Podczas gdy koleżka pożycza mi spawareczkę już 2 tygodnie, przyszło parę gratów...
Numero uno jest cylinder do 019 (niby) ZMD od LAPYiego, wylicytowany za 39PLN.
Gładź w średnim stanie, ale o szlifie zdecyduje mechanik, stwierdziłem, że nie mając odpowiedniego zaplecza warsztatowego, a i też z recji tego, że w Dezametach "nie robiłem" - oddam sprawę fachowcowi. Nie chcę robić chałupy, nie chcę się też na nim uczyć - ma działać na tip-top, bo generalnie motorower ma jeździć. Ale o tym kiedy indziej...
Jak już pisałem, jest to nominał 38,00, natomiast co do jego "ZeteMDowości" nie jestem przekonany. Znaczniki niby posiada, ale po długiej (i bardzo sympatycznej) rozmowie z p. Janem (zmd-52) wiem już, że znaczniki nic nie znaczą ( )
Inna sprawa to raczej średni, jeśli nie powiedzieć zły stan gwintu wydechu...
Drugi dyngs, który przyszedł na dniach to trafieja. Mam już tę część, ale ło panie, za dziesięć ziko byś pan nie kupił takiej osłony?
Nie licząc lakieru, który i tak zostanie usunięty, jej stan jest rewelacyjny. I z wysyłką zapłaciłem 18PLN (!!!) - ceny rynkowe to 75-99PLN... Ta poprzednia, od XLAPYX, była lekko zgięta, u mnie natomiast w wyniku drobnego wypadku stała się już nie lekko zgięta
Cóż, wypadki się zdarzają, ale przy okazji prac zostanie wyprostowana, wyczyszczona i zapodkładowana, pójdzie na handel albo spać pod kocykiem, w każdym razie mam jedną zbędną...
Ostatnią rzeczą, która przyszła jest kanapa, która mnie najbardziej rozczarowała, bo kosztowała 70PLN, pajac obiecał wysyłkę PPP*, policzył sobie za nią jedynie kolejnych 35PLN, po czym wysłał nierzetelnym kurierem nie podając w ogóle nr listu przewozowego ani nic... A wydawał się dobrym sprzedawcą, dużo pozytywów... cóż, teraz ma jeden mniej. Anyway, blacha jest w całkiem fajnym stanie i szczerze mówiąc, głównie to ona skłoniła mnie do zakupu. Z dwóch + nowy pokrowiec zrobię jedną przyzwoitą - mogę z tym żyć...
Czekam jeszcze na jedną (mam nadzieję ciekawą) rzecz, ale to z kolei sprzedawca wysłał listem ekonomicznym**, więc całkiem możliwe, że w ogóle tego nie dostanę
I na koniec czerwony prototypik jako efekt mojej zabawy z jakimś on-line programikiem:
Stej tjund!
*PPP - Priorytet Poczta Polska; jedyny "kurier", który spełnia moje oczekiwania. Słowo "priorytet" oznacza, że paczka nadana do godziny 14, zwykle jest u mnie na drogi dzień. Zawsze rano telefon, ustalanie terminu doręczenia - obsługuje tylko moje osiedle i to do 17 godziny, więc nie ma problemu, że jestem w pracy, czy nikogo nie ma w domu. Zawsze miły, zawsze bierze podpis (co w wypadku zwrotów jest kolosalnie istotne), zawsze do dogadania, śledzenie przesyłek i inne bajery. Koniec reklamy.
**list ekonomiczny - antagonista PPP, Megazłoczyńca Poczty Polskiej; nadajesz tym zaproszenia na ślub osobom, których nie chcesz widzieć. Dostaną je za dwa miesiące albo wcale.
04-07-2019 12:46:05
2 użytkowników postawiło piwo Jorginsson za ten post:2 użytkowników postawiło piwo Jorginsson za ten post. Semmao (07-04-2019), Szatek (07-04-2019)
Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.