie klej trzyma w 100% aluminium według producenta) Niestety jak to Romet to oczywiście nie obyło sie bez problemów okazuje się, że po zamontowaniu skrzyni, skrzynia obraca, ale z dużym oporem, ze starą choinką nie ma tego problemu ale ona jest już mocno wyrobiona, Kiedy zamontuje choinkę i zębatkę na wałku pośrednim startera luz jest mały w porównaniu do luzu który jest pomiedzy choinką a zębatką od pierwszego biegu, i prawdopodobnie to zębatka pośrednia startera jest tego wina, chociaż to dziwne, bo jej nie zmieniałem, Jedne co zmieniłem w skrzyni to wałek zdawczy + zębatka pierwszego biegu i choinka została kupiona nowa, w karterach zostały wymienione tulejki z brązu, ale zostały wycentrowane do nowej choinki. Czy zostawić to, jak jest z nadzieją, że się wyrobi? Czy może jakoś temu zaradzić np. spiłować pilnikiem ząbki choinki? Dajcie znać co zrobić. Pozdrawiam.
Widocznie to prawda, że świąteczna praca w gówno się obraca
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-06-2025 23:22:58 przez grz3513k.)
|
|
19-06-2025 23:21:28 |
|
|
grz3513k
Uczeń

Liczba postów: 144
Imię: Grzegorz
Skąd: Lubelskie
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Remont
Cześć dzisiaj z pomocą taty zpołowiliśmy silnik, skrzynia obraca się luźno, wystarczyło, że tato profesjonalnie (tzn. szlifierką kątową  ) zeszlifował minimalnie ząbki małej zębatki na wałku pośrednim i wszystko działa bez zarzutów. Teraz mam lekki problem z zębatką zdawczą, bo zamówiłem nową tulejkę, bo starą gdzieś podziałem, nowa tulejka okazuje się dłuższa od starej, bo mam zębatkę z tulejką i jak założę całość to zębatka łapię połową frezu. Jak ktoś z was zna jaki wymiar ma krótsza tulejka to prosze napiszcie, czy może, zamiast skracać tę tulejkę to zamówić po prostu zębatkę bez tulejki. No właśnie, w jakim celu są 2 rodzaje zębatek i tulejek? Czy jedna dodaje 5 koni a druga tylko 2  ? Które nowej produkcji są lepiej wykonane, mam na myśli, które mają mniejszy luz na frezie? Nie chce powtórzyć sytuacji z wcześniej, że wywali frezy na wałku zdawczym Pozdrawiam.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Wczoraj 17:19:02 przez grz3513k.)
|
|
Wczoraj 17:15:09 |
|
|
grz3513k
Uczeń

Liczba postów: 144
Imię: Grzegorz
Skąd: Lubelskie
Pojazd: Romet Ogar 200
|
|
Wczoraj 18:42:59 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|