Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Mój Opel astra 1.6 16v - dyskutujmy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
U nas na w warsztacie od kilku lat taki stoi bo klient nie chciał go odebrać. Dokładnie taki jak ten tylko czerwony.
Szkoda że nie t1 :F
Ale pikny. Na zloty forumowe idealny w pewnym sensie krejzi
No kultowa furka. Teraz takim kultem powoli stają się T3
Jakiś czas temu podczas demontażu siedzeń z opla dowiedziałem się, że mają one napinacze pasów pirotechniczne. Rozwiązanie w takim aucie ? fajna sprawa. Zaskakuje mnie ten opel nadal.
Na chwilę obecną auto nadal robimy aby nadal dzielnie służyło Wink
fajne autko ;-)
Opel jest już blisko końca.
Remont zaczęty chyba pierwszego stycznia. Będzie skończony na początku kwietnia czyli można liczyć 3.5 miesiąca

Kupiony nowy rozrząd 430 zł z pompą wody
Progi 110
Bak paliwa 180 zł
Nadkola tylne reperaturka wlewu paliwa 80
oraz reperaturka prawego nadkola tylnego 42

klapa tylna używana w idealnym stanie 100 zł

Lakiery 230 zł z racji że... pierwszy lakier wyszedł zbyt ciemny...nie wykonaliśmy próbnego malowania i od razu pomalowaliśmy pół auta... głupota !
Drugie lakiery były już dobrane prawidlowo i auto obecnie jest pomalowane odpowiednio

Dziś opel na lince popędził na mycie podwozia z racji braku tłumików, baku i butli ( 35 zł)

Jutro będzie miał robioną konserwację podwozia...
a następnie poprawki polerkę i dalsze składanie

Była w kilku miejscach uszkodzona podłoga, było pełno rdzy pod lakierem przez nieudolnego poprzedniego blacharza ze Skarżyska Piotrusia L.
Kto widział spawanie reperaturki baku na przyciętą starą skorodowaną blachę, kto widział nie zamykanie profili po wspawaniu reperaturki nadkola, chociaż mógłby tam nawalić sylinonu albo jakiejś zwykłej pasty uszczelniającej...

Jutro czeka mnie spawanie zderzaka i malujemy zderzak tylny.
Opel dostał w zimę strzała od dziadka z tico za co wyrwałem 300 zł (mam nadzieję, że malowanie będzie tańsze)

Planuję troszkę porobić przy nim, prócz tego co jest zrobione teraz to za kilka miesięcy będziey robic doły drzwi bo są bąble na każdych drzwiach i mimo, że nie są wielkie to trzeba to zrobić za czasu na gorąco Big Grin.

Nie obyło się bez lipy, drzwi prawe tylne są wgniecione, nie jest to co prawda wielka wgniota, ale ją widać jednak i będzie poprawiona, drzwi stały i chyba dostały koziołkiem albo łapą od lewarka.

Auto jest zrobione perfekt w każdym razie, a progi wymieniane są w całości i spawane punktowo, a nie jak robią pewni magicy ze Skarżyska... tną próg w połowie w widocznej części, bez otwierania nawet drzwi. Spawają ściegiem, szpachla, malowanie i auto od wewnątrz zajebiście gnije

pozdrawiam, na dniach zdjęcia
Wielki post.

Big Grin
Podczas demontażu fotela kierowcy położyliśmy go na ziemi i bum. Wywaliło napinacz pasa, strzał i zółta tablica achtung

Na złomowisko i wykręć sobie sam. 10 zł zabieraj i uważaj, obchodziliśmy się z nim jak z jajkiem Big Grin
wystarczy wyłączyć napinacz przed demontażem, wtedy możesz sobie po nim skakać dowoli i nic nie wystrzeli Big Grin
Jak go wylaczyc / wlaczyc? Lepiej skoro sa to miec je aktywne
No tak, ale nawet w instrukcji jest napisane że przed demontażem fotela należy dezaktywować napinacze pasów bo grożą zrobieniem bum Big Grin Taką plastikową zawleczkę wkładasz na swoje miejsce i wsio. Jest ona przy napinaczu na żyłce
zawleczka ma wisieć jak jest aktywny w aucie gotowym do jazdy ?
tak, na codzień zawleczka ma być wyjęta i swobodnie wisieć
Grubo lecisz Błażej i to się ceni. Malujesz całe auto ? Jeśli mógłbyś powiedzieć ile wyniosło Cię lakierowanie całego auta to bd wdzięczny Wink
Czekam na nowe fotki
Grubo nie grubo. Auto w 99 % skończone na tą serię.

Druga seria roboty za dwa miesiące. Czyli wtedy będzie naprawa wszystkich drzwi na dole (bąble na dole drzwi) mało widoczne bo lakier maskuje, ale będzie trzeba zrobić



Koszt remontu po znajomości wyniósł i tak sporo bo sama robota kosztowała tyle co druga astra, ale zrobiliśmy więcej niż myśleliśmy, że będzie do zrobienia
Z uśpieniem napinaczy fajna sprawa, szkoda, że odkryta po fakcie Big Grin Big Grin

auto może i nie jest pomalowane jak w fabryce, ale jest zrobione bardzo konkretnie, wszystko jest wyleczone, pospawane i zabezpieczone a podwozie i zbiornik wymalowane baranem 7 puszek Wink
każdy profil zamknięty jest i wymazany pastami.

zderzak jest pospawany i pomalowany pięknie, klapa tylna i błotniki też fajnie, progi idealnie, najsłabiej jest pomalowany tylny plastik klapy dolny, tam jest kilka paprochów pod lakierem, ale tym się nie przejmuję bo auto ma na siebie zarabiać a nie pucować się

Auto po 4 miesiącach niechętnie zapaliło z racji słabego akumulatora (holowanie na lince, światła i kierunki, non stop swiecące stopy aby linka była napięta)

dodatkowo na słabe palenie złożyło się to, że i butla i zbiornik były wyjęte a zbiornik nowy, więc zanim pompa zassała paliwo do układu to aku padło i nie kręcił żywo Wink

l
Jakiś czas temu przed myciem podwozia.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=...=1&theater

obecnie już skończona jest prawie, zostało założyć dekielki na koła i tylne chlapacze z nadkolami
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Przekierowanie