Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Nie da sie ustawić zapłonu.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam mam problem z zapłonem. Zapłon jest maksymalnie przyśpieszony czyli przekręcony w lewo a i tak iskra jest po GMP. Co może być tego przyczyną? Dodam że Klinek jest ok wymieniałem kompletne magneto z krzywką i do tego cały zapłon a i tak to nic nie dało. Czy może to być wina wału???
Tak moze jak masz naprzykład w kwadraciaku załozony wał z silnika jajko
ale może być też wina kondensatora.
może masz niedokręcone platynki i do wibracji ci się popuszczają
Jak se wyobraziłem w głowie to to najwyraźniej wał od jajka.
Czy wogóle wiecie że tu nie chodzi o jajko i kwadraciak tylko o 223? Nie dość że temat załozony w dziale ogar 200 to jeszcze mam obok napisane :

Liczba postów: 56
Imię: Paweł
Skąd: Zawalów/Zamość
Pojazd: Romet Ogar 200

A wy mi tu o s38 gadacie. Aaa i żeby nie było wał mam oryginalny czechosłowacki.

Niedokręcone platynki odpadają bo rozkręcałem i skręcałem z 10 razy tak samo jak kondesator który wg. mnie do ustawiania zapłonu nie jest potrzebny.
Jak zapłon wypada za GMP to jest kilka przyczyn od tego że wał jest od s38, wał również może być oryginalny ale przestawiony na czopie lub tylko zużyta jest krzywka przerywacza lub zniszczona krzywka magneta (raczej mało prawdopodobne aby sama zużyła sie do tego stopnia że nie otwiera przerywacza przed GMP )
ale chłopakowi chodzi o silnik jawki
To przestawiona jest krzywka
albo kondensator jak mówie, było by to najprawdopodobniejsze bo jak jest rozwalony kondensator to iskra jest ale nie regularna, kolega miał zepsuty kondensator w cz 350, ale to nie ma znaczenia jaki motor. I nie mógł przestawić zapłonu.
Irek krzywka jest ok jak pisałem wcześniej sprawdzałem też na drugiej krzywce. I jak może być przestawiona jak siedzi na klinie i nie da jej sie przestawić. kw112 zapłon da sie ustawić bez kondesatora i nie gadaj że to kondesator bo on spełnia inną rolę. A iskra jest ładna jak pisałem wcześniej kompletny zapłon zmieniony także to odpada. Jakieś pomysły?
kondensator działa jak akumulator zbiera napięcie od platynek i to powoduje przeskok iskry tutaj towarzysz pisze że ma iskre więc to nie wina kondensatora
a u mnie w ogarze był gwint na magnecie spieprzony i co ciekawe wszystko było okay zapłon chyba z 10 razy ustawiałem i się rozregulowywał i właśnie okazało się że platynki się przestawiały( niewiele ale jednak się przestawiały) od wibracji albo może całe magneto trzeba trochę przestawić bo ono też się przestawia no i może być rzeczywiście krzywka przestawiona ale najlepiej to podobno się zapłon ustawia przy zdjętej głowicy
no i ja u siebie zamontowałem orginalne czeskie magneto i nie ma problemu
a jaką podkładkę masz pod platynkami
Krzywka jest napewno dobrze założona , magneto siedzi na miejscu, zapłon cofnięcy na maxa i platynki teoretycznie powinny otwierać sie ok 3-4 mm przed GMP albo i wiecej tak aby była możliwość regulacji, a w praktyce otwierają się za GMP jak dam większą przerwe to wtedy otwierają się na GMP ale przerwa jest na tyle duża że iskra zanika. I nie ma możliwości wyregulowania zapłonu tak aby był przed GMP. Niewiem co mam zrobić, chyba kupie nowy wał i zobacze co się bedzie dziać, ale chyba niemożliwe jest żeby korba sie tak przestawiła.
http://motokirc.pl/problemy-tech-f29/rem...21121.html

jest trochę o ustawieniu zapłonu przeczytaj albo wygoogluj zanim zaczniesz kupywać części
Dobra... widze, że nie wiecie ocb. Zapłon umiem ustawić, chyba nie jestem aż taki ciemny i zakładam nowy temat z problemem, ponieważ wykorzystałem już wszystkie pomysły jakie miałem, ale widze, że nic z tego. Zdam relacje po wymianie wału, jeżeli wogóle wymienie.
Stron: 1 2
Przekierowanie