Super dzięki Wam wielkie za porady 175mateusz z tymi karterami to nie wiem znawcą nie jestem Semmao, będę pamiętał o Tobie tzn. z gaźnikiem czy innymi "gratami", póki co dziś lecę do gościa po "puzzle" tzn. kupuje cały silnik 023 + wiele innych części mechanicznych do komara pewnie się przyda jak nie teraz to na później a jak jest cały silnik w puzzlach to chyba zrobię remont kapitalny z tego co dostanę więc zabawa się dopiero zacznie A spotkać się i tak możemy zapraszam dziś na piwko do DaVinci bo wybieram się z "moją" grupą motocyklową na browarka
PS. muszę się śpieszyć bo sezon tuż tuż, a ja ciągle w czarnej, głębokiej d....
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-02-2016 15:09:07 przez PhaNtoM.)
Z braku czasu mało kiedy mogę pogrzebać coś przy komarku. Na obecnym etapie rozpołowiłem skrzynię, wywaliłem uszczelniacze i wybiłem łożyska więc chyba będzie remont kapitalny uszczelniacze, łożyska pójdą nowe. Zastanawiam się czy mój wał korbowodowy i korbowód nadają się do dalszej eksploatacji, czy tam powinno wymienić łożyska? Co zalecicie w przypadku kompletnego remontu silnika. Wiem jedno, że jak chciałem chromować lub polerować na lustro silnik tak teraz skończy się na szkiełkowaniu to samo zrobię z kołami i wszystkimi aluminiowymi elementami. Póki co chrom będzie na klamkach i kierownicy
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-03-2016 19:29:57 przez PhaNtoM.)
Wiadomo, że najlepiej jest wszystko wymienić na nowe i chyba tak zrobię bo:
1. Mino posiadania "skrzyni skarbów" z m. in. tłokami, korbami, wałkami etc. to nie wiem jak określić czy dana część się nadaje do ponownego wykorzystania
2. Komarka robię dla siebie i ma być na lata.
Więc muszę zrobić listę zakupów na ten sezon najlepiej chciałbym aby ktoś zerknął na to co mam i powiedział czy to co ma nadaje się do czegoś... wiem, że Semmao bywa w E-gu więc uderzę do niego może coś poradzi...
ad1. tłoki najlepiej kłaść nowe, bo bez mikrometru nie ocenisz czy się nadaje. co prawda możesz włożyć do cylindra i zobaczyć pod światło jaki jest luz montażowy, ale na oko to paru już umarło i nie polecam tej metody. są dostępne tabele z wymiarami rzeczy używanych, które jeszcze się nadają. pierścienie za to możesz ocenić bez probemu poprzez włożenie równo w cylinder i zmierzenie szczeliny. szczelinka na zamkach musi być najlepiej dużo poniżej 1mm
wał korbowy przedewswzystkim musi mieć proste czopy i niewyczuwalny luz przy próbie poruszenia korbą w przód iw tył. sworzeń tłoka też nie może na wale luźno latać. jeśli lata to można dokupić nową tulejkę, wprsowac i rozwiercić rozwiertakiem na wymiar.
wałki i tryby skrzyni nie mogą mieć wytartych zazębień i tryby jak są "ostre" to nadają się d wymiany. dobrze mieć porównanie jak wygląda nowy tryb a jak używany.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-03-2016 13:09:34 przez charper.)
wałek z korbą poszedł do regeneracji, tłok natomiast dobrałem tak, który nie wchodził w cylinder więc będzie szlifowany, dodatkowo dwie rysy wewnątrz cylindra pradopodobnie powstały od pierścienia więc cylinder też będzie "równany"
Nie rozumiem, Ty chcesz szlifować tłok i cylinder? Masz większy tłok to robisz szlif cylindra pod niego. Więc czy masz te dwie rysy czy nie, to i tak musisz robić szlif jak chcesz tłok wpasować.
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
Wał, cylinder i tłok wróciły od speca tłok jednak się nie nadawał więc jest nowy i nowe pierścienie, cylinder miałem nówkę więc zrobiony został szlif. Zakupiłem już kilka gratów, jutro jadę po łożyska i simeringi i będę składał skrzynię. Wcześniej wypoleruję kanały. Pierwszy raz się za to biorę i nie chcę spierdzielić
Zakładając, że mam nowe łożyska 3 szt. 6203, 1 szt. 6201, 1 szt. 6006 wszystkie niekryte z luzem C3 (kolega mówił,że można kupić kryte i jedną stronę "odkryć" i montować "odkrytą stroną do wewnątrz), simeringi 2 szt. 17x40x7 lub x10 2 wargowe, 1 szt. 19x32x7 i 1 szt. 8x16x7, nowy cylinder i pierścienie, zregenerowany wał korbowodowy, kompletne wałki skrzyni, nowe uszczelki, nowe śruby to coś jeszcze warto zrobić? Czegoś brakuje ? Sorry jestem laikiem, wolę zapytać pięć razy niż raz i myśleć, że jest chyba dobrze...
No tak składam i składam i złożyć nie mogę po złożeniu na "sucho" bez uszczelki na wałku kopniaka czuję luz, tzn. przesuwa się w linii ale chyba za dużo, w porównaniu do pozostałych wałków, które luzu nie mają tamten wydaje mi, że jest za luźny... pytanie czy na kołnierzu który idzie na karter powinien być jakiś oring? Mam jeszcze jedno pytanko czy w automacie powinien być luz na tym wałku? czy po skręceniu będzie git ?
PS. Chętnie spotkam się z kimś z Elbląg lub okolic na oględziny mojej roboty, może coś nowego się urodzi czego nie wiem bo im więcej oglądam tym bardziej głupieje
Na pewno jest tam oring uszczelniający na tym wałku. Luz może być mały ale nie wiem jaki jest u Ciebie na tym wałku. Weź sobie książkę w, której są schematy i posprawdzaj czy wszystko jest pozakładane
Coś tam dzisiaj podłubałem skręciłem kartery, złożyłem jedną połówkę, iskrownik muszę polutować i będę działał dalej zauważyłem, że kosz sprzęgłowy ma luz, dałem podkładkę dystansową, ale nieraz obije się o koło zębate... ;/ póki co kilka fotek z prac
PS. kupiłem tak jak zalecano 4 simeringi i został mi ten - 8x16x7 !? gdzie on ma być ?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-04-2016 00:10:04 przez PhaNtoM.)
Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.