Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Dwa kółka do pyrkania.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18
Stary!

A ile będziesz te romety naprawiał??
To ja bym wolał trochę dołożyć i nowego Ogara 202.
Ja również szedłbym w chinę, jeżeli sprawdzasz, wymieniasz wszystko systematycznie (w szczególności olej) to na prawdę może się to odwdzięczyć bezawaryjną jazdą.

Dlatego jak mi się romety zesrają, wsiadam na chińskiego crossa, i wiem że mnie przewiezie od początku do końca.
(19-05-2015 13:00:27)Petronas napisał(a): [ -> ]Stary!

A ile będziesz te romety naprawiał??

Motorynka jeszcze musi być uruchomiona, ogar pomalowany i wyregulowany. A poza tym jak wyjade to często wracam pieszo.
Nie chcę dokładać, bo ja tyle mam, nawet dużo więcej, ale tyle planuję wydać na kolejny motorek. Na razie pytam się za czym się rozglądać. Kupować będę za jakiś czas.
Chińczyka crossa z tego co mówisz. Ma mocy trochę więcej od simka, w terenie lekkim się odnajdzie, no i oczywiście pewniejszy silnik. Jedyny minus to to że jest troche mały (ale siedziałem na mrf 140 to aż taki miniaturowy nie był - mam prawie 180 cm)
Mały- dobrze.
Mocny- źle.
Mam inne spojrzenie Big Grin
Chłopie, nie rozumiem tego zdania twojego: " Motorynka jeszcze musi być uruchomiona" :F
No żeby zaczęła jeździć. Bo teraz się toczy ledwo
Kup se Longina.... Za 1500 zł kupisz nowke a co do mocy to powiedz tacie lub komuś by wstawił ci jakieś blokady. Może nawet gaźnik z 50 cc... Lub blokowany moduł...

Albo po prostu ogranicznik gazu.. tak by do końca odkręcić się nie dało..
No jak chinol to nie nówkę. Jak tylko widzę chińskiego crossa to mam ochotę go zakatować aż korba wyjdzie bokiem a tłok głowicą. Ale rozważę.
Mózg sobie zakatuj
Boże brak słów... Jak ci rodzice mogą coś powierzyć skoro ty nic nie szanujesz?? W co 2gim poście piszesz: "Jak bym to miał to kątowal bym tak ze tlok wydechem wyleci"... Jak masz takie podejście to najlepszym wyjściem bd dla ciebie rower.. Lub hulajnoga elektryczna
Rower już prawie zębatek nie ma rozjebany.
Po prostu nie lubię chinoli, ale ogarka i drynę traktuje z szacunkiem.
I nikt mi nic nie powierzył, sam se kupiłem.
Nawet jeśli se go "sam" kupiłeś to i tak bez zgody rodziców wyjechać nie możesz..
Jak ja widzę twój post gdziekolwiek to mam ochotę ci strzelić w pysk... Tego twojego ogara zasranego co go nie umiesz naprawić i cały czas się psuje i nawet do sklepu nim nie możesz spokojnie jechać bez obawy że będziesz go musiał pchać to ten cross chiński 5 razy przejeździ go. 6 koni cię przerasta to przesiądź się naprawde na rower, ale kto to wie czy i on nie będzie za mocny...
Wiesz co, kup sobie torosa f16, bedzie też bezawaryjny, jak se przedłużke na tył założysz to w terenie polatasz, i sie nie bedzie z pewnością tyle psuć co twój ogar
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18
Przekierowanie