Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Tyler 1968
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam. Ostatnio wypatrzyłem na olx rower. Pomijam historię kupna, oto on:







Zdjecia zaraz po zakupnie. Jak widać, rower w świetnym stanie, nawet opony oryginalne Big Grin W tej chwili zakręcona jest druga peedała, korba, łańcuch. wahałem się nad usuwaniem naklejek, ale jednak je odkleiłem. Wymieniłem też tylną zębatkę, bo była masakrycznie wyeksploatowana:



bardziej to przypomina piłę niż zębatkę Tongue wkrótce zdjęcia po polerowaniu i czyszczeniu. Jak się podoba?
To Korlis jest. Piękna sprawa.
Świetnie wygląda ten rowerek. Gratuluję zakupu! Smile
No, no niezły Big Grin
Super rower,chciałem go kupić,ale gość nie chciał go wysłać.Dobrze,że trafił w dobre ręce i na forum.
On miał być mój, gratulacje zakupu !
(12-01-2015 13:56:06)maras 74 napisał(a): [ -> ]Super rower,chciałem go kupić,ale gość nie chciał go wysłać.Dobrze,że trafił w dobre ręce i na forum.

A więc to o tobie sprzedający mówił ze chcesz go kupić, ale z wysyłką Big Grin Ja odebrałem go osobiście, dzięki czemu mam zniżkę 50zł
Świetny rower. Bardzo mi się podoba.
Wspaniały! To Tyler Korlis, rower produkowany na eksport do USA. Widziałem kiedyś takiego na giełdzie, był w dużo gorszym stanie. Sprzedawca wmawiał mi, że to Łucznik i chciał opchnąć za chore pieniądze.
Oryginalne siodło w Twoim egzemplarzu było takie.
(12-01-2015 18:13:11)Sołtys napisał(a): [ -> ]Wspaniały! To Tyler Korlis, rower produkowany na eksport do USA. Widziałem kiedyś takiego na giełdzie, był w dużo gorszym stanie. Sprzedawca wmawiał mi, że to Łucznik i chciał opchnąć za chore pieniądze.
Oryginalne siodło w Twoim egzemplarzu było takie.
A na jakiej to było giełdzie, jeśli można wiedzieć? Bo też kiedyś takiego widziałem. Co do siodełka, mam takie w karacie, jednak do tylera na razie zakręciłem tymczasowe zastępcze białe z początku lat 70
Giełda Rzeszów/Załęże, kilka miesięcy temu. Był biało-bordowy, w oryginalnym kolorze, jednak bardzo zardzewiały i ogólnie zapuszczony.
E, to ja widziałem w łodzi na motobazarze. Czerwony pomalowany srebrzanką, a na to zieloną farbą i do tego cały odrapany. Paskudny Confused W ogóle rower teraz jest wypolerowany, i pojutrze lub jutro będę robił mu zdjęcia
Tyler prawie skończony. Naklejki usunięte, klej po nich zmyty, lakier wypolerowany, chromy wyczyszczone, braki uzupełnione. Rower dostał lampkę bateryjną zelmot z 1963 roku. Mankamentem, który wyszedł w czasie czyszczenia, jest zaspawany suport, i spalony lakier wokół spawu Angry . tymczasowo lewa korba i pedały to produkt z lat 70/80, ale póki nie bede miał oryginalnych, zostają te. Wczoraj pierwsza przejażdżka- jeżdżi się świetnie Big Grin Niestety, po przejechaniu 500 metrów, okazało się że opona jest przetarta od hamowania- wylazła dętka i oczywiście się przebiła facepalm zdjęcia: posiadam też damską wersję oraz dziecięcą damkę na kołach 20 Smile zdęć nie posiadam. jak się podoba?
Zaspawany suport echhhhh, jakimś obejściem problemu jest wycięcie miski i nagwintowanie na standart włoski.


Pozatym pikność, dbaj o niego Wink
Przepięknie się prezentuje! Smile Tamten z giełdy też miał Zelmota z przodu. Wink
Stron: 1 2
Przekierowanie