Post: #1

Witam. Ostatnio wypatrzyłem na olx rower. Pomijam historię kupna, oto on:







Zdjecia zaraz po zakupnie. Jak widać, rower w świetnym stanie, nawet opony oryginalne W tej chwili zakręcona jest druga peedała, korba, łańcuch. wahałem się nad usuwaniem naklejek, ale jednak je odkleiłem. Wymieniłem też tylną zębatkę, bo była masakrycznie wyeksploatowana:



bardziej to przypomina piłę niż zębatkę wkrótce zdjęcia po polerowaniu i czyszczeniu. Jak się podoba?

Notatka od Semmao, 12-01-2015 12:25:41 Pozwoliłem sobie poprawić estetycznie.

Post: #2

To Korlis jest. Piękna sprawa.

Post: #3

Świetnie wygląda ten rowerek. Gratuluję zakupu!

Post: #4

No, no niezły

Post: #5

Super rower,chciałem go kupić,ale gość nie chciał go wysłać.Dobrze,że trafił w dobre ręce i na forum.

Post: #6

On miał być mój, gratulacje zakupu !

Post: #7

(12-01-2015 13:56:06)maras 74 napisał(a):  Super rower,chciałem go kupić,ale gość nie chciał go wysłać.Dobrze,że trafił w dobre ręce i na forum.

A więc to o tobie sprzedający mówił ze chcesz go kupić, ale z wysyłką Ja odebrałem go osobiście, dzięki czemu mam zniżkę 50zł

Post: #8

Świetny rower. Bardzo mi się podoba.

Post: #9

Wspaniały! To Tyler Korlis, rower produkowany na eksport do USA. Widziałem kiedyś takiego na giełdzie, był w dużo gorszym stanie. Sprzedawca wmawiał mi, że to Łucznik i chciał opchnąć za chore pieniądze.
Oryginalne siodło w Twoim egzemplarzu było takie.

Post: #10

(12-01-2015 18:13:11)Sołtys napisał(a):  Wspaniały! To Tyler Korlis, rower produkowany na eksport do USA. Widziałem kiedyś takiego na giełdzie, był w dużo gorszym stanie. Sprzedawca wmawiał mi, że to Łucznik i chciał opchnąć za chore pieniądze.
Oryginalne siodło w Twoim egzemplarzu było takie.

A na jakiej to było giełdzie, jeśli można wiedzieć? Bo też kiedyś takiego widziałem. Co do siodełka, mam takie w karacie, jednak do tylera na razie zakręciłem tymczasowe zastępcze białe z początku lat 70

Post: #11

Giełda Rzeszów/Załęże, kilka miesięcy temu. Był biało-bordowy, w oryginalnym kolorze, jednak bardzo zardzewiały i ogólnie zapuszczony.

Post: #12

E, to ja widziałem w łodzi na motobazarze. Czerwony pomalowany srebrzanką, a na to zieloną farbą i do tego cały odrapany. Paskudny W ogóle rower teraz jest wypolerowany, i pojutrze lub jutro będę robił mu zdjęcia

Post: #13

Tyler prawie skończony. Naklejki usunięte, klej po nich zmyty, lakier wypolerowany, chromy wyczyszczone, braki uzupełnione. Rower dostał lampkę bateryjną zelmot z 1963 roku. Mankamentem, który wyszedł w czasie czyszczenia, jest zaspawany suport, i spalony lakier wokół spawu . tymczasowo lewa korba i pedały to produkt z lat 70/80, ale póki nie bede miał oryginalnych, zostają te. Wczoraj pierwsza przejażdżka- jeżdżi się świetnie Niestety, po przejechaniu 500 metrów, okazało się że opona jest przetarta od hamowania- wylazła dętka i oczywiście się przebiła zdjęcia: posiadam też damską wersję oraz dziecięcą damkę na kołach 20 zdęć nie posiadam. jak się podoba?

Post: #14

Zaspawany suport echhhhh, jakimś obejściem problemu jest wycięcie miski i nagwintowanie na standart włoski.


Pozatym pikność, dbaj o niego

Post: #15

Przepięknie się prezentuje! Tamten z giełdy też miał Zelmota z przodu.