Post: #1

Wyszła taka śmieszna historia że odbierając żonę i Wojtusia ze szpitala po porodzie okazało się że pas z tyłu jest za krótki aby wpiąć fotelik. No to przyspieszyliśmy planowaną na koniec przyszłego roku zmianę auta.

Nie miałem czasu szukać, zdałem się na znajomego specjalistę od poszukiwań. I oto mam. Audi A4 B5 z 2000 roku więc końcówka produkcji, silnik toporne 1,8 benzyna bez turbo. Niemiec jeszcze płacze. Do lipca ma nawet szwabski przegląd wbity, więc jest szansa że nie ulep z czterech.







Miałem okazję obejrzeć jeszcze przed wyszykowaniem, generalnie zadbany, miał lekko robiony prawy tył(dwie warstwy lakieru) poza tym ok.

Cenowo nie była to szczególna okazja.

Ale nie ma okazji. Są tylko frajerzy

Post: #2

(30-12-2016 11:25:25)nie_mientki napisał(a):  Wyszła taka śmieszna historia że odbierając żonę i Wojtusia ze szpitala po porodzie okazało się że pas z tyłu jest za krótki aby wpiąć fotelik. No to przyspieszyliśmy planowaną na koniec przyszłego roku zmianę auta.

Hehe, swego czasu taka sytuacja zaskoczyła również mnie Jednak nie mniej zaskakujące było odkrycie faktu, że problem zbyt krótkiego tylnego pasa jest w internecie dobrze znany, a ponadto dotyczy on wielu modeli samochodów. Pomyślał by kto, że jak auto ma 5 drzwi i jest średniej wielkości to nadaje się dobrze dla rodziny, a tymczasem g*** prawda

Są więc na tym świecie rzeczy, o których dowiedzieć się mają szanse tylko rodzice - i to jest piękne

No i kombi, panie, kombi. Docenisz jeszcze nie raz

Post: #3

Nie_Mentki, gratki z wymiany, porządny helmut długo w polu miejski orał będzię. A 1.8 benzyna chyba też i podtlenek łyknie?

No przy dzieciach kombi się przydaje (przy wózku przede wszystkim). Ja się co prawda nie pozbyłem swojego "Jaguara z Biedronki" ale jak żony nexia uległa biodegradacji i zapadła się pod własnym ciężarem niczym czarna dziura w kosmosie, to żonka miała piękne plany - citroen c3, peugeot 207 itp.

Po zakupie wózka, plany zmieniły się na... Audi A4 kombi, Megane Kombi, Ceed Kombi. Padło na Meganke. Kombi typowy rodzinny wozik. Gratki zakupu.

Post: #4

Kombi. Mój fader trójkę dzieciaków zwoził 125p i nie narzekał.

Fajny lakier, na zaprawki nawet akryl siada bezbłędnie, nie trzeba w dwa składniki się bawić. Gorzej z pierdołami typu zderzaki, krótko tą wersję po fl klepali generalnie.

Post: #5

(30-12-2016 13:05:58)jurek_j napisał(a):  Kombi. Mój fader trójkę dzieciaków zwoził 125p i nie narzekał.

Fajny lakier, na zaprawki nawet akryl siada bezbłędnie, nie trzeba w dwa składniki się bawić. Gorzej z pierdołami typu zderzaki, krótko tą wersję po fl klepali generalnie.

W naszym poldolocie też co wakacje nad morze rodzina 2+3 latała. Ba, rodzice mieli patent że bagaże szły z tyłu między fotele, zarzucali koc i mielismy plac zabaw imponujących rozmiarów. Albo łózko, w zależności od humoru

Teraz to foteliki, nie ma rady.

Post: #6

Widziałem na fejsiee Gratulacje stary z zakupu
Nawet nie wiedziałem, że A4 miała wskaźnik ładowania i ciśnienia oleju
Co do samego silnika to dobry wybór. Zwykłe 1.8 bez dwumasy idealnie nadaje się pod gaz.
Spalanie też spore nie jest i dynamika w miarę ok Sam chciałem kupić Passata z tym silnikiem ale jakoś wyszło inaczej..
Niech służy !

Post: #7

No i elegancko. Kombi- przede wszystkim.
Silnik pod gaz wzorowy. Brat ma i zakładał gaz u nas w konkretnym zakładzie. Tam gdzie i ja w każdym aucie.
Jakbyś kiedyś chciał to do mnie nie masz daleko

Będzie jeździł bezpiecznie.i bezawaryjnie. To jeszcze stare dobre auta.
Pozdrawiam Ciebie i ferajne.

Post: #8

Podświetlenie zegarów jest rzeczywiście biało czerwone czy to tak na zdjęciu wyszło? To chyba musiało wychodzić w tych poźniejszych wypustach? Bo w '97 taty jest wszystko na czerwono

Post: #9

Ładna czwóreczka, no i kombiaczek moim zdaniem są o wiele ładniejsze niż sedany, co do silnika to bardzo dobra jednostka, mamy ten sam silnik w passacie B5 i przez 6 lat użytkowania była tylko regenerowana przepustnica, tak odpukac chodzi bardzo dobrze, nie mówię tu o podstawowych rzeczach jak rozrząd,filtry i oleje. Osobiście nie gazowałbym tego silnika bo są bardzo różne opinie, jeśli chodzi o spalanie to poniżej 8l w trasie nie zeszliśmy, Gratuluję zakupu i mam nadzieję że będzie służył

Post: #10

Opinie o wszystkim są różne na świecie. A zwłaszcza u nas w kraju, gdzie każdy jest budowlańcem. elektrykiem, malarzem, tynkarzem i hydraulikiem, mechanikiem, elektronikiem, politykiem, urzednikiem i kij wie kim jeszcze

Post: #11

Błażej szczerze to przyznam Tobie rację
Michał masz udokomentowany przebieg ? Bo moim zdaniem na 16 letni samochód nie całe 200tys to trochę śmierdząca sprawa, no ale mogę się mylić bo to nie dissel.

Post: #12

Muszę sprawdzić, podobno do 160 tysięcy jest książka prowadzona. Została w schowku. Poza tym nie patrzę w przebieg auta, bo ten zawsze jest do uzgodnienia.

Post: #13

Książka serwisowa to akurat żaden problem, przy zachodniej granicy są całe biblioteki, do każdego auta i każdego rocznika znajdziesz odpowiednią

Audi zadbane z tego co widać, kombi mi się podoba, tak jak koledzy wyżej pisali docenisz praktyczność z pewnością. Tylko z kolorem przerąbane, ciężko utrzymać w czystości.

Post: #14

Co do praktyczności kombi to wcześniej mialem(i nadal mam) Mondeo Mk1 kombi i to chyba największe kombi w tej klasie tamtych czasów. Dlatego też tylko kombi i vany wchodziły w grę.

Co do LPG to zobaczymy jak będzie. Nie wzbraniam się, ale trzeba przekalkulować. Fajnie ze trafił się egzemplarz nierozszabrowany, koło, lewarek, narzędzia są, nawet w tylnym podłokietniku oryginalna apteczka

Post: #15

Bardzo ładne fakt, lepiej dopłacić do dobrego egzemplarza, nawet trochę przepłacić wobec cen tego samego modelu, ale mieć spokój i nie grzebać wśród rozbitków i innych petów od januszy. Bezawaryjnych i komfortowo przejechanych kilometrów