Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Zatarty S38
|
Autor |
Wiadomość |
Dinozaur
Uczeń

Liczba postów: 127
Imię: Jarek
Skąd: Wroclaw
Pojazd: Inny
|
RE: Zatarty S38
Po prostu - 'nikt' juz dzisiaj nie pamieta, jak te motorowery z silniczkami o sprezaniu 6 - 6,5 : 1 / jezdzily na benzynie 'niebieskiej 78 Oktan', a ja akurat pamietam - ze 'Komar Sport' szedl pode mna 'na kolo' na takim paliwie...
A jeszcze dalej idac - nikt nie pamieta juz dzisiaj, jak one jezdzily w latach 50 / 60-tych na benzynach 'spirytusowych BA 70 / 75 Oktan', szczegolnie 'Rysie - Zaki', ale charakterystyczne jest to - ze w instrukcji 'Rysia' jest podane wyprzedzenie zaplonu jako '4 - 4,5mm przed GMP' i to wlasnie na benzynie 'BA 70 / 72 - 75 Oktan' i ze osiagal na takim paliwie predkosc maksymalna 52 - 55 km/h, bez zadnego 'rasowania', po prostu - zwykly seryjny egzemplarz / mial na takiej benzynie moc 1,6 - 1,7 KM i to pozwalalo nim jezdzic z predkoscia 55 km/h, a spotkalem kiedys jakas 'prasowa reklame Rysia' i w niej bylo to okreslone nawet jako : 'moc 1,8 KM i szybkosc maksymalna 60 km/h'...
Pozdrawiam.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-05-2025 00:41:29 przez Dinozaur.)
|
|
27-05-2025 00:39:15 |
|
|
Dinozaur
Uczeń

Liczba postów: 127
Imię: Jarek
Skąd: Wroclaw
Pojazd: Inny
|
RE: Zatarty S38
Czesc, co ciekawe - to w przypadku 'Zaka' tez podaja jego moc jako : '1,8 KM / 5000 obr.' i to juz w silniczku 'S -38' [ czyli jakby 'Komarkowym' ? ], a szybkosc maksymalna - tez 55 km/h jak najbardziej..?
Tylko nie znalazlem w opisie - ile mu podawali w instrukcji wyprzedzenia zaplonu [ na dedykowanej do nich benzynie 'BA 70 - 75 Okt.' ] w latach 50/60-tych..?
Trzeba by jednak wyprobowac w silniczku 'S - 38' takie paliwo 'BA 70 - 75 Oktan' i regulowac wyprzedzenie od 3 - do 4,5 mm przed GMP tak precyzyjnie, np. co '0,1 mm', zeby trafic 'idealnie w punkt' i zbadac maksymalne osiagi na drodze.  
A jednak znalazlem - takie samo, jak w 'Rysiu' / 4,5 mm przed GMP i podali nawet moc '2 KM' na tej stronie...?
Pozdrawiam.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-05-2025 11:21:31 przez Dinozaur.)
|
|
31-05-2025 11:07:01 |
|
|
wojakrob
Uczeń

Liczba postów: 262
Imię: Robert
Skąd: Wrocław
Pojazd: Romet Komar
|
Zatarty S38
Kto pyta nie błądzi, kto pyta za dużo może oberwać - Julian Staniszewski, nauczyciel rysunku technicznego w LZN Wrocław
|
|
03-06-2025 23:12:05 |
|
|
Dinozaur
Uczeń

