Czekam na efekt końcowy bo naprawdę zapowiada się fajnie.Czy aby nie posiadasz może pomarańczowego Kobuza którego nieraz można zobaczyć na grupie Wsk-to jest to ?
Jeszcze górne mocowania zrobi się jutro
Co do opon, to w mini crossach takie kostki są
:
Myślę, że całkiem nieźle by wyglądały
Będzie tu kostka bo inaczej przyczepności by nie było
Polecam też zrobić dolne mocowanie silnika, a jak masz możliwości to zamknąć ramę
A te dolne mocowania nie są pod osłonę silnika ?
W zasadzie są na osłonę i podnóżki, ale ja u siebie wykorzystałem je jako dodatkowe mocowanie (fotki w moim temacie) i przy okazji dospawałem podnóżki. Co prawda muszę zdejmować lagi do wyjęcia silnika, ale silnik dużo pewniej siedzi w ramie. Ale dobre mocowania góra-tył też dają radę. Mi po prostu zależało na usztywnieniu konstrukcji.
Wahacz miał być nowy ale z racji tego że to budżetowy projekt i mam migomat to spróbujemy na oryginalnym
Jak masz migomat możesz spróbować zrobić z profili zamkniętych, tak jak do Simsona dorabiają
Coś ucichło w temacie, dzieje się coś?
Temat ucichł bo sporo roboty mam w garażu,każdy chce mieć sprawny sprzęt na sezon
Co do motorynki to dawno żem to złożył i upalał,3 bieg i jeszcze z gazu na koło to szło.Przednie zawieszenie od loncina praktycznie wpasowane,tylny wahacz dłuższy o 20cm też na ukończeniu bo z gówna bata nie ukrecisz a i trzeba to trochę uspokoić bo co to za frajda jak cały czas na koło idzie w twardym terenie.Na dniach w wolnej chwili odświeżę temat a jak ktoś nie cierpliwy to wrzucam link FB WSK na którym wrzucałem również filmiki i zdjęcia motorynki
https://m.facebook.com/WSK-Kobuz-77-baj-...=bookmarks
Siema pany i panewki,złożyłem tą małą bestie jakos na początku zimy
Upalałem sobie to,w zime po świeżym śniegu masno sie bokiem latało aż mi sie zrobiło tęskno i smutno teraz.
Jeździłem nią dosc intensywnie i sie trochę pozmieniała na gorsze co widac będzie zaraz na zdjeciu ale przynajmniej wjechała zawiecha od loncina
Miedzy tym zawieszeniem a seryjnym jest przepaść niczym miedzy 2t a 4t
Duzo lepiej amortyzuje w sumie wgl coś amortyzuje,duzo pewniej sie jedzie no i ogolnie jest oh ah.Pasuje jeszcze zrobic przedni błotnik bo daje po oczach jak powalone,chcialbym tu miec jeszcze hamulce zrobione bo na starej zebatce tylnej rometowskiej leciałem 80kmh mierzone gps a teraz przyszła jt z jakiejs hondy ktora jest o 5 zebow mniejsza wiec v-max jeszcze wzrosnie.Stary wahacz przy tej mocy nie wyrabiał już,na postoju łancuch napiety a wrzuciłem bieg troche gazu to łancuch robił sie luzny i latał jak żyd po pustym sklepie,odpusciłem gaz i znow napiety,przez to wyjebałem z 4 łancuchy a całe szczescie że wałek zdawczy w mrf jeszcze żyje. Ale mamy nowy wahacz
A nie dałaby rady z przodu po prostu zębatka 17? Czy to właśnie na tej? Lagi siadły ładnie, teraz hamulec zakombinować przedni i dobrze będzie
A jak opony, trzymają dobrze? Testowałeś na jakimś piasku?