Post: #1

Jak kiedyś obiecałem, gdy wezmę się za rometa napiszę temat, a więc słowa dotrzymuje.
Zaczynając od początku historia jego jest długa, w 2009, 2 lata po komunii na którą szwagier obiecał mi jego rometa pony, przyjechał z siostrą, widząc znajome mondeo szybko w pogoń za nimi do domu, gdy wjechałem na podwórko zobaczyłem pięknego, kolorowego ogara. Za 100 zł wtedy został kupiony cały ogar z papierami, 2 rama z wachaczem i bakiem bez papierów (z koloru wychodzi że z tej ramy zostały pobrane do niego reszta części) i silnik 019 + wiele części do 021. Rama przez nieumyślność ojca poszła na złom, silnik 019 zabrał szwagier i zaginął. Ogar cieszył się łamiąc tryby do ok 2012 roku, gdy po zimie nie chiał odpalić. Wtedy został wyjety silnik i przez rok tak stał. w 2013 kupiłem t-1, na którym ledwo pytrkałem po uruchomieniu. 205 miał być dla niego dawcą części, lecz ok miesiąc temu, gdy router wywalił się na żwirku, i zrozumiałem, jakie ryzyko jest jeździć chinolem, który ma zamiast ramy giętką blachę (?) plany się zmieniły. Router zostął sprzedany za całkiem ładną sumę, do ogara znalazłem dokumęty i przepaliłem t-1.

Plan jest taki- wszystkie potrzebne części + silnik 019 idą do ogara, gdy uporam się z dławiącym się silnikiem, elektryką itp jadę na przegląd i przerejestrowanie na białe blachy. Po zakończeniu rejestracji rozbiórka do 0, i malowanie. Kolor będzie żółty bursztynowy z palety fiata + może w innym kolorze błotniki ew rama. (Kolor zostanie dobrany najpierw na modelu 3d z gta sa w zmodelerze).
Zdjęcia obecne ogara:
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs/...852781.JPG
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs/...852782.JPG
t-1 dawca: http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs/...852785.JPG
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs/...852784.JPG
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs/...852783.JPG
(sry ale zapomniałem odwrócić parę zdjęć)
Troszkę to potrwa, ponieważ obecnie nie mam za wiele czasu, lecz jak uda się wyregulować silnik by dobrze chodził postaram się podciągnąć tempo.

Post: #2

Piękne motorki mam nadzieję, że coś z nich zrobisz

Post: #3

Wczoraj z nudów, myslę i wpadłem by zrobić mu elektrykę, no więc godzinka, łądnie wszystko estetycznie nawet wyszło, kable z lmpy do t-1 podczepiłem, ja z kopa a tu harakterystyczny dźwięk klaksona, gdy wstałem i przestałem się śmiać z tego jakże dziwnego dźwieku okazało się, że kable w przełączniku były pomylone i przy włączaniu długich świateł klakson się włączał

No ale co, 16 godzina i co dalej? Zaczełem kompletować żeczy, rozbierać t-1 i przez pare godzin zaczął nabierać kształtów. Dziś rano pojechałem do Polmo-Zbytu i zakupiłem lusterko, klosz tylny, przednią żarówkę i prawą pokrywę schowka (lewej niemieli w poniedziałek będzie, a obecna jest połamana) Za wszystko dałem 31.50zł : http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs/...852793.JPG
Brak mi jeszcze 1 mocowania błotnika przedniego i śróbek schowków do pełnej kompletności + połamana regulacja linki gazu. Co do baku, miałem od niego czerwony, i niby można było go wyszpachlować, lecz urwany 1 hak i wgnieciony wlew paliwa nie przemawiało do mnie.

Po złożeniu jak dla mnie wygląda już cudownie (ahh ten Harlekin style ) na jutro zostnie mi ogarnięcie licznika i przedi hamulec, a no i oczywiście przełącznik Silnikiem zajmę się jak tylko będzie wolnego czasu, a to zdjęcia:
Takie tam czekając na nowe części: http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs/...852794.JPG
Za reszte zdjęć przepraszam, ale aparat jeszcze komuni słabo radzi sobie wieczorami, jutro może będą lepsze zdjęcia
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs/...852799.JPG
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs/...852796.JPG

Post: #4

Odkop hehe ogar wyglada jak moj hehe

Post: #5

Narazie stoi i czeka, i czeka. Na tę chwilę robię simsona (wkońcu czegoś trza do jazdy na codzień) w 019 padł wał. Jeżeli coś się ruszy dalej to na pewno napiszę.