Witam Serdecznie.
Mam znowu problem z moim Komarem.
Znowu mi zaczął przerywać na światłach.
Jak je wyłącze to przestaje.
Ale teraz to mi nawet na wyłączonych światłach mi przerywa i gaśnie ? Co jest przyczyną ?
morze zwarcie w kablach (przełącznik) zobacz ustawienie platyn 0,3mm , świeca , ale najpierw sprawdź kable i przełączniki
morze mają zwarcie
Morza szum, ptaków śpiew, złota plaża pośród drzew, wszystko to w letnie dni przypomina Ciebie mi.
Jakoś tak było, nie? Morze to nie może, zapamiętaj
O zwarciu u mnie już nie ma mowy bo mase podłączyłem na stałe do obudowy lampy a aby + teraz włączam lampę. Na to Zrobiłem osobny przełącznik na odpalanie i gaszenie. Nowa instalacja.
Przerwa także odpowiednio ustawiona.
Wyjmij z silnika kabel odpowiadający za gaszenie. Jeśli sytuacja się powtórzy(lub nie) to przynajmniej kilka możliwości będzie można skreślić...
Tylko i wyłącznie zmniejsz przerwę na świecy i problem zniknie.
Jak już pisałem instalacja nie ma tu nic do rzeczy. Po wyjęciu Kabli to samo.
A może byż też przyczyna za mocnych żarówek ? bo miałem założone 12v i o pare wat mocniejsze. Z przodu założyłem już 6v teraz na tył muszę jeszcze kupić.
A jaką przerwę Sugerujesz ?
Taką, jaką sugeruje producent? 0,4-0,6mm na świecy, 0,3-0,4 na przerywaczu. Jak nie pomoże, to wymień kondensator na sprawny. Ustaw przerwę szczelinomierzem. Jak nie posiadasz, to zaopatrz się, można taki sprzęt kupić za 10zł, a czasem i mniej.
A może byż też przyczyna za mocnych żarówek ? bo miałem założone 12v i o pare wat mocniejsze. Z przodu założyłem już 6v teraz na tył muszę jeszcze kupić.
A jaką przerwę Sugerujesz ?
Może być że żarówki, natomiast jeśli masz 6v z przodu to niezależnie od tego co jest z tyłu gasnąć nie powinien.
przygasanie na włączonych światłach to typowy objaw za dużej przerwy na świecy. W praktyce pomaga po prostu zmniejszenie przerwy i problem znika. Na numerki i dokładnie przestawianie nie patrz bo czasem potrzeba tylko minimalnej korekty
Majster mi ustawia przerwe prawie całej grubości noża a to wiecej niż 1 mm . Dlatego może potrzebuje wiekszego napiecia aby podpalić mieszankę. Jeśli to ten problem to jesteście boscy . Znowu bym wydał 100 na mechanika. Ale jestem głupi. A pro po żarówki tylniej ja miałem założoną 12v 10w a to może być rożnica dla takiej cewki. A orginalna 6v 5w jeśli sie nie mylę
do przodu założysz 21W12v, do tyłu 10W a i tak problemów być nie powinno
6V15W i 12V10W i żarówki świecą jasno oraz sie nie palą.
A Chłopaki mam pytanko
Powiedzcie mi jak to jest z tymi przełącznikami po lewej ręce? służy to czemuś? (Schemat mam) dziś to podłączyłem lecz bez tego i zastanawiam się czy warto?
Takie cuś od trąbienia i czegoś jeszcze może mi ktoś to objasnić? (działanie)?
Nie powinno być, a może jednak. Nigdzie nie mogę znależć jakiej mocy są cewki. Jutro sprawdzę tą przerwę . Teraz spanko. Dobranoc
