cześć, może najpierw kilka słów wstępu jako że jestem tu nowy
więc tak, nazywam się maciek, mam 16 lat i jestem z Łodzi, motorynkę mam 8 lat i właśnie ukończyłem już 2 jej remont
celem było uzyskanie jak najlepszego efektu i zbliżyć się możliwie do oryginału, żadnych agro tuningów
Dryna dostała nową ramę z papierami, nową półkę kierownicy, nową puszkę narzędziową i wszelkie gumy, a w silniku nowy wał, uszczelniacze, łożyska, cały zapłon, magneto, gaźnik i kartery
całość została wypiaskowana i pomalowana lakierem z perłą palety fiata, są także nowe chromy
Na chwile obecną motorynka odpala od strzała i jeździ pięknie, w sam tylko weekend bez najmniejszej nawet awarii zrobiła z 30 km
Poniżej kilka fotek, choć brakuje na nich jeszcze kilku detali takich jak osłonka łańcucha, linka przedniego hamulca czy mocowanie błotnika
wszystkie te części są, niektóre już założone a niektóre dopiero będą
a do lepszego efektu jest jeszcze kask z epoki "orzeszek"