28-08-2012, 00:41:15
28-08-2012, 00:43:10
narazie to mi sie odplacil spalaniem rzedu 13,5 na 100 ale bylem juz u gazownika i powinno byc lepiej jutro sie dowiem
mam go miesiac a zrobilem nim juz ponad 1500km
mam go miesiac a zrobilem nim juz ponad 1500km
28-08-2012, 00:44:09
Pewnie długo stał (skoro od babci), więc nic dziwnego. Wiem że przy dobrej regulacji gaźnika i dobrym kierowcy te samochody potrafiły schodzić poniżej 10 l (benzyny).
28-08-2012, 00:44:54
Cylinderków nie zmieniłeś przy okazji ?
28-08-2012, 00:46:46
jakich cylinderokow jak on ma 4 tarcze?
on jest tak wyregulowany ze jeszcze nigdy mi sie nie zadlawil
spalanie benzyny PODOBNO jest na poziomie 8-9l tak mowila babcia
a z jego staniem bylo tak:
dziadek przez trzy ostatnie lata swojego zycia zapalal go wystawial i myl po czym zapalal i wstawil go do garazu i tak 1 na 2 tygodnie a po jego smierci poldek stal w garazu nie dotykany przez nieco ponad poltora roku i od tego stania zapiekl mu sie przedni lewy zacisk i zmurszaly przedody paliwoweale to juz naprawione
on jest tak wyregulowany ze jeszcze nigdy mi sie nie zadlawil
spalanie benzyny PODOBNO jest na poziomie 8-9l tak mowila babcia
a z jego staniem bylo tak:
dziadek przez trzy ostatnie lata swojego zycia zapalal go wystawial i myl po czym zapalal i wstawil go do garazu i tak 1 na 2 tygodnie a po jego smierci poldek stal w garazu nie dotykany przez nieco ponad poltora roku i od tego stania zapiekl mu sie przedni lewy zacisk i zmurszaly przedody paliwoweale to juz naprawione
28-08-2012, 00:50:24
a to nie wiedziałem. Myślałem, że z tyłu jest bęben skąd wiedzieć miałem, że polonez będzie miał na tyle tarcze. I to jeszcze z 92 roku !
28-08-2012, 00:52:00
Bęben z tyłu to dopiero 1995 rok
28-08-2012, 00:53:11
bo wtedy to juz koreance wtracili swoje trzy grosze
28-08-2012, 00:55:07
Nie takie auta mają bęben z tyłu
Toyota carina, opel omega, astra do 1999 roku
Vectra itp. A tu polonez z 92 na tarczy z tyłu. Kurde no gdybym miał pytanie na teście to bym uważał je za banalne i dał odpowiedź, że nie miał
Toyota carina, opel omega, astra do 1999 roku
Vectra itp. A tu polonez z 92 na tarczy z tyłu. Kurde no gdybym miał pytanie na teście to bym uważał je za banalne i dał odpowiedź, że nie miał
28-08-2012, 00:55:16
Jak koreańce przyszły to zaczęło się w FSO wszystko pie*dolić. Moim zdaniem Caro + to totalna porażka. Jedyny plus plusa (wiem że to dziwnie brzmi) to wspomaganie kierownicy.
28-08-2012, 00:57:06
no tu sie zgodze ale podobno na eksport szly poldki caro z alarmem, centralnym zamkiem, klima, wspomaganiem i elektrycznymi szybami
28-08-2012, 00:58:43
Tak to prawda, ale za to jak nie ma wspomagania to jest darmowa siłownia codziennie
28-08-2012, 00:59:50
silownia to fakt
ale bez tego wspomagania to jest taka klasyka
ale bez tego wspomagania to jest taka klasyka
28-08-2012, 01:01:56
Star bez wspomagania to jest dopiero siłownia. Kolega mojego wujka pojechał tym klamotem do Afganistanu i schudł 10 kg
28-08-2012, 01:02:28
Miałem tego plusa z 97 roku. Fajne niby, ale napęd na tył (wyjący most) nie dla mnie.
Fotele niewygodne, blacha słaba. Jednopunkt... muł straszny. Jedynie gaz nie sprawiał problemów. Silnik z przebiegiem 200 tyś remontowany 2 razy... Samoczynne klekotanie zaworów i pokrzywienie ich nie jest rzeczą normalną. Pomijając już, że deska rozdzielcza pękła pewnego dnia sama od upałów?
Auto miało dziwne odpały. Sam potrafił się przez noc rozładować aku. Został naładowany i 3 miesiące spokój i znów to samo. Raz na jakiś czas.
Tylna klapa zawsze trzeszczała i trzeba było odwinąć zatrzask klapy izolacją, która i tak się ścierała po jakimś czasie.
Fotele niewygodne, blacha słaba. Jednopunkt... muł straszny. Jedynie gaz nie sprawiał problemów. Silnik z przebiegiem 200 tyś remontowany 2 razy... Samoczynne klekotanie zaworów i pokrzywienie ich nie jest rzeczą normalną. Pomijając już, że deska rozdzielcza pękła pewnego dnia sama od upałów?
Auto miało dziwne odpały. Sam potrafił się przez noc rozładować aku. Został naładowany i 3 miesiące spokój i znów to samo. Raz na jakiś czas.
Tylna klapa zawsze trzeszczała i trzeba było odwinąć zatrzask klapy izolacją, która i tak się ścierała po jakimś czasie.