Liczba postów: 127
Imię: Jarek
Skąd: Wroclaw
Pojazd: Inny
|
RE: Zatarty S38
Czesc, po prostu : Rysie - Zaki, Komary, Sokol 125, SHL M 03 - 04, WFM, WSK 125, Junak 350, Osa i wiele owczesnych motorowerow i motocykli z lat 40 / 50 / 60 - tych [ bo nawet tzw. 'zachodnie' takze ], byly skonstruowane na nisko i sredniooktanowe benzyny 70 / 75 Oktan', ktore przy tak niskich stopniach sprezania silnikow 5 - 7 : 1 / najefektywniej sie spalaly, czyli dawaly im najwiekszy moment obrotowy i moc.
Wtedy i w latach 70 / 80-tych jeszcze, praktycznie 'kazdy wiedzial' - ze tylko benzyna 'niebieska 78 Oktan' / nadaje sie jeszcze do takich silnikow, ale juz wymaga korekty zaplonu ' w prawo - w lewo' o 'kilka - kilkanascie stopni' i nazywalo sie to 'strojeniem zaplonu / do LO benzyny'...
I specjalnie zlikwidowano produkcje tego paliwa [ 'niebieskiej 78 Okt.' ] w 1989 / 90r., bo ludzie mieli od 1990r. kupowac i eksploatowac tylko 'nowoczesne pojazdy z silnikami o wysokich stopniach sprezania : 9 - 10 - 11 : 1 [ bo podobno 'wszyscy o takich ciagle marzyli' ], zeby 'wydzwignac kraj z 55 / 70 - letniego zapoznienia cywilizacyjno - technologicznego' za krajami 'Zachodu Europy' - 'trabili' o tym ciagle przez kilka lat rozni 'eksperci nowoczesnych technologii' w TV, zeby ludzie jak najszybciej pozbywali sie wszelkich 'zabytkow motoryzacji', zebysmy nie byli wrecz 'motoryzacyjnym skansenem w Europie'...
Dlatego przez cale lata 90-te / 'zlomowiska' byly wrecz zasypywane : Warszawami, Syrenami, Zukami, Wartburgami, Zaporozcami, Trabantami, Skodami - Spartak, Starami 25 - 28, itp., SHL-kami, WFM-kami, Junakami, WSK-ami, Rysiami - Zakami - Komarami, itp., itd...
Chodzilo o to glownie, zeby 'pamiec o benzynie niebieskiej 78 Oktan' - calkowicie wyrugowac ze swiadomosci spolecznej, ze taka w ogole istniala i ze na niej zabytkowe silniki najlepiej jeszcze jezdzily - z pelnymi osiagami z instrukcji z epoki...
Pozdrawiam.
|
|
Wczoraj 10:40:07 |
|
|
Dinozaur
Uczeń

Liczba postów: 127
Imię: Jarek
Skąd: Wroclaw
Pojazd: Inny
|
RE: Zatarty S38
Do benzyny 'etyliny zoltej 94 Okt.' w przeszlosci i dzisiejszej 95 / 98 Okt. - idealnymi stopniami sprezania sa te powyzej 9 : 1, a najlepiej 9,5 - 10 - 11 : 1, bo tylko wowczas caly zassany swiezy ladunek / spali sie jedynie w obrebie komory spalania glowicy / zakonczenie jego spalania nastapi do pozycji tloka w cylindrze 8 - 10 stopni po GMP i wtedy kazdy silnik osiaga moc konstrukcyjna, czasem nawet nieco wyzsza od katalogowej - z instrukcji.
Dlatego jak zmienily sie przepisy dotyczace motorowerow [ moc silnika i szybkosc maksymalna ] na przelomie lat 50 / 60-tych, to Komary zostaly zdlawione w stosunku do wczesniejszych 'Rysiow - Zakow' o 0,4 - 0,6 KM nawet, zeby pod zadnym pozorem nie byly w stanie przekroczyc 45 km/h - stad to slynne '3 mm przed GMP' / na benzynie 'BA 75' i 'etylinie 76 - 78 Oktan'.
Chodzilo o to - zeby maksymalnie 'sztywno trzymac sie tych 3 mm przed GMP', zeby ludzie byli wrecz 'zastraszeni - wystraszeni', ze moga cos samodzielnie poprawic w silniku i zwiekszyc osiagi motoroweru...
Skoro taki 'Rys' czy 'Zak' - byly w stanie osiagnac na benzynie 70 / 75 Oktan i wyprzedzeniu zaplonu 4,5 mm przed GMP moc 'az 1,8 - 2 KM' i szybkosci 55 - 60 km/h, to w przypadku 'Komarow' - starano sie to za wszelka cene w latach 60-tych 'wbic ludziom do glowy', ze motorower moze osiagac jedynie 1,4 / 1,5 KM i predkosc 40 - 45 km/h...
Dopiero na poczatku lat 70-tych - 'Mlody Technik' zaczal wprowadzac porady 'motoryzacyjne', ze z takiego 'zwyklego Komara - to mozna w zasadzie wycisnac nawet 4 - 5 KM', po niewielkich przerobkach seryjnych czesci - stosujac np. 'wypelniacze walu korbowego' / zwiekszajac cisnienie wstepne w skrzyni korbowej, podpilowujac denko tloka, poszerzajac iglakami kanaly dolotowe i wylotowe, itp...
Pozdrawiam.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Wczoraj 13:34:28 przez Dinozaur.)
|
|
Wczoraj 13:26:56 |
|
|
Norweski Zomowiec
Mechanik

