Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Mój Pierwszy Romet - Ogar 200 (by Jerchacz)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
No i stało się, mam pierwszego w swoim życiu (może 2-go po rowerze) Rometa.

Jak kupiłem?
Proste. Chciałem jeździć. Z dzieciństwa pamiętałem że było coś takiego jak motorynki. Potrzebowałem w końcu czegoś co jeździ i jest na benzynę. Z konieczności i dla tego że prawka kat. A jeszcze nie ma + koszty, zacząłem szukać. No i znalazłem na olx.pl, był "w miarę" niedaleko ("tylko" 100km), napaliłem się, pojechałem, przepłaciłem jak każdy napalony i mam.

Co to za cudo?
Jak jest napisane w "Potwierdzeniu zgłoszenia do rejestru": Motorower Ogar. Czyli Romet Ogar 200. Czerwony (mniej więcej). W związku że ten jest po raz pierwszy zarejestrowany w roku 87 oraz ma podany zarówno numer ramy jak i silnika jest to pierwsza wersja z silnikiem Jawy (jeżeli coś źle mówię proszę mnie poprawić). Gość od którego go kupiłem był pierwszym i jedynym właścicielem. Mechanicznie jest ok - odpala bez większych problemów, podrdzewiały trochę jest, ale i tak jestem zadowolony Smile

Co dalej?
- doprowadzić do stanu używalności i zrobić przegląd. Przegląd był "bezterminowy" a poprzedni właściciel tego nie ogarnął, więc ogarnę to ja.
- naprawić: kopkę (nie wytrzymała mojego nadmiaru entuzjazmu i braku umiejętności i doświadczenia)
- naprawić: klakson - nie daje głosu, sądzę że do przeglądu musi być ok
- przegląd, rejestracja, a potem większe remonty
jakieś fotki po zakupie a jak kopka tobie poszła ?
Ja mam 85 rok Ogara 200:-) wiec 87 raczej pierwsze nie byly.
Pierwsze były chyba 84r
Produkcję zaczynano od 1984 roku,i były wtedy jeszcze blokowane na Polski rynek Smile,zakończono produkcję 200 w 1990 roku.
Fotki będą jutro, w kopce odpadła nóżka/rączka/ten poziomy wichajster na którym się opiera nogę.
Przez "pierwsza wersja" rozumiem to że to jest jeszcze model z czechosłowackim silnikiem (Jawa), a nie ten Dezametu.
to jest ten model ogara który miał silnik czeski jawa więc były dwa typy ogara
-ogar 205 to on ma silnik z dezametu(nowej dęby)
-ogar 200 czyli romet z czeskim silnikem jaki ty masz
W 1983 roku byla pierwsza seria ogarow 200 Smile
Z czeskim silnikiem Tongue
Masz racje Marwerick, faktycznie Ogary 200 były tylko na silnikach CZECHOSŁOWACKICH (wtedy nie było jeszcze CZECH Konami1997! Tongue ) a 205 na Dezametach.

Mam WAŻNE pytanie, liczę na odpowiedź, lub chociaż odesłanie do jakiegoś źródła, google na razie nie pomaga (przynajmniej w przypadku Ogara).
Chcę go jutro zalać... Poprzedni właściciel zalewał go jakąś mieszanką którą mu lali na stacji, cholera wie co to było... Nie wiem czy to była benzyna mieszana z olejem mineralnym czy pół/syntetycznym... Wolał bym jeździć na syntetyku, bo widzę dużo opinii że mniej kopci, ale czy jeżeli zacznę lać syntetyk a tam był wcześniej lany olej mineralny to w trakcie "zmiany" może dojść do jakiegoś uszkodzenia silnika?
Ja bym zlał stare paliwo, kupił nowe i mieszał stare z nowym w proporcji 1:3 i taki koktajl do Baku. Nie stracisz starej wahy a i silnikowi nic stać się nie powinno.

Chyba, że ludzie bardziej wtajemniczeni od mnie zaprzeczają tym moim przypuszczeniom. :-)
ja do mojego leje 1:30 pół-syntetyk do pił spalinowych. syntetyczny w pełni (castrol) to jest szit .
I gdzie te zdjęciaBig Grin? Remontuj Swojego ogara ja swoją 200setkę też wyciągnę z garażu to może kiedyś się spotkamy w połowie drogi bo ja jestem z LubinaSmile
Te silniki nie są przystosowane do pracy na olejach syntetycznych. One najlepiej czują się na mineralnych/półsyntetycznych. Jak kupisz olej półsyntetyczny to nową mieszankę możesz spokojnie zmieszać ze starą, nawet jeśli była na oleju mineralnym.
ja jeszcze dodam że na oleju syntetycznym u mnie (to był krótki czas) robiła się gęsta lepka maż prawie jak taka na wpoł-płynna smoła.
Stron: 1 2
Przekierowanie