24-10-2012, 20:01:59
24-10-2012, 20:45:52
(24-10-2012 19:11:57)Irek napisał(a): [ -> ]Polecam NGK, przelatałem na nich sporo km w różnych motorach, żadna nie padła w przeciwieństwie od Iskier
Właśnie mi jakoś Ngk (i nie tylko mi) wytrzymywały góra tydzień. Na iskrzę jeżdżę już rok czasu i zero problemów.
24-10-2012, 21:17:53
Raz kupiłem nową Iskre F100 i była wadliwa, 12 zł w błoto. Inne , szczególnie F75S-21 chodził dość długo ale co NGK to NGK, do samochodu też Iskier nie używam tylko Bosch , NGK lub rosyjskie .
24-10-2012, 21:29:05
Fakt akurat iskry f100 dostają szybko przebicia. dlatego w Charcie teraz mam bosha i spokój jest.
24-10-2012, 21:30:43
F100 nie należy kupować i tyle. F75S/F75S-21 są OK.
24-10-2012, 21:33:55
Ja polecam org. prl'owskie iskry (są czarne , a nie błyszczące ) i org. epokowe ruskie .
24-10-2012, 21:52:29
Ja tam poleciłbym boscha super 4 są 4 elektrodowe i chodzi lepiej mój romet od tych iskier
25-10-2012, 15:50:25
Jedno pytanie - kupiłem Iskrę F80S i porównałem z siedzącym w Romecie Boshem, na którym chodzi on doskonale Ten cycek u jej dołu w Iskrze prawie nie wystaje, w Boshu wystaje mocno. Jak to jest?
25-10-2012, 17:15:11
Ja jeździłem na NGK prawie całe wakacje i było OK, aż w końcu moja głupota wzieła góre i wstaiłem iskre f65, a NGK wrzuciłem do starych świec... I tyle ją widziałem... Ten "cycek" jak go nazwałes to chodzi ci o elektrode?
25-10-2012, 19:57:20
Stary ja w ogierze mam Iskre tyle że samochodową to nawkręcałem na nią podkładek i chadzia
25-10-2012, 19:59:23
(25-10-2012 15:50:25)Artur napisał(a): [ -> ]Jedno pytanie - kupiłem Iskrę F80S i porównałem z siedzącym w Romecie Boshem, na którym chodzi on doskonale Ten cycek u jej dołu w Iskrze prawie nie wystaje, w Boshu wystaje mocno. Jak to jest?
Inna ciepłota świecy
26-10-2012, 17:21:46
JA PIER...!
Na Boschu cały dzień jeździł pięknie, dziś znowu stało się to samo... znów gaśnie, trzeba go grzać i ciężko odpala. Czyżby jakoś świece niszczył czy co?
Na Boschu cały dzień jeździł pięknie, dziś znowu stało się to samo... znów gaśnie, trzeba go grzać i ciężko odpala. Czyżby jakoś świece niszczył czy co?
26-10-2012, 17:26:06
A może paliwa nie napompowałeś bo mój ogi jak długo stoi i mu odkręce paliwo to musze napompować chyba że troche go popcham i sam sobie nassa paliwa
26-10-2012, 17:47:43
Świece z wysuniętą elektrodą (w NGK i Iskrze litera P w oznaczeniu świecy) mają wysuniętą elektrode, dostosowaną do kształtu komory spalania. W większości samochodów występują takie świece
Co do padających świec przyczyn jest kilka : zbyt dużo oleju dodanego do paliwa, niewłaściwa mieszanka paliwowo-powietrzna, źle ustawiony zapłon lub niesprawność w układzie zapłonowym (przebicia, skoki napięcia)
W dopracowym i wyregulowanym motorze powinno sie zapomnieć o padających świecach. Ja w każdym przez siebie zrobionym i wyregulowanym sprzęcie nawet nie woże zapasowych świec, jakby padały to znalazłbym przyczyne takiego stanu.
Co do padających świec przyczyn jest kilka : zbyt dużo oleju dodanego do paliwa, niewłaściwa mieszanka paliwowo-powietrzna, źle ustawiony zapłon lub niesprawność w układzie zapłonowym (przebicia, skoki napięcia)
W dopracowym i wyregulowanym motorze powinno sie zapomnieć o padających świecach. Ja w każdym przez siebie zrobionym i wyregulowanym sprzęcie nawet nie woże zapasowych świec, jakby padały to znalazłbym przyczyne takiego stanu.
26-10-2012, 18:51:05
Zapłon dokładnie regulowałem, więc to raczej nie to
Raczej paliwo... bo gaźnik tutaj ładnie wariuje
Ale jednej rzeczy nie rozumiem... mieszankę ustawiać na iglicy czy w komorze pływakowej? Bo za cholerę tego nie rozumiem...
Raczej paliwo... bo gaźnik tutaj ładnie wariuje
Ale jednej rzeczy nie rozumiem... mieszankę ustawiać na iglicy czy w komorze pływakowej? Bo za cholerę tego nie rozumiem...