(13-08-2013 19:25:34)komarinho napisał(a): [ -> ]no to teraz bd doświadczał i polskich silników oprócz czeskich. Witam w gronie komarowców ! Podoba mi się, choć parę rzeczy do zrobienia jest. Będziesz malował czy już raczej nie?
Nie wiem... Na razie zostaje jak jest. Nie chce mi się znów wszystkiego szlifować, malować itd... Umyję go tylko.
(13-08-2013 20:29:20)theogarowiec napisał(a): [ -> ]Ładny! Bak ma inny odcień niż rama czy mi się zdaje??
Zdaje Ci się.
(13-08-2013 20:30:25)Geimpek napisał(a): [ -> ]Ładny Komarek , a jak go zarejestrujesz jak brak papierów . Napiszesz jak, bo nie ogarniam tematu z papierkami .
Normalnie. Tak samo jak Ogary...
ooo kwejku,co nagle taki humor słaby ?! Ciesz się komaryną !
NO i wkoncu klej ma komarka Gratuluje zakupu i czekam az go skonczysz napewno bedzie Piekny
.
Juz 3 maszynka haha czyzby 4 sie szykowala
Bo ostatnio mi mowiles ze kupic tego 2 ogara i straczy a tu 3 motor
(13-08-2013 22:36:57)Przemi998 napisał(a): [ -> ]NO i wkoncu klej ma komarka Gratuluje zakupu i czekam az go skonczysz napewno bedzie Piekny .
Juz 3 maszynka haha czyzby 4 sie szykowala Bo ostatnio mi mowiles ze kupic tego 2 ogara i straczy a tu 3 motor
Czy piękny będzie to nie wiem. Póki co nie planuję malować
Nie wygląda aż tak tragicznie, a i rdzy nie ma, więc nie ma powodów do ingerencji. Czwartej maszyny nie będzie. A jeśli nawet, to nie w najbliższej i tej nieco odleglejszej przyszłości. Po pierwsze, nie mam już miejsca do trzymania ich wszystkich, a po drugie, kwestia pieniędzy.
Przydałoby się coś porobić przy nim. Ogółem takiej roboty "dla mnie" jest trochę... Skręcić koła prosto, wkręcić licznik (znalazłem jakiś od Ogara) "dla ozdoby", umyć i pewno coś jeszcze się znajdzie...
Rozumiem ze komarek zostaje
Alek : Klejku pasuje
Ale tym że na błotnikach prześwituje podkład się nie pochwaliłeś
No to teraz ja coś powiem... Malowanie nawet na poziomie kłejka by mu się przydało
Niech zgadnę, papiery od Ogarów nu "dasz"?
(14-08-2013 13:59:49)Taśma napisał(a): [ -> ]Ale tym że na błotnikach prześwituje podkład się nie pochwaliłeś
No to teraz ja coś powiem... Malowanie nawet na poziomie kłejka by mu się przydało
Niech zgadnę, papiery od Ogarów nu "dasz"?
Nie musisz zgadywać bo on to napisał wcześniej
. A co do komara do bardzo ładny ,Ale chyba jednak trochę przepłacony
.
(14-08-2013 13:59:49)Taśma napisał(a): [ -> ]Ale tym że na błotnikach prześwituje podkład się nie pochwaliłeś
No to teraz ja coś powiem... Malowanie nawet na poziomie kłejka by mu się przydało
Niech zgadnę, papiery od Ogarów nu "dasz"?
Dziwne, bo ja tego podkładu nie zauważyłem jakoś
Jedyne co trapi błotniki, to brak dodatkowych mocowań przedniego, oraz lekkie pęknięcie tylnego.
Malowanie, czy ja wiem... Fakt, nie jest to zrobione na glanc, ale póki nie ma rdzy i znacznych zniszczeń to niech sobie będzie. Nie mam teraz kasy na zabawy w "lakiernika"
A papierów od Ogara raczej nie będzie. Myślałem nad tym, ale ostatecznie nie wiem... Jak wpadnie jakaś kasa, to poszukam papierów od jakiegokolwiek Rometa z 75 roku, a jak nie to z podobnych lat. Ogarowe kwity to już ostateczna ostateczność...
