Romet Ogar 205 "Elektronik"
|
Autor |
Wiadomość |
wazniak96
Smerf Mechanizator
Liczba postów: 642
Imię: Dawid
Skąd: Lębork
Pojazd: Romet Ogar 205
|
RE: Romet Ogar 205 "Elektronik"
W zasadzie przydałoby się odświeżyć nieco wątek
Tak po krótce jestem już na finiszu. Silnik poskładany i odpalony. Została porządna regulacja i testy w trakcie jazdy. Rama również już na kołach. Dzięki koledze Debesta zostało mi w zasadzie skompletować szczegóły.
Niestety mam dwa małe problemy.. Mianowicie podnóżek kierowcy za cholery nie chce wejść w swoje miejsce. Kiedy wsadzę silnik w ramę i próbuję wsadzić ten cholerny podnóżek to ni cholery nie chce dość do momentu, w którym dziury na szpilkę się pokryją (blokuje się o silnik) :/ Podnóżek nie jest od niego, dosyłał mi go właśnie kolega debesta. Nie jest też ani pogięty ani spawany (no... małe pęknięcie cyknięte w porę). Czy były jakieś różnice w tych stopkach pomiędzy komarami / ogarami etc? Chodzi o podnóżek pod pedał tzw. łyżwę.
Kolejny problem to wydaje mi się, że amorki tylne są zbyt miękkie. Niby ważę coś koło 80 kg ale wydaje mi się, że to nienormalne, że gdy lekko podbiję 4 litery to dobijam do ograniczników. Muszę zobaczyć jak to wygląda w moim jaffkowym orgaźmie.
Z większych rzeczy zostało mi:
-ogarnąć elektrykę pod zapłon ze Stelli, dodatkowo wiązka, którą kupiłem jest pod nowy typ lampy (ja pakuję stary typ) więc trochę kombinacji będzie. Całość pewnie schowam w schowku. Mam taki z dziurą, którą ktoś wywalił pod stacyjkę więc nie jest mi szkoda w nim wiercić.
-dorobić jakieś mocowanie tłumika (oryginalne urwane). Chcę zrobić coś na wzór pręta jak w 50-T1 czy ogarze 200.
-dorobić blaszki pod kabel tylnej lampy. Niestety kolejna rzecz, którą przeoczyłem. W błotniku już były otworki pod to więc pewnie po prostu zanituję nowe.
-zakupić nowy tłumik i kolanko. Na razie pewnie wrzucę te co mam aczkolwiek będzie to najbrzydszy element, wiec chciałbym to w przyszłości poprawić.
Więcej opiszę w weekend jak porobię zdjęcia.
|
|
13-10-2021 19:44:43 |
|
|
wazniak96
Smerf Mechanizator
Liczba postów: 642
Imię: Dawid
Skąd: Lębork
Pojazd: Romet Ogar 205
|
RE: Romet Ogar 205 "Elektronik"
Krótki update - moped już na chodzie, udało się nawet parę km nim zrobić
Nowe naklejki już doszły, podobnie jak reszta gratów takich jak nowy tłumik.
Do zrobienia pozostało:
- Ogarnąć klakson - pewnie coś z przyciskiem w przełączniku jest nie ten teges. Gdzieś mam zapasowy, w planach i tak ma wlecieć jakiś przełącznik zespolony pod kierunki.
- Naprawić/wymienić pedał hamulca - obecny ma wyjechaną tuleję i zamontowany jest tak aby był (jeszcze przed przetłoczeniami na stópce aby nie obrysował karterów).
- Ogarnąć iskrownik - wsadziłem go tak jak go wyjąłem z silnika od stelli czyli zaiwaniony. Do tego kable są sztywne, a peszel jest cały spękany (owinąłem to tyle o ile aby to jakoś wyglądało). Po prostu cykam się, że gdzieś to w trasie strzeli
- Poukładać elektronikę w schowku, dorzucić stacyjkę - dziura i tak pod nią jest, ogarnę przy okazji zabawy z iskrownikiem.
- Wymienić szczęki w przednim hamulcu - naciągu linki już brak a nadal nie hamuje. Mam tylko nadzieję, że tokarz nie zebrał za dużo materiału i nowe szczęki załatwią temat.
- Licznik nie zlicza KM - trochę szkoda go rozbierać ale jak mus to mus..
- Ogarnąć jakieś przyzwoite chlapacze.
- Pokasować luzy na automacie - czasami bieg trzeba przytrzymać aby wskoczył
Plan co do aku, kierunków etc na razie przeniesiony w przyszłość. Najpierw się muszę nacieszyć legalnym poruszaniem się po drogach Ale najpierw żmudne docieranie...
Ahh... co do tylnych amorków. Sprężyny są rzeczywiście jakieś współczesne, 1mm cieńsze od oryginałów. Na razie zostawiam, jako że nie planuję nim jeździć po polach (mam sporcika od tego xD), pasażerów raczej też wozić nie będę.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-04-2022 13:39:17 przez wazniak96.)
|
|
07-04-2022 13:35:20 |
|
|
wazniak96
Smerf Mechanizator
Liczba postów: 642
Imię: Dawid
Skąd: Lębork
Pojazd: Romet Ogar 205
|
RE: Romet Ogar 205 "Elektronik"
(07-04-2022 19:12:14)Debesta napisał(a): Pasowal ten zaplon p&p?
Tak, musiałem tylko przedłużyć kable instalacji aby starczyły do schowka zamiast silnika.
Na magnecie mamy dwie kreski oznaczone P oraz L -> względem tych kresek ustawiamy zapłon w zależności czy silnik kręci się w prawo lub lewo (023 to prawo, 027 lewo).
Gdzieś coś czytałem, że w przypadku zapłonu od charta trzeba podmienić dwa kabelki na impulsatorze aczkolwiek nie mam jak tego potwierdzić. W razie jakby ktoś kupił od charta i nie działało to mogę wspomóc radą
Dziś w końcu zdecydowałem się kupić jakiś porządniejszy kask (zamiast mojego topka awiny bez atestu) i rękawice. Przyda się także jako, że w planach zakup jakiejś 125tki.
|
|
07-04-2022 20:21:28 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|