Siemka po przeliczeniu kosztów remontu silnika przemyślałem że lepiej by było wstawić silnik od Simsona z kilku powodów:
1. Bezawaryjność
2. Dostępność części
3. 4 biegi
4. Zywotność spora
5. Tanie cześci
6, naprawde dobry i żwawy silnik
no i pytam się was co wy na taką przeróbkę ?
Proszę nie pisać komentarzy typu : rób na oryginał, WT, daj se spokój, sprzedaj i kup Simsona (nie nie sprzedam bo wolę Charta tylko ten silnik ehhh)
Mój Chart i zrobię z nim co będę chciał
Uprzedzam taśme będzie nowa rama i numerki więc nie będzie on bity (znaczy nie będzie bita rama
)
Oddajcie swój głos w ankieci i napiszcie co sądzicie...
Robie to ze względu że chcem jechać tym czymś za rok lub dwa nad morze
Fajnie będzie to latać. Ale seryjny silnik simsona do Charta?? To już zostaw lepiej 027. Chyba że myślisz nad jakimś 70/x to wtedy to tak. Rób co chcesz. To twoje moto, potem może być ciężko to sprzedać (takiego składaka). Ja na 027 nie narzekam. Na kole idzie pojeździć. Osiągi też w miarę, ale simson i tak mnie bierze
Masz zamiar jeździć tym chartem długo min. 2-3 lata to przerabiaj.
No jeśli dla jakiegoś konkretnego tuningu to nawet warto , choć już jak szaleć to lepiej silnik od Mz wstawić xD
(13-08-2013 19:57:07)stqc napisał(a): [ -> ]Mój Chart i zrobię z nim co będę chciał
To po jakiego się pytasz
Ale pytam się was co wy na to
Ja powiem tak miałbyć to 50/4 lekkie aby nie było kosimcznego spalania
nie no z tym Chartem to jest tak ze jak przesiąde się na coś większego to go bratu oddam
silnik kupie po remoncie na częściach MZa z kwitami za 700zł więc luzik gaźnik to AMAL 19, zapłon elektronik więc nic tylko przerobić cylka na 50/4 i tłok jakis od markowego motocykla np od jakies hondy tłoczek firmy METEOR...
Aha jest tam wszystko MZA oprócz łożysk bo są SKFy
Ech
miałem się tutaj w sumie nie wypowiadać bo te twoje tematy i plany których i tak nie realizujesz zaczynają być śmieszne, ale jeszcze bardziej rozbawiło mnie kilka podpunktów.
2. Co z tego że tych części masz jak siana jak większość to tandetne prywaciarskie podróbki nie trzymające wymiarów.
4. Żywotność jest na poziomie silnika charta. Jak ktoś się orientuje w temacie nie jaki bananvandyk swoim Simsonem przekroczył magiczne 30tys od remontu ale ile się musiał o poprawiać fabryki że o drobnych naprawach nie wspomnę.
1. Jak dbasz tak masz
6. Simson w serii naprawdę żwawy ?....
Tylko się nie przejedź na silniku po remoncie na częściach mza
lepiej kupić jakiegoś trupa za 150-200zł dołożyć te 500zł i mieć pewność na czym sie stoi
Dokładnie tak jak piszę Romet drajwerV2 kup jakiegoś do remontu,sam go zrobisz i będziesz wiedział ze trochę pojeździ.A wiem coś o tym jak oszukają,ze niby po remoncie a tan na prawdę to...
Moim zdaniem się nie opłaca bo teraz jak podliczy się to wszystko to wyjdzie ładna sumka, bo tam cały silnik to trzeba mocowania przerobić, kupić nowe kolanko, koło z tyłu jakoś przerobić bo w simie łańcuch jest z drugiej strony. to już lepiej chartowski silnik wyremontować, wyjdzie taniej a i ładniej będzie wyglądać.
Z jednej strony szkoda Charta, ale z drugiej - będzie ciekawy projekt. Jestem za i czekam na efekty
To co ty masz rozwalone w tym silniku że częsci wychodzą prawie 700 zl ? Zamiana na s51 się nie oplaca, małe dłubniecie 027 i masz to samo
Po 2 silnik sima za takie pieniadze to minimum 70cm3
A jeśli ja bym mial taka kwote to wstawiłbym silnik od japońca 80cm3 5 biegow.
Ja bym szukał jakiegoś japońca chłodzonego powietrzem 80ccm. Jak przerabiać to konkretnie a nie pod prawie tak sam silnik.
Jakby miał być japoniec to od Hondy MB silniczek fajny nie powiem
Ale jeszcze nie wiem czy nie będzie tego od Simsona czy może remontu