Ładnie to wygląda
.Tylko czemu chcesz zmienić nazwę na "Romet 50-t-1 by Kuba", skoro to model 2375?
(17-10-2014 23:55:46)didek01 napisał(a): [ -> ]Ładnie to wygląda .Tylko czemu chcesz zmienić nazwę na "Romet 50-t-1 by Kuba", skoro to model 2375?
Podobno to jest jednak 50 T-1 z silnikiem 023. Tak powiedzieli koledzy wyżej.
(17-10-2014 23:55:46)didek01 napisał(a): [ -> ]Ładnie to wygląda .Tylko czemu chcesz zmienić nazwę na "Romet 50-t-1 by Kuba", skoro to model 2375?
Jeśli się nie znasz to nie mieszaj koledze w głowie
(18-10-2014 00:07:51)KubaBDG napisał(a): [ -> ]Podobno to jest jednak 50 T-1 z silnikiem 023. Tak powiedzieli koledzy wyżej.
Bo to jest T-1. Masz tłumik szmerów ssania zamiast rurki i gumy do gaźnika jak w Komarze.
Spoko sprzęcik, aż mi się moja T-1 przypomina, Szatkowski jeszcze ją pamięta
jak będziesz chciał jakieś części to pisz, dziwnie doyść chodzi przeczyść gaźnik i wyreguluj go ponownie i zmień świece na NGK.
O to znasz Szatkowskiego?
Gaźnik mam zamiar wyczyścić i wyregulować. Świecę na razie ma jakąś dziwną nieznaną mi przerwa ustawiona na 0,25. Mam Iskrę F80 jeszcze tylko przerwę muszę inną dac, tak samo jak na platynkach.
Tak kiedyś coś tam przy Simsonie mu pomagałem, kup NGK B7HS.
Zakup jakies naklejeczki na bak, bo wydaje mi sie taki "lysy''
A tak to fajny Romecik
Naklejeczek nie będzie na razie
Tak jak pisałem wcześniej przez zime będzie zmieniany kolor, nawet mam już upatrzony i wtedy będzie komplet naklejek
Dzięki za opinie!
(19-10-2014 19:28:44)mikbow napisał(a): [ -> ]Łańcuch naciągnij !
Wiem, to też jest do ogarnięcia. Jutro postaram się ogarnąć temat.
A więc tak. Dzisiaj zajrzałem do moto i ustawiłem przerwę na przerywaczu na oko, oraz dałem nowa Iskrę F80S z przerwą 0,4mm oraz naciągnąłem łańcuch. Teraz chodzi jak wściekły
Chodzi równiutko, nie gaśnie także jest ok. Do tego odkryłem, że ktoś jednak uciął tą rurkę co jest w 2375, więc mam 2375 rocznik 1983.
Trochę serca i będzie piękny romecik
Kolega mieszka nie daleko mnie
Dzisiaj troszkę polatałem na Romecie. Trzeba ogarnąć wyskakującą jedynkę, ale to 5 minut roboty i paliwka dolać, bo jeździłem na resztce z dna, a tam chyba za dużo oleju się ostało i zdechł. W sobotę lub jutro ogarnę temat