Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Mój Opel astra 1.6 16v - dyskutujmy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Nawiew na 4 biegu sprawny już jest !

W czwartek uszkodzeniu uległ regulator napięcia znajdujący się na alternatorze.
Objaw ? Ładowanie na wolnych 14.5, ładowanie na wyższych obrotach 18V
Szybko by w ten sposób można uszkodzić akumulator...
Dobrze, że kontrolka ładowania jest sprawna Wink

Więc wpadł nowy współczesny alternator QAP na podzespołach Boscha
http://allegro.pl/alternator-opel-astra-...93348.html


Jestem dumny z siebie bo wymieniłem go sam pod poradami znajomego mechanika Wink
Wiem, że dla 3/4 dzieciaczków z forum taka wymiana to 10 minut, ale sorka nie jestem taki talent jak Wy Wink

Dostęp do alternatora taki sobie, nie łatwy ale też nie jakiś znów mega trudny jak do EGRU w jaguarze s-type tym nowszym

Ale tak czy siak odkręcenie alternatora było kłopotliwe z racji łapy alternatora


Regeneracja starego to 120 zł same częsci i z 80 zł robota w zakładzie. Tu miałem za 280 zł nowy Wink na 2 letniej gwarancji
Gdybym wiedział że masz uszkodzony alternator to bym ci załatwił alternator z 100zł oryginalny z Włoch.Mój wujo handluje takimi częściami do wszystkich aut sprowadzonych z Włoch.A i jak będziesz coś potrzebował to daj znać to ci coś załatwię bo wujo ma też auto kasację i codziennie trafia się jakaś asterka.Dziś była kombi tylko 1.7 diesel.
Dzięki za chęci Wink ale gdybym chciał używany altek to miałbym go w godzinę Wink
Ale wiesz, auto u mnie będzie jeszcze długo jeździło, więc wolę założyć nową część na gwarancji a nie kolejny tak sam jak wyjąłem. Mój miał 260 tysięcy nalotu, wiadomo czy bym nie kupił z nalotem 400 tysięcy ? i za jakiś czas to samo by mi się przytrafiło, albo coś gorszego

niemniej jednak za chęci dziękuję
Regeneracja Boschowskich alternatorów jest droga. Wiem, że jeszcze były jednej firmy ale już nie pamiętam jakiej...
To i tak długo posłużył. Najważniejsze, że ten nowy jest na podzespołach Boscha i pociągnie tyle samo lub więcej km.
A jak tam sprawa z rudą ? Nie widać nowych ognisk korozji ?
Oryginalny jest DELCO Francuz Tongue

Nowych ognisk nie ma, na oko astra jest idealna, ale pod lakierem czają się wredne ogniska... klapa tylna jest do wymiany, ale lepszej póki co nie mogę znaleźć, wszystko na złomach ma rdzę, nie szukam nawet w kolorze bo pomaluje się, ale z rdzą walczył nie będę. No ale jeźdzę na złomy i szukam.
Jak chcesz to załatwie ci ładną klapę może i nawet w kolor.Tylko byś musiał przyjechać bo jest ona trochę za duża do przesyłki.
Hehe, drugi skowron.
Jak załatwisz idealną w kolorze to przyjadę sobie do Ciebie
Robikrótki nie załatwił klapy, ale kupiłem sobie na złomowisku idealną tylko trzeba będzie pomalować bo jest szara. Ale ideał zero rdzy.

Astra podczas pierwszych śniegów dostała strzała w zderzak od dziadka w tico. Trochę lakieru bezbarwnego odpadło, trochę bazy też, lekkie małe pęknięcie pojawiło się pod klapą na zderzaku, którego nie widać i w ten sposób zarobiłem 300 zł Wink Astra nie poczuła, ja nie poczułem, wyglądu nie straciła zbytnio a kasa wpadła

Dziś musiałem pospawać wydech i wstawić elastyczny łącznik, którego nie było przez co co pół roku wydech puszczał i auto zamieniało się w sportowe.
Mam filmy jak chodził pięknie, podobało mi się to, ale nie pasowało do astry ani do mnie Wink

Zdjęć łącznika nie mam niestety. Wspawany w miejsce pokazane na zdjęciu


Wydecjmh jest nieszczelny. Partacze od spawania nie zobacza mie tak u siebie...
Dzis opel po tylu tysiacach sluzby zostal na wymianie progow, rozrzadu, konserwacji podwozia, malowaniu klapy tylnej i innych xabiegow. Dodatkowo wychodzi oc i przeglad
Zbiornik paliwa cieknie, będzie wymontowany na dniach bo opóźnia prace blacharskie.
Dziś albo wczoraj blacharz wyciął próg. Od nowości nie ruszane elementy były jeszcze w dobrym stanie. Prócz wgnieceń oraz zagięć jakie zrobił nieodpowiedni lewarek progi w środku były jeszcze dość zdrowe a progi wewnętrzne bardzo zdrowe.

Imageshack stał się jakiś nowoczesny... trudniejszy w obsłudze.

Auto póki co jest pocięte tak wstępnie, oczywiście progi nie będą wspawane tak jak są przycięte a tak jak są kupione nowe, które przyszły paczką. Te zamówione są w ocynku na zimno metodą jakąśtam, przez co nie korodują w miejscach, gdzie nie są spawane




Imageshack stał się jakiś nowoczesny... trudniejszy w obsłudze.

Tak, tu masz rację! Chcieli dobrze, ale przedobrzyli Sad Wolałem starego imageshacka, wyglądał jak wyglądał, ale był praktyczny, a teraz są cuda na kiju...
(12-01-2014 19:03:11)Damian4570 napisał(a): [ -> ]Imageshack stał się jakiś nowoczesny... trudniejszy w obsłudze.

Tak, tu masz rację! Chcieli dobrze, ale przedobrzyli Sad Wolałem starego imageshacka, wyglądał jak wyglądał, ale był praktyczny, a teraz są cuda na kiju...

Ja korzystam z nowego IS jak tylko był dostępny Wink Idzie się przyzwyczaić i jest o wiele bardziej praktyczny, wystarczy się przyzwyczaić Big Grin

Błażej, ile u Ciebie kosztuje przyjemność wymiany progów?
Robi znajomy sama wymiana progu z malowaniem 200 zl. W tym wszystko malowanie podklady. Tylko moj lakier metalik. Taka sytuacja.
Auto się spawa tam, zbiornik cieknie, kasa ucieka...


Kiedyś... rok temu jakoś, wracałem ze szkoły, podjechałem do lidla i zastałem takiego klasyka... Do dziś już go nie spotkałem... KEF czyli skarżyskie rejestracje. Maluszek mój też ma/miał KEF

Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Przekierowanie