hah zobaczymy
no przydało by się pomyśleć o jakimś już zlocie
. Teraz aktualnie jeżdżę rometem 100 z racji że czekam na cylinder do odbioru ze szlifu
.
A co do malowania to faktycznie
nic z poprzedniego wcielenia nie zostało
Świetny ogarek! Podoba mi się
Strasznie mi się podoba ten twój Ogarek mam nadzieję ze spotkamy się w tym roku na zlocie i obejrzę go z bliska
alek, mam zamiar w wakacje wpaść do Gniezna
poznać tą twoja ekipę mocnego pier*olniecia, znaczy się rometowców
.
nie sprawdziłem jeszcze tego
ale jestem.z okolic piły, do poznania mam około 100km więc ile obstawiasz km do ciebie?
(sprawdził bym lecz jestem na tel)
My z Złotowa mamy 115 km, myślę, że Złotowska ekipa też by mogła się wybrać
Ile masz do Margonina, bo to chyba najlepszy punkt na spotkanie
dla mnie Margonin jest bardzo blisko
zależy jak pasuje grupie z Gniezna
możemy się nawet w ferie spotkać w Margoninie (możemy zaszaleć)
ja nawet na dzień dzisiejszy to najdalej mogę zajechać do Wągrowca
byśmy mogli się spotkać jak wam pasuje
moja trasa wynosi 93,2 km dokładnie
Moglibyśmy coś w wakacje coś zorganizować np w Wągrowcu
jak by pasowało Ekipie z Gniezna
Dlaczego dopiero dzisiaj znalazłem twój temat o remoncie na fb widziałem tylko cześć fotek a teraz sobie poczytałem cały temat. Stary Robota pierwsza klasa widzę że zmotywowałem chłopaków do remontu Łukasz też szaleje będą piękne maszyny na sezon :-) Im więcej takich maszyn tym lepiej :-) Awe ROMET
No ja czekam na odbiór z piaskowania, muszę dać trochę szpachli i do lakiernika.
Za piaskowanie i podkład zapłaciłem 80 zł, myślę, że to nie dużo
Dostałem, oryginalną książkę gwarancyjną od mojego Komara, tego niebieskiego czyli 2330, wpisany jest rok 1970, czyli rok młodszy od sztywniaka Karola
Jeszcze jest jakiś kwitek i wpisany jest w nim kolor- wiśniowy, oraz cena Komara.
Jak wróci wszystko z malowania założę temat
no kubu355 masz może utworzony temat o renowacji twojego komara?
chętnie bym śledził.
sstasiek, no raczej ,że zmotywowałeś, nie będziemy się przecież wyróżniać od ciebie
przemi998 co do zlotu to dobry pomysł
tylko przydało by się znaleźć jakiegoś miejscowego z tamtego rejonu by był gdzie się zatrzymać, a podejżewam że nikt w Wągrowcu za często nie bywa.
Użytkownik
Kononowicz jest z Wągrowca, może da się namówić na zlot na podwórku