Cholerka, 2330
Albo przynajmniej coś co go udaje
Pogratulować, bo w Polsce mało ich się widuje, a na pewno mniej niż na Węgrzech. Wierzę, że odpicujesz go jak każdego innego "robaka"
I wcale nie jest taki zły, ma nawet osłony na gaźnik, a to się często "gubiło" w Komarach
PS: Cholernie zazdroszczę tylu Rometów, które będą w tak nienagannym stanie. Moja Pszczółeczka to się chowa :3
Joozek działasz lepiej niż magnes na te robaki
Jesteś jak ich 2 dom
Co się "ktoś" błąka to "przygarniesz" i wiesz że wychowasz na swoje
Piotrze z jednej osłony gaźnika, tak jak z pokrywy silnika myszy uciekają ... takie sito
ale jestem dobrej myśli ... na pewno będzie z niego piękny 2330, jak wszystkie braki skompletuję; np metalową, kompletną skorupę lampy przedniej, bagażnik i inne drobiazgi ... będzie jak Twoja Pszczółeczka
wcale nie musisz się jej wstydzić ... piękna dwu-setka
Wcale się nie wstydzę, ale po prostu Twoje robaki są tak wycyckane, że nie ma porównania
2330 na złomie... brak słów. Chciałbym chociaż żeby u mnie był jakiś zwykły ogar a nie ma nic.
Co do nowego zakupu to cholernie zazdroszczę
Kiedy na nie go przyjdzie kolej ?
Jego kolej ??? dobre pytanie. Na stole stoi prawie poskładany Pegaz 750, w kartonach leży wypiaskowany Ogar 205, a nie tak dawno rozebrałem Motorynkę. Czekam na sprowadzenie Polo 760, no i mam wstępnie dogadanego Sztywniaka. Ten 2330 jest więc na 6 pozycji.
Zakładając, że robię na gotowo 3 Robaki rocznie, to jego powinienem skończyć .... zimą przyszłego roku
no nie wiem ?????
Pomalu a do przodu. Skoncz te co masz najpierw w planach i bedzie gitara
Józek ale trafiłeś
Fajnie, że zrobisz takiego komara strasznie mi się podobają
Obudowę lampy mam jak coś to zobaczysz czy CI się spodoba
W porównaniu do mojego 2350 to twój jest w pięknym stanie
(ja nawet na wahaczu miałem sito
) Znając twoje podejście do Rometów to będzie równie piękny jak reszta
gratuluje zakupu i życzę powodzenia w odbudowie
mój komar 2352 był w gorszym stanie dziurawy zbiornik paliwa tylnie koło się nie kreci a wał zardzewiany i nie ruszy za 100zł z papierami 15 lat stał pod chmurkom
Komar nie takie sito
Może oprócz tej jednej osłony gaźnika i dekla silnika
reszta jest ok
Jazdy próbnej nie odbyłem niestety
Józek na pewno zrobi z niego funkiel nówkę z chromami także bardzo fajny będzie ten komar jak i pozostała reszta
Gdyby było coś potrzebne to mam nadzieje że wiadomo gdzie pisać.
A tak poza tym to fajny komarek, chciałbym kiedyś odtworzyć dwójkę mojego taty, kolor oczywiście bordowy.
(15-03-2015 23:44:26)kanilox napisał(a): [ -> ]Gdyby było coś potrzebne to mam nadzieje że wiadomo gdzie pisać.
A tak poza tym to fajny komarek, chciałbym kiedyś odtworzyć dwójkę mojego taty, kolor oczywiście bordowy.
Kamil ... wiem, wiem
kolorek nie bordowy, a wisienka będzie
Mateusz ... "jazdy próbnej nie odbyłem" ... trzeba było powiedzieć ... popchałbym