(14-08-2013 15:03:48)Stasiek napisał(a): [ -> ] (14-08-2013 13:59:49)Taśma napisał(a): [ -> ]Ale tym że na błotnikach prześwituje podkład się nie pochwaliłeś
No to teraz ja coś powiem... Malowanie nawet na poziomie kłejka by mu się przydało
Niech zgadnę, papiery od Ogarów nu "dasz"?
Nie musisz zgadywać bo on to napisał wcześniej . A co do komara do bardzo ładny ,Ale chyba jednak trochę przepłacony .
Nie napisałem tego. Napisałem, że będzie zarejestrowany tak samo jak ogary, czyli z nowymi papierami. Źle mnie zrozumiałeś...
I czy przepłaciłem, czy nie, to już wasza opinia. Ja tam byłem przygotowany żeby dać za niego te 290zł, choćby dlatego, że nie jest aż tak "zapuszczony" i wbrew pozorom nie dużo brakuje mu do sprawności. W Bydgoszczy ciężko o coś tańszego, a szczególnie Komara. Owszem można czasem wyrwać taniego Komarka, ale takiego trupa jak ten taśmy
Aż musze ci przynać racje że w stolicy Rometa jest tak trudno znaleśc coś taniego. Za zmęczone życiem T-1 czy kadeta bez papiera wołają po 300zł
Ale jednak 290zł za komara nie na chodzie z brakami to jest drogo. Trzeba było chociaż te 50zł urwać.
Mozesz juz zaczac szukac prostego wahacza
Malowanie nie jest az takie zle, Jedyne co to ten przedni blotnik bo juz sie sprej konczyl a nie chcialem kupywac kolejnej puszki. Siedzenie mial ladne ale komus sie spodobalo widocznie. Za 10 zl moge Ci odsprzedac pomalowana stopke centrala, ktora miala isc do tego Komara z tym ,ze przy ramie wyrobil sie taki bolec i nie da sie na niej go postawic. Nadspawalbys i bedzie ok.
A, i nie sprzedalem go kilka lat temu tylko w zeszlym roku w pazdzierniku jakos. Mialem go od 2008. Wiekszosc czasu lezal i rdzewial
Powodzenia w kazdym badz razie.
(15-08-2013 14:23:07)Przemek napisał(a): [ -> ]Mozesz juz zaczac szukac prostego wahacza Malowanie nie jest az takie zle, Jedyne co to ten przedni blotnik bo juz sie sprej konczyl a nie chcialem kupywac kolejnej puszki. Siedzenie mial ladne ale komus sie spodobalo widocznie. Za 10 zl moge Ci odsprzedac pomalowana stopke centrala, ktora miala isc do tego Komara z tym ,ze przy ramie wyrobil sie taki bolec i nie da sie na niej go postawic. Nadspawalbys i bedzie ok.
A, i nie sprzedalem go kilka lat temu tylko w zeszlym roku w pazdzierniku jakos. Mialem go od 2008. Wiekszosc czasu lezal i rdzewial Powodzenia w kazdym badz razie.
Czekałem aż się wypowiesz
Widzę, że jest jeszcze kilka "wad" o których nie wiedziałem. Ale damy rade
A ten wahacz aż tak krzywy?
(15-08-2013 14:23:07)Przemek napisał(a): [ -> ]A, i nie sprzedalem go kilka lat temu tylko w zeszlym roku w pazdzierniku jakos. Mialem go od 2008. Wiekszosc czasu lezal i rdzewial Powodzenia w kazdym badz razie.
Aaa i jeszcze jedno
Kupił go od Ciebie gościu, który przyjechał po niego Alfą? Bo ten gostek od którego kupiłem, mówił, że przyjechał po niego alfą i żeby zapakować do auta, to przód rozkręcił.
Mam wrażenie ze z mojego komara się nabisałeś, a sam kupiłeś prawie 3 razy droższe Gunwo
w podobnym stanie tylko ze z ''lakierem'' xD
Mój chociaż to nie składak z tego co było pod ręką
Wygląda jakoś i niewiele mu brakuje żeby jeździł.