Ok, czas na ostatnią przed świętami relację. Odpuściłem sobie kuper, ale załatwiłem kierownicę.
Tak się spawało
I tak wyszło
A tak wygląda zamocowane. Rolgaz i klamka hamulca od WSK. Rączkę lewą wykonam chyba ze starego rolgazu od Rometa. Lampa pełni tylko funkcję ozdobną, bo nie mogłem się powstrzymać by zobaczyć jak to będzie wyglądało.
Ta opaska metalowa z kierownicy zostanie najprawdopodobniej zdjęta. Spaw wygląda na tyle solidnie, że nie ma co szpecić. Muszę go tylko wyrównać i podmalować.
Plany na najbliższą przyszłość to oczywiście zadupek. Zamawiam żywicę, matę, szpachlówkę i będę rzeźbić. Potem najcięższa rzecz, czyli obijanie siedzenia. Nie mam o tym zielonego pojęcia, ale zobaczymy. Gdy się z tym uporam zostanie naprawdę niewiele-lampy, linki i ewentualnie błotniki.
Jak zwykle zapraszam do komentowania
Zapowiada sie ciekawie, ten zadupek bedzie najlepszy
Nie głupi pomysł z tą rurą pcv
Podoba mi się nawet to.
Pasowałoby tutaj dać taką lampę plastikową z komara tak jak komary sporty miały
Czekam na nowe postepy prac Powodzenia bardzo ladnie to wyglada
k:
A wygodnie się siedzi z tak zamontowaną kierą?
Wydaje mi się że wygodniej by było, gdyby kierownica (taka jakby dwuczęściowa) była przykręcana do przedniego zawieszenia.
(23-12-2012 00:54:44)Błażej napisał(a): [ -> ]Podoba mi się nawet to.
Pasowałoby tutaj dać taką lampę plastikową z komara tak jak komary sporty miały
Myślałem nad tym. Pożyczę od kuzyna(bo ma kilka sztuk) i zobaczę jak to wygląda. Potem się zdecyduję.
(23-12-2012 00:59:05)skuter007 napisał(a): [ -> ]A wygodnie się siedzi z tak zamontowaną kierą? Wydaje mi się że wygodniej by było, gdyby kierownica (taka jakby dwuczęściowa) była przykręcana do przedniego zawieszenia.
Nie jest tak źle. Tylko trochę bardziej trzeba się pochylić i wychylić w porównaniu do zwykłej. Gorzej z "dołem"-byłoby idealnie gdybym był z 10cm niższy
Pamiętam że kiedyś na allegro widziałem Simsona S50 zrobionego w stylu cafe racera, to oryginalna lampa w nim wyglądała całkiem fajnie, tylko że problemy by był z umiejscowieniem stacyjki
To żeby nie było że się całkiem nudziłem, wrzucę parę fotek. Nie oddaję one postępu prac, bo wypiłem litr biedronkowego Red Bulla i w ferworze walki zapominałem o robieniu zdjęć. To co udało mi się uwiecznić to:
Dopasowywanie podstawy
I przymiarka. Jako że przeniosłem się do piwnicy(temperatura) to przymiarki dokonywane są na rurze kanalizacyjnej, a nie na Ogarze.
I wtedy mnie naszła myśl:
"Michałku, ogarnij się, te motorki mogą mieć oparcie pod lekkim skosem i to może fajnie wyglądać."
I tak zrobiłem.
Ponadto wykonałem otwory pod nity. Będzie ich pięć(po dwa na boki plus jeden z tyłu). Będą mocowały to co zostało z kolanka do tego co zostało z siedzenia. Żeby łepki nitów się schowały, zrobię im ładne zagłębienie.
Do tego silnik od simsona i będzie fajny cafe racer, bo rometowski nie daje takiej prędkości. Podobają mi się cafe racery nw jak wam?
Siema zarąbisty projekt, czekam na koniec, jaki dodasz wydech ? i jaki kolor bedzie miało obicie siedzenia ?
Na razie mam zamontowany standardowy Rometowy chrom
http://gmoto.pl/produkty/21662_tlumik-chrom_beg9.jpg
Ale jest też inny pomysł. Nie będę zdradzał żeby nie zapeszać.
Obicie będzie raczej czarne. Chciałbym strzelić białe, ale obawiam się że szybko się pobrudzi i będzie po prostu brzydkie.
ale możesz obić jasnym (np. beż, szary)
ale nie głupi pomysł żeby rury użyć zamiast rzeźbić w jakiejś piance 