Post: #1

Witam,tak od razu się zapytam,wiem,że pytanie może głupie ale pilne xD
Właśnie remontujemy Ogara 200,mam go już sporo czasu ale zawsze mam problem z hamowaniem albo zatrzymaniem go w taki sposób aby nie zgasł.
Czy mógł by mi ktoś napisać krok po kroku jak zatrzymać Ogara tak aby nie zgasł ? Dodam,że mój Ogar jest 3'biegowy. Ja mysle,że trzeba to zrobić tak :
1. Zredukować z 3 na 2.
2. Nacisnąć sprzęgło.
3. Zatrzymać się z wciśniętym sprzęgłem.
4. Wrzucić na luz.
Mam rację czy robił bym coś źle ? Nie chce rozwalić skrzyni biegów

Post: #2

Jak wiesz że się musisz zatrzymać to po prostu zwalniasz, a w momencie dojeżdżania do miejsca zatrzymania(powiedzmy że skrzyżowania) to sprzęgło do oporu i hamulec też.

A potem spokojnie szukasz luzu

Post: #3

(16-07-2014 15:39:49)nie_mientki napisał(a):  Jak wiesz że się musisz zatrzymać to po prostu zwalniasz, a w momencie dojeżdżania do miejsca zatrzymania(powiedzmy że skrzyżowania) to sprzęgło do oporu i hamulec też.

A potem spokojnie szukasz luzu

A nic nie stanie się ze sprzęgłem ? Bo kiedyś tato powiedzial mi,ze biegi mogą się "skleić?" i du*a ze skrzynią Nie wiem czy mówił serio czy żartował

Post: #4

Krzyczysz prrrrr i ma stać

A na poważnie to może gaśnie bo sprzęgło ciągnie i zaduszasz silnik?

---

biegi skleić? A przypadkiem nie tarcze sprzęgła?

Post: #5

(16-07-2014 15:48:04)DominiX napisał(a):  Krzyczysz prrrrr i ma stać

A na poważnie to może gaśnie bo sprzęgło ciągnie i zaduszasz silnik?

---

biegi skleić? A przypadkiem nie tarcze sprzęgła?

To było dawno temu i pamiętam tylko,że mówił coś o sklejeniu się xD
Jak tylko go jutro złożymy to zobaczy się A takie jeszcze jedno pytanie !
Stara cewka butelkowa miała 6V,zamówiłem w takim razie też 6V tylko od Simsona bo nie było od Ogara. Czy będą z tym jakieś problemy ?

Post: #6

Jasne. Broń boże sprzęgła dotykać. Bo się skrzynia popsuje.

Post: #7

Może sobie rower kup? :> Mamy tutaj specjalistów od dwóch kółek napędzanych siłą mięśni, więc w razie czego podpowiedzą jak się tym zatrzymać, a jest na pewno prościej niż Ogarem

Post: #8

(16-07-2014 16:10:20)wojtekr35 napisał(a):  Może sobie rower kup? :> Mamy tutaj specjalistów od dwóch kółek napędzanych siłą mięśni, więc w razie czego podpowiedzą jak się tym zatrzymać, a jest na pewno prościej niż Ogarem

Na rowerze to ja jestem mistrzem

Post: #9

Co ja patrze. Człowieku schodzisz z obrotów, naciskasz sprzęgło i hamujesz . Skomplikowane, ale wierzę, że ogarniesz to. Ciesz się że to tylko ogar

Post: #10

Ogar 200, taki szalony!




Ja tam swojego normalnie w czasie jazdy przyhamowuję, a przed samym zatrzymaniem SRU na jedynkę i trzymam na sprzęgle, aż się np. zielone zapali. Ewentualnie szukam luzu.

Post: #11

(16-07-2014 16:31:03)Semmao napisał(a):  Ogar 200, taki szalony!




Ja tam swojego normalnie w czasie jazdy przyhamowuję, a przed samym zatrzymaniem SRU na jedynkę i trzymam na sprzęgle, aż się np. zielone zapali. Ewentualnie szukam luzu.

Temat dziwaczny ale chce wiedzieć od "profesjonalistów" bo jak bym skrzynie rozwalił to by mnie ojciec ubił

Post: #12

chłopie! ale sprzęgła się właśnie używa, żeby skrzyni nie rozwalić.

Post: #13

(16-07-2014 16:43:16)kw112 napisał(a):  chłopie! ale sprzęgła się właśnie używa, żeby skrzyni nie rozwalić.

Teraz wiem tylko wcześniej ojciec mnie tak straszył,jak byłem mały, abym nie pchał się do motoru bo mu go rozwale Bardziej bał się o motor niż o syna

Post: #14

czyli jeśli ci gasł to ty zaduszałeś silnik nie wciskajac sprzęgła. A ojciec jeszