| 
	
	 
		
	 
	
	
	
		
			| 
				
				 
					Jak naprawić by nie kupować nowego
				 
			 | 
		 
		
			| Autor | 
			Wiadomość | 
		 
		
	 
	
		
		
		
	
		
		joozek 
 
 
		
			senior 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,411 
Imię: Józek 
Skąd: Lubin 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Jak naprawić by nie kupować nowego 
			 
			
				Nie są wykręcane, są zaprasowane i wtopione w aluminium. 
Ja je obcinam, wiercę otwór fi 8,5 pod gwint M10 i gwintuję.  
Tu mała uwaga - używam gwintownik do otworów nie-przelotowych 
Nie ma opcji, trzeba to zrobić w tokarce, obroty 70 
Jeszcze jedno, w imadle masz zamontowane 2 różne główki amortyzatorów, nie tworzą kompletu. 
 
Przy okazji, wzór na dobór wiertła pod dany gwint    
D = M – P 
D = 10 – 1,5 = 8,5 mm 
D – Średnica otworu, M – Rozmiar Gwintu, P – Skok Gwintu
			  
			
			
 
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
			
				
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-03-2019 12:25:02 przez joozek.)
 
				
			 
		 |  
	 
 | 
 
	| 09-03-2019 12:21:38 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 1 osoba postawiła piwo joozek za ten post:1 osoba postawiła piwo joozek za ten post. 
		Odrestaurator (03-09-2019)
	 | 
 
 
	
		
		joozek 
 
 
		
			senior 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,411 
Imię: Józek 
Skąd: Lubin 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Jak naprawić by nie kupować nowego 
			 
			
			
			
 
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 11-03-2019 13:18:33 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 1 osoba postawiła piwo joozek za ten post:1 osoba postawiła piwo joozek za ten post. 
		Szatek (03-11-2019)
	 | 
 
 
	
		
		joozek 
 
 
		
			senior 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,411 
Imię: Józek 
Skąd: Lubin 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Jak naprawić by nie kupować nowego 
			 
			
				Znów dostałem telefon od mojego klienta, ze po zamontowaniu nowego, kupionego u mnie zestawu wahaczy pchanych, koło przednie ustawia się na lewy bok i w żaden sposób nie można go wyprostować. 
Z racji wykonywanej własnie usługi - kilka pomocnych porad.  
Po krótkiej rozmowie - diagnoza - należny podbić dolne mocowanie gumowego odboju. 
Z rozmowy wynikało, że widelec był po przejściach, więc został wypiaskowany i na nowo pomalowany. Niestety nikt na tym etapie już go nie sprawdził.  
Wystarczyło założyć same wahacze - można bez sprężyn - i przyłożyć oś przedniego koła, ew pręt fi 10. Resztę widać na zdjęciach - wkrętak wskazuje miejsce podbicia.  
Podbijamy, najlepiej za pomocą 2 młotków i kontrolujemy ułożenie osi, podciągając i przytrzymując wahacze w dół (można na czas prób, unieruchomić je za pomocą trytytki). 
  
 
 
 
			 
			
			
 
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 13-03-2019 10:56:17 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 3 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post:3 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post. 
		Norweski Zomowiec (06-07-2019), Szatek (03-13-2019), tommy (03-13-2019)
	 | 
 
 
	
		
		joozek 
 
 
		
			senior 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,411 
Imię: Józek 
Skąd: Lubin 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Jak naprawić by nie kupować nowego 
			 
			
			
			
 
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
			
				
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-03-2019 15:18:29 przez joozek.)
 
