Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Spuszczony olej...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Witam, mam pytanie, na jednym silniku miałem luxa 10 zrobione jakoś 500km może, olej spuszczony jest do pojemniczka i czy można go nalać do innego silnika rometa? kolor oleju już jest ciemniejszy, ale na razie szkoda mi kasy na nowy olej. Mówie o silniczkach rometa dezamt 023, 019.
O matko Huh
Możesz nalać, raczej nic nie powinno się stać

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
Nie raz się tak robiło Big Grin
Jak właśnie nie docierałeś to nic się nie stanie. Albo nie zmieniłeś skrzyni biegów lub coś podobnego to nic się nie stanie. Lux od razu robi się czarny. Taki jakiś jest.
Myślę jednak że to bardzo zły pomysł bo mógł nabrać z powietrza złych cząsteczek naładowanych ujemną energią zanieczyszczoną sąsiedzką złośliwością i to może źle wpłynąć na prawidłowe zazębianie się tych że kół zębatych co skutkować może nieodwracalną destrukcją tych że zamontowanych kół na tych że wałkach, a w tych czasach trudno o nie zatrute cząsteczkami oleje.
Tak jak koledzy wyzej pisza mozna tak zrobic i nic sie nie stanie. Ja jednak jestem za tym aby olej po kazdym jego spuszczeniu wymienic na swiezy. Zwlaszcza ze nie wchodzi go tam duzo, no ale coz takie moje zdanie i nie kazdy musi sie z nim zgadzac.
możesz nalać nie stanie się nic
Tylko jeśli ten silnik z którego pochodził olej, kichał w gaźnik, to i ten może się zarazić. Pozatym wszystko będzie okej.
boze, szkoda Ci 8 zl na litr luxu? pol do silnika reszte mozesz wykorzystac do paliwa
Ile tam wchodzi? To Ci wyślę tyle w buteleczce nowiutkiego!
Ot taki walentynkowy prezent będzie:-)

P.s. Ale buteleczke musisz odesłać:-D
olej na pewno można wykorzytać ponownie i to na dodatek z gwarancją, że o wszystkich ewentualnych usterkach i awariach będziesz wiedział jako pierwszy :-)
(20-01-2016 13:09:07)hvil napisał(a): [ -> ]Ile tam wchodzi? To Ci wyślę tyle w buteleczce nowiutkiego!
Ot taki walentynkowy prezent będzie:-)

P.s. Ale buteleczke musisz odesłać:-D

to mi wyślij hipola gl-5.
Kurde, przelewanie zużytego oleju z silnika w silnik. I to takiego taniego oleju, i do silnika do którego wchodzi symboliczna jego ilość. No to już znam granice januszowania w motoryzacji.

Domyślam się że w kieszeni najnowszy srajfon, ciuchy Krzywo, na nogach najnowsze najki od Kristjano Ronaldo, no ale na oleju pożydzić możnaBig Grin
dominik963 jak już coś robisz to rób to porządnie i z kulturą techniczną. Możesz napisać że to Twoja sprawa ale pamiętaj że jest takie powiedzenie "czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci" Wink
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie