Post: #61

(06-05-2013 20:48:52)Irek napisał(a):  Oczywiste że Audi 100 C2 to klasyk, z racji na wiek i ile takich aut pozostało.

---

Doskonały żart. Z tego taki klasyk jak z Poloneza 1500, a tym bardziej Caro. "Chciałem mieć klasyka, kupiłem sobie Caro". Nie mogę się doczekać dnia, aż "pełnoprawnym klasykiem" stanie się Omega A do spółki z Punto I.

(06-05-2013 20:48:52)Irek napisał(a):  

(06-05-2013 18:39:59)kondzio310 napisał(a):  http://www.google.pl/imgres?um=1&safe=of...118&ty=102 czy nie jest piękny ? a odbiega troche od orginału, grunt żeby przeróbki robić z umiarem

Odpowiem Ci że nie jest, dla mnie to profanacja.

Racja. Ani to ładne, ani praktyczne. Od kilku lat cebula (nie mówię personalnie o właścicielu tego auta) przerzuciła się z Golfów na kanty i wychodzą z tego takie, a nawet gorsze koszmarki.

Post: #62

Prędzej te auta co wymieniłeś są klasykami niż Twoje rowerki...

Post: #63

Klasyk to nie to samo co Zabytek, nie porównuj Caro do Audi 100, Auto jest do dużej pracy , ale będzie z tego piękny wóz, Jak Irek napisał ten samochód jest klasykiem z racji wieku i z ilości tych modeli poruszających się po drogach . Wnusiu piszesz "Chciałem mieć klasyka, kupiłem sobie Caro" spójrz na drogi i ile jest tych samochodów na polskich drogach, jest tego dużo, a takie audi 100 c2 znajdziesz ?, rzadkość

Post: #64

A jakimiś wigry, jubilatami itd co drugi menel pod sklep przyjeżdża...

I trzeba odróżnić pojęcie klasyk od zabytek, za zabytek można uznać wyżej wymienionego Cadillaca i Syrene 100

Post: #65

(06-05-2013 21:33:30)Irek napisał(a):  Prędzej te auta co wymieniłeś są klasykami niż Twoje rowerki...

Owszem. Ale przypomnij mi proszę, gdzie napisałem że moje "rowerki" to klasyki?

(06-05-2013 21:44:52)Irek napisał(a):  A jakimiś wigry, jubilatami itd co drugi menel pod sklep przyjeżdża...

Idę się zabić, tak bardzo mi pojechałeś.

(06-05-2013 21:44:52)Irek napisał(a):  I trzeba odróżnić pojęcie klasyk od zabytek, za zabytek można uznać wyżej wymienionego Cadillaca i Syrene 100

Jakiś Ty mądry. Chciałem zwrócić uwagę na fakt nadużywania słowa "klasyk" w stosunku do praktycznie wszystkiego, ale widzę że czytanie między wierszami nie jest Twoją mocną stroną, ewentualnie źle się wyraziłem.

Post: #66

Przez modem to Ci łatwo innych ceniać, jak taki super znawca jesteś to kup se takiego klasyka / zabytek że wszystkim szczeny opadną , przede wszystkim go utrzymaj i wtedy można pogadać

Post: #67

(06-05-2013 21:54:19)Irek napisał(a):  Przez modem to Ci łatwo innych ceniać, jak taki super znawca jesteś to kup se takiego klasyka / zabytek że wszystkim szczeny opadną , przede wszystkim go utrzymaj i wtedy można pogadać

Takie są plany. Jednak chciałbym najpierw zdać na prawko, a potem kupić sobie jakiegoś starego grata (nazywajmy rzeczy po imieniu). Stan preferuję raczej troszkę inny od np. Twojego Poldka. Opad szczęki powodować będzie tylko na stacji diagnostycznej.

Post: #68

To życze powodzenia w planach i zdaniu prawka

Post: #69

(06-05-2013 22:01:54)Irek napisał(a):  To życze powodzenia w planach i zdaniu prawka

Dzięki! Natomiast koledze życzmy, żeby jego Audi w końcu wróciło na drogi.

Post: #70

Ludzie, nie kłudcie się o takie pierdoły.
Ale przyznam że wypowiedz Irka na temat wigry i jubilatów była całkiem zabawna.

A i mam takie fajne zdjęcie z lat świetności

Bardzo podobają mi się te dekle na felgach ale nie wiem czy są one jeszcze gdzieś a jak nie to może da rade kupić gdzieś.

Post: #71

Audi zawsze spoko. Sam osobiście tez się zastanawiam tylko rocznik powyżej 2000.
Co do samej dyskusji związanej z używaniem sława klasyk, hmmm według mnie to jak kłótnia o wyższość świąt jednego nad drugim, co dla kogo jest ważniejsze/cenniejsze.

Post: #72

ale tak samo klasykiem moze byc np polonez caro w drewnie i szyberdachem bo 2 takiego nie ma ...

Post: #73

No, rozmawiałem dzisiaj z tatą i powiedziałem że chciałbym nim jeździć, i zapytałem się co jest w nim do zrobienia to jest trochę spawania, lakierowanie i odnowienie tapicerki.

Więc jako tako mam załatwione to że będziemy go robić, tylko teraz jest potrzebny jakiś impuls do działania, np trochę kasy i trzeba kupić co tam trzeba i robić.

Post: #74

No to powodzenia

Post: #75

I byłem na magazynie poszukać do niego jakiś części ale nie znalazłem, tylko sterta uszczelek, łożysk i innych nowych części z PRLu

Może na drugim magazynie coś znajdę.