				
			 
		 |  
	 
 | 
 
	| 26-03-2019 15:16:02 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 2 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post:2 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post. 
		stqc (03-26-2019), Szatek (03-26-2019)
	 | 
 
 
	
		
		joozek 
 
 
		
			senior 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,411 
Imię: Józek 
Skąd: Lubin 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Jak naprawić by nie kupować nowego 
			 
			
				 (26-03-2019 16:24:52)stqc napisał(a):  Joozek pytanie znowu mam o łożyska slizgowe, czyli tuleje zawieszenia, próbowałeś coś z polietylenem pe1000, lub co o tym myślisz? 
Czytałem już o tym materiale, cena porównywalna do tego co kupuję. Mam trochę w zapasie (ok 30 m różnych średnic    ), więc na razie nie kupuje.  
Właściwości wydaje się, że ma lepsze od bornamidu - zobaczę, może następnym razem.    
jak coś to dam znać
			  
			
			
 
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 26-03-2019 17:45:33 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		joozek 
 
 
		
			senior 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,411 
Imię: Józek 
Skąd: Lubin 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Jak naprawić by nie kupować nowego 
			 
			
			
			
 
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 27-03-2019 11:59:17 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 3 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post:3 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post. 
		seler1500 (03-27-2019), skinder (03-27-2019), Szatek (03-27-2019)
	 | 
 
 
	
		
		rafal.jagielski1 
 
 
		
			Nowy 
			  
			
			 
			
Liczba postów: 47 
Imię:  
Skąd:  
Pojazd:  
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Jak naprawić by nie kupować nowego 
			 
			
				Ale fajnie się czyta te Twoje inżyniersko-zdawcze naprawy. Pełen podziwu jestem-i chyba nie tylko ja- nad manualny wykonaniem tych elementów - tak wiem niby nic wielkiego jednak jak osobiście się człowiek bierze do jakiejś roboty to zawsze dalece od tego co zaplanowane i miał na mysli   
PS miałem się odezwać ale zbieram wszystko na liste pytań bo ciągle ogarniam temat częsci tego co mogę sam wykonać a co będę musiał robić "zewnetrznie"  
Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka
 
Notatka od Dawdzio, 14-07-2019 01:58:50 
 
Nie cytuj zdjęć. Bardzo źle później czyta się wątki, gdy trzeba przewinąć dziesiątki zdjęć i setki czytanych już wcześniej słów. 
Cytat usunąłem. 
 | 
 
 
			 
			
			
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 14-07-2019 01:14:41 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 1 osoba postawiła piwo rafal.jagielski1 za ten post:1 osoba postawiła piwo rafal.jagielski1 za ten post. 
		joozek (07-14-2019)
	 | 
 
 
	
		
		joozek 
 
 
		
			senior 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,411 
Imię: Józek 
Skąd: Lubin 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Jak naprawić by nie kupować nowego 
			 
			
				Odkopię ten temat, bo pojawiło się na forum wiele pytań, a tu jak się dobrze poszpera    jest dużo informacji. 
Pozdrawiam
			  
			
			
 
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 06-08-2020 00:19:58 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 1 osoba postawiła piwo joozek za ten post:1 osoba postawiła piwo joozek za ten post. 
		Szatek (08-06-2020)
	 | 
 
 
	
		
		joozek 
 
 
		
			senior 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,411 
Imię: Józek 
Skąd: Lubin 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Jak naprawić by nie kupować nowego 
			 
			
				Witam po przerwie. 
Z racji kolejnego telefonicznego pytania, przedstawiam krok po kroku, sposób na wymianę wahaczy pchanych, przedniego zawieszenia Komar 232, 2320, 2330, 2350 i 2361 i Pegaz z tym zawieszeniem. 
Od razu przepraszam, że widelec nie został pomalowany do zdjęć    ale Maciek właśnie tak chciał zachować. 
Ok, krok pierwszy - ustalenie, czy w "skarpetkach widelca" znajdują się wewnętrzne, w-grzane podkładki szerokie. W sumie powinny być 4, czyli po 2 na stronę.
  
2. Posiadamy, zregenerowany zestaw przedniego zawieszenia - np spod mojej reki   
 
 
3. Najpierw osadzamy same wahacze za pomocą śrub M8, w celu ustalenia poziomu osi koła
  
 
Jeśli go nie ma, podbijamy dolne wsporniki "skarpetek"
  
4. Zgodnie z instrukcją użytkowania "Komar-a" smarujemy smarem łożyskowym wewnętrzne części "skarpetek"
  
5. osadzamy dolne odboje i ew dodatkowe krążki maty zbrojonej (mój patent). 
  