Liczba postów: 1,858
Imię: Marcin
Skąd: Zamośc
Pojazd: Inny
|
RE: Zatarty S38
Sprawdź wartość szczeliny squish.
Jeśli jest zbyt duża, rozważ zmniejszenie jej do około 0,7 mm - czyli sfazowanie głowicy - jednak nie schodź poniżej unikając ryzyka uderzenia tłoka o głowicę (oraz spalania stukowego)
Dodatkowo, możesz przeprowadzić modyfikacje tłoka:
Sfazowanie i zaokrąglenie krawędzi denka tłoka umożliwia dalsze zmniejszenie szczeliny squish (jest na to miejsce w głowicy, aby tłok wyżej poszedł)
Po takiej modyfikacji tłoka, zalecam ponownie zrobienie squisha i sfazowanie głowicy do 0,7mm oraz poprawki w zapłonie
(Wczoraj 19:13:53)Norweski Zomowiec napisał(a): Sprawdź wartość szczeliny squish.
Jeśli jest zbyt duża, rozważ zmniejszenie jej do około 0,7 mm - czyli sfazowanie głowicy - jednak nie schodź poniżej unikając ryzyka uderzenia tłoka o głowicę (oraz spalania stukowego)
Dodatkowo, możesz przeprowadzić modyfikacje tłoka:
Sfazowanie i zaokrąglenie krawędzi denka tłoka umożliwia dalsze zmniejszenie komory spalania (jest na to miejsce, aby tłok jeszcze wyżej poszedł)
Po takiej modyfikacji tłoka, zalecam ponownie zrobienie squisha i sfazowanie głowicy do 0,7mm oraz poprawki w zapłonie
|
|
Wczoraj 19:13:53 |
|
|
Dinozaur
Uczeń

Liczba postów: 127
Imię: Jarek
Skąd: Wroclaw
Pojazd: Inny
|
RE: Zatarty S38
Ok., to jeszcze raz o moim 'Zaku - Komarze', bo silnik mam raczej od 'Komara - pedalowca' [ uratowany ze 'zlomu' z 7 - 8 lat wstecz ] wlasnie : silnik rozwija dosc duza moc z zaplonem ustawionym na 'srodek fasolek' regulacyjnych, ale tylko na benzynie 3,5 - 4 letniej, mocno zwietrzalej - podejrzewam, ze 'Oktany' spadly w niej do poziomu ok. 60 - 65 max przez kilka lat i jezdzi na takiej 55 km/h...
Z takim samym ustawieniem zaplonu / na 'srodek fasolek' i na swiezej benzynie 95 Okt. / jezdzi max 25 - 26 km/h, po prostu 'wkreca' sie na polowe obrotow zaledwie.
Dopiero wyprzedzenie zaplonu / do 'konca fasolek' - powoduje wkrecanie sie silnika maksymalne i jazde 53 - 55 km/h na swiezej benzynie 95 Oktan..?
Podejrzewam nawet - ze i tak 'fasolki' regulacyjne na plytce przerywacza sa przedluzone przez kogos wele lat temu / do ok. 16,5 - 17 mm dlugosci, wlasnie do jazdy na wysokooktanowej owczesnie benzynie 'etylinie zoltej 94'...?
A z tego, co widzialem na aukcjach np. zaplonow 'CDI' / do 'Komarow - Rometow', itp. - to maja te 'fasolki' o dlugosci nawet 22 - 25mm 'na oko' lub jeszcze dluzsze..?
Pozdrawiam.
|
|
Dzisiaj 09:37:42 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|