| 
	
	 
		
	 
	
	
	
		
			| 
				
				 
					Znikome ładowanie CZ ( CEZET) 175
				 
			 | 
		 
		
			| Autor | 
			Wiadomość | 
		 
		
	 
	
		
	
		
		Kaskader na komarze 
 
 
		
			Technik 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 751 
Imię: Rafał 
Skąd: Pabianice Łódzkie  
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
Znikome ładowanie CZ ( CEZET) 175 
			 
			
				Witam, od niedawna posiadam Cezete 175 487 z roku, nie wiem jakiego   
Od razu przejdę do rzeczy, kupiłem ją w stanie lipnym, paliła jedynie z podłączonego prostownika do gniazdka i zagotowanym aku. Właściciel nie potrafił określić co się z nią stało. Twierdził, że to tylko akumulator padł i " że nie świeci się kontrolka ładowania" ale dobra, kupiłem nowe aku, poprowadziłem od nowa elektrykę, na starych kablach ( wystarczyło podpiąć i posprawdzać czy nie ma zwarć) i podpiąć bezpiecznik od " plusa " do akumulatora, bo nie było w ogóle... 
Wszystko zrobiłem, odpaliła, światła świecą, trąbka pierdzi, CZ odpala, ale problem jest w tym, że ona praktycznie nie ma ładowania. przy podłączaniu regulatora i odpaleniu przy pierwszym uruchomieniu zaczęło się kopcić z regulatora ( wszystko podłączone jak w schemacie,tzn 3 kable czerwone pod pierwszy styk od prawej, biały i niebieskie. Ale ok, brat stwierdził, że coś nie tak, po ponownym sprawdzeniu tej badziewnej ele, stwierdził, że jeden czerwony musi iść pod środkowy styk ( nie wiem czy to wzbudzenie czy co)    Brat polutował jakiś kondek w tym regulatorze, itd itp... i Cz zagadało, jeździć jeździło, odpalać jako tako odpalało, ale na drugi dzień ni ch***a nawet iskierki na świecy. No ok, podładowałem, odpaliła i od razu sprawdziłem ładowanie, i wynosiło ono... 0,5 V czy coś koło tego. Nie jestem elektrykiem i pytanie do was. Co mogło pójść, regulator? Czy wirnik?, po dzisiejszych oględzinach wirnika wynikło, że jest poobijany, niektóre kabelki na tym są przetarte, przejechałem to lakierem, i jakoś zaizolowało, ale ni hu hu. trzecia opcja to mogą być szczotki? Uchwyt na szczotkę minusową jest urwany, wkrecona jest jakaś blaszka obwinięta izolacją na wkręty do profili G/K..., jedna szczotka jest bardziej wysunięta, druga nie, ale tak samo dolegają do komutatora. Obydwie mają te same stopnie zużycia. Ja już nie wiem co z tym padłem może być. I dlatego zdaję pytanie, co mogło pójść, Szczotki, Cały wirnik, czy regulator? Co jest bardziej prawdopodobne?   Pytam ponieważ nie chce mi się zgadywać, Ponieważ już trochę hajsu w to coś utopiłem i nie chcę zamoczyć bardziej... Jeżeli coś nie jasno opisałe, to pisać, to odpowiem na nowo   
			 
			
			
 
Są: 
 
----- 
 
 
Były: 
Romet Komar 2351 '77 
Romet Pony m1 
Simson S 51 '87 
Romet Ogar 200 '86 Zielone jabłuszko   
Romet Ogar 200 '84 
WSK 175 kobuz (łobuz) 
Cezet 175 ( czesław ) 
Romet Ogar 200 '86 
Romet Ogar 205 '86
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 14-08-2016 02:45:22 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
		
		
	 
	
	
		
	 
	
		
  
	 
	 
	
	
	
	 
	
 
  
	
		
		
	 
	 
	
 
Użytkownicy przeglądający ten wątek:     
 
	
 
			
			
 | 
 
  
  
 
 
 
      |