 
6. Z racji, że tuleje metalowe wahaczy, oraz zastosowane śruby z nierdzewki A2, smaruję je smarem miedzianym - minimalna, niezbędna ilość. Dodatkowo ja, smaruję przegub kulisty wahacza, oraz przegub miseczki prowadnicy, smarem miedzianym. Smarem łożyskowym smaruję sprężyny i prowadnice. 
  
7. Teraz w "skarpetki" wkładamy sprężyny z prowadnicami i miseczkami i za pomocą ścisku, ściskamy tak by dało się osadzić wahacze. UWAGA, podczas tej czynności z wahaczy wykręcamy smarowniczki, kalamit-ki M5
  
 
 
Do puki mamy ściśnięte sprężyny, montujemy śruby M8 i skręcamy je. 
  
8. Na koniec wkręcamy smarowniczki, najlepiej kluczem nasadowym z uchwytem ręcznym, tak by nie urwać smarowniczki. W środku jest pusta, więc łatwo ją zerwać. 
  
Na koniec kontrola ugięć sprężyn i pracy zawieszenia. Możemy to zrobić na założonym kole lub uchwycie stołowym. Teraz jest też czas na kontrolne dokręcenie śrub M8. "Pompujemy", uginamy zawieszeniem 4, 5 razy i dokręcamy. Czynność powtarzamy ok 3 razy. 
  
 
POZDRAWIAM
			  
			
			
 
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 03-09-2020 12:07:07 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 3 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post:3 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post. 
		aeroxteam2 (09-03-2020), Szatek (09-03-2020), tommy (09-04-2020)
	 | 
 
 
	
		
		Demolo 
 
 
		
			Nowy 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 9 
Imię: Paweł 
Skąd: Klucze 
Pojazd: Romet Kadet 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Jak naprawić by nie kupować nowego 
			 
			
				 (28-09-2017 11:31:07)joozek napisał(a):  Witam 
Ciągle dostaję od Was Pw, jak sobie poradzić z tym, czy tamtym, jak to naprawić itp??  
Przeważnie odpisuję i odsyłam do moich wątków ze zdjęciami. No niestety, nazbierało się tego tyle, że sam nieraz nie pamiętam gdzie to opisywałem. Dlatego zakładam nowy wątek z moimi poradami. Będę go na bieżąco uzupełniał, w zależności od wykonywanych napraw. oprócz dokumentacji fotograficznej, będę też wrzucał odręczne rysunki z wymiarami. 
Oczywiście, jest to wątek, który Wy też możecie uzupełniać swoimi uwagami, czy rozwiązaniami, ale proszę by go nie zaśmiecać. 
Jeśli uważacie, że tytuł wątku jest mało czytelny, to proszę o podpowiedzi by go zmienić. 
 
Dziś pierwsza i ostatnio gorąca sprawa, ograniczniki skrętu i sztyca główki ramy. 
Ograniczniki tylne, widełek pod lagi fi 23 mm. 
Opis chyba zbędny, wszystko na zdjęciach 
 
  
  
 
Naprawa sztycy główki ramy z zerwanym gwintem. Niestety, ma ona gwint calowy, a ja nie posiadam odpowiedniej narzynki, więc oto mój sposób na naprawę   
Sztycę z gwintem, adoptowałem ze starego polskiego roweru ze złomu.  
 
  
  
  
  
  
Jestem tu nowy.. Interesuje mnie temat lag, ograniczników, czy tylko mnie się foto nie otwiera?
			  
			
			
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 20-09-2020 15:20:30 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	 
	
	
		
	 
	
		
  
	 
	 
	
	
	
	 
	
 
  
	
		
		
	 
	 
	
 
Użytkownicy przeglądający ten wątek:     
 
	
 
			
			
 | 
 
  
  
 
 
 
      |