Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet 2375 by Kuba
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Nic tutaj nie pisałem, na fb z resztą też, ale nadrabiam zaległości Big Grin Trochę już Rometem pojeździłem, ale nie bez problemów. Aktualnie walczę z gaźnikiem, ale myślę, że po wymianie dysz powinno być ok. Fotki nie oddają tego blasku lakieru, ale niebawem będzie robiona porządna sesja aparatem z prawdziwego zdarzenia.
Tak prezentuje się skubaniec z daleka:


Tutaj już z bliska:


\

No i postanowiłem go oznaczyć, że forumowe wozidło:



A tutaj obowiązkowo nazwa projektu Smile




Do ideału oczywiście brakuje mu duuuużo, ale powoli do celu Smile Najważniejsze jest już zrobione
Fajny. Ale w końcu to nie jest do końca 2375 tylko T1 023.
Następny.. Ile razy mam pisać, że to na bank 2375? To się robi powoli irytujące -.-
Czemu nie masz podnóżków pasażera?
Nie chce mi się czytać wcześniej, a pewnie kłejk się pytał bo się zna.

Ma rurkę na gumę gaźnika jak w komarach?
Było już o tym wałkowane milion razy. Rura do gaźnika była ucięta i ktoś włożył puszkę, to tak zostawiłem. Nie zależy mi na 100% oryginale bo to nie jest jakiś unikatowy model. A podnóżków pasażera nie mam, bo pogubiłem te wszystkie pierdółki co tam wchodzą w tą szczelinę, a że nie jeżdżę z pasażerem to nie szukałem tego specjalnie :F
przed malowaniem trzeba było uciąć te mocowania i wyszlifować wahacz i mówic że protowyb bo nie ma jeszcze podnóżek pasażera.
Kawał dobrej roboty.
Jeszcze zmień poszycie kanapy i będzie miodzio Wink

ps. Kolor mega mi się podoba
Kanapa będzie używana ori w db stanie Big Grin brakuje mu parę rzeczy jeszcze Wink
Zajefajny kolor Wink
Romet odzyl Big Grin dzisiaj nim trochę pojezdzilem i odziwo nawet na ciepłym pali od pierwszego /drugiego. Musze tylko ogarnąć światła bo mam tylko długie xd
Dzisiaj trochę pojezdzilem, zalalem 7, 30l paliwa, ale nie obyło się bez przygód. Znowu platynki strzelają focha i co jakiś czas przestają pracować. Jak zdejme magneto i je trochę rozruszam to zaczynają chodzić. Kolejne wadliwe platynki, czy wina leży w czym innym?
Nie nie, regulacja jest ok, ale przy obrocie magnetem one wgl nie chcą się otwierać, a jak rusze ręką to się otwierają
Krzywka wydaje się ok. On zawsze chodził na tym magnecie i było ok. Teraz tylko zaczął na nowym iskrowniku tak robić
Platynki kupiłem nowe w motozbycie i chodziły dłużej od tych z nowego iskrownika, ale znowu te cyrki się dzieją. I mówię jak ustawie mu przerwę 0.35 to chodzi elegancko, teraz z 30km bez awarii zrobiłem, ale znowu tak jak mówię przestają pracować i musze zdjąć magneto i trochę je poruszać i zaczyna znowu chodzić
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Przekierowanie