Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Mogłeś przewody włożyć w rurkę termokurczliwą pochować je owiele lepiej by to wyglądało i kable masowe do kierunków dać od silnika a nie od śrub błotnika i to na zewnątrz co widać.Za nie długo coś skoroduje zaśniedzieje będzie kiepska masa i Ci nie kierunki nie zadziałają.
Z masą starałem się żeby wykorzystać jak najmniej kabla bo musze przyznać kupiłem za mało a o rurce termokurczliwej tez pomyślałem dopiero po złożeniu wszystkiego. Następnym razem już będę wiedział dokładnie jak wsyzstko robić. Teraz ciesze się tym że mrugają
Ale bardzo dziękuję za uwagi w końcu człowiek uczy się na błędach.
Tak jak kolega wyżej piszę daj przewody w rurkę i będzie ok.
Daj jakieś zdjęcie całego Ogara żeby zobaczyć jak to się prezentuję
" w ogóle i szczególe "
Dam zdjęcia całego jak zrobię osłonę od filtra i założę przednie bo teraz wygląda dość roboczo...
Wysłane z mojego SM-G7105 przy użyciu Tapatalka
Dawno nic się szczególnego nie działo. Założyłem przednie kierunkowskazy, OGARnąłem kable i tak to się prezentuje.
Przy okazji zdałem egzamin wewnętrzny na prawko AM. Teraz państwowe i Ogar leci do Łodzi
Tak jak kolega sporo wcześniej mówił zmieniłem masę i teraz jest bezpośrednio do silnika
Wysłane z mojego SM-G7105 przy użyciu Tapatalka
przewody zawsze mozesz owinąć dobrą izolacją czarną i bedzie jak termokurczliwka... ale... kierunki po prawej stronie sa conajmniej niewygodne... ciezko sie zmienia operujac rolgazem czy hamulcem. przenies na lewa strone i dopiero bedziesz sie cieszył kierunkami
Szczerze mówiąc nie przeszkadza mi to a z lewej jest klakson i przełącznik wiec nie chciałem zbytnio mieszać a tak też mi pasuje. A taśma to one są owinięte ale to nie wszystko zrobi się tak ładnie
Wysłane z mojego SM-G7105 przy użyciu Tapatalka
Dzisiaj zaliczyłem pierwsza wywrotke
Jechałem sobie i na piasku koło wpadło i motor na bok a ja poleciałem kawałek od niego na ramię. W sumie nic się nie stało tylko trochę ramię zdarlem i trochę boli. Ale w końcu musiał być ten pierwszy raz. Dobrze że nie na asfalcie tylko poleciałem praktycznie na trawę.
Do wesela sie zagoi
trzeba w zyciu pare takich wywrotek zaliczyc zeby sie nauczyc i w przyszlosci nie zrobic sobie krzywdy na czyms wiekszym. A jak romet po wywrotce, jakies starty ?
Romet to było pierwsze co obejrzałem wiadomo
Całe szczęście nic sie z nim nie stało ani z kierunkami ale był oglądany od wczoraj z tysiąc razy
Wysłane z mojego SM-G7105 przy użyciu Tapatalka
Jeee nareszcie mam fote na Ogarze
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14