02-10-2019, 21:18:02
Chyba pora coś tu napisać.Byłem na tegorocznej edycji wyścigu Cross Country Kurdwanów.Przed samym wyjazdem jedyne co zrobiłem przy maszynie to pospawałem króciec i zrobiłem "hamulec" przedni bo okazało się że zawody są tydzień wcześniej niż sądziłem.Pomyslalem że na spontanie najlepiej wychodzi.Zajechalismy super klimat super impreza, trzymałem się z chłopakami z WSK Turbo którzy są pozytywnymi wariatami.Co do samych zawodów to trasa była mega wymagająca,co chwilę zakręty i całe okrążenia jeździłem bez zmiany biegów bo nie było gdzie przyspieszyć mocniej więc trasa typowo pod umiejętności.Niestety zawieszenie w motorynce jest dobre poswirowac w weekend na szutrowych drogach a nie do jazdy na torze,przejezdzilem 22 min podczas wyścigu po czym strzelił łańcuch.Plany na zimę to ogarnąć zawieszenie i wszelkie niedociągnięcia i wygrać za rok