| 
	
	 
		
	 
	
	
	
		
			| 
				
				 
					Mój Pierwszy Romet - Ogar 200 (by Jerchacz)
				 
			 | 
		 
		
			| Autor | 
			Wiadomość | 
		 
		
	 
	
		
	
		
		Jerchacz 
 
 
		
			Nowy 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 13 
Imię: Jan 
Skąd: Wrocław 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
Mój Pierwszy Romet - Ogar 200 (by Jerchacz) 
			 
			
				No i stało się, mam pierwszego w swoim życiu (może 2-go po rowerze) Rometa. 
Jak kupiłem? 
Proste. Chciałem jeździć. Z dzieciństwa pamiętałem że było coś takiego jak motorynki. Potrzebowałem w końcu czegoś co jeździ i jest na benzynę. Z konieczności i dla tego że  prawka kat. A jeszcze nie ma + koszty, zacząłem szukać. No i znalazłem na olx.pl, był "w miarę" niedaleko ("tylko" 100km), napaliłem się, pojechałem, przepłaciłem jak każdy napalony i mam.
 
Co to za cudo? 
Jak jest napisane w "Potwierdzeniu zgłoszenia do rejestru": Motorower Ogar. Czyli  Romet Ogar 200. Czerwony (mniej więcej). W związku że ten jest po raz pierwszy zarejestrowany w roku 87 oraz ma podany zarówno numer ramy jak i silnika jest to pierwsza wersja z silnikiem Jawy (jeżeli coś źle mówię proszę mnie poprawić). Gość od którego go kupiłem był pierwszym i jedynym właścicielem. Mechanicznie jest ok - odpala bez większych problemów, podrdzewiały trochę jest, ale i tak jestem zadowolony   
Co dalej? 
- doprowadzić do stanu używalności i zrobić przegląd. Przegląd był "bezterminowy" a poprzedni właściciel tego nie ogarnął, więc ogarnę to ja. 
- naprawić: kopkę (nie wytrzymała mojego nadmiaru entuzjazmu i braku umiejętności i doświadczenia) 
- naprawić: klakson - nie daje głosu, sądzę że do przeglądu musi być ok 
- przegląd, rejestracja, a potem większe remonty
			  
			
			
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 22-02-2015 23:10:08 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
		
		
	
		
		Jerchacz 
 
 
		
			Nowy 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 13 
Imię: Jan 
Skąd: Wrocław 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Mój Pierwszy Romet - Ogar 200 (by Jerchacz) 
			 
			
				Masz racje Marwerick, faktycznie Ogary 200 były tylko na silnikach CZECHOSŁOWACKICH (wtedy nie było jeszcze CZECH Konami1997!    ) a 205 na Dezametach. 
 
Mam WAŻNE pytanie, liczę na odpowiedź, lub chociaż odesłanie do jakiegoś źródła, google na razie nie pomaga (przynajmniej w przypadku Ogara). 
Chcę go jutro zalać... Poprzedni właściciel zalewał go jakąś mieszanką którą mu lali na stacji, cholera wie co to było... Nie wiem czy to była benzyna mieszana z olejem mineralnym czy pół/syntetycznym... Wolał bym jeździć na syntetyku, bo widzę dużo opinii że mniej kopci, ale czy jeżeli zacznę lać syntetyk a tam był wcześniej lany olej mineralny to w trakcie "zmiany" może dojść do jakiegoś uszkodzenia silnika?
			  
			
			
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 23-02-2015 02:09:36 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	 
	
	
		
	 
	
		
  
	 
	 
	
	
	
	 
	
 
  
	
		
		
	 
	 
	
 
Użytkownicy przeglądający ten wątek:     
 
	
 
			
			
 | 
 
  
  
 
 
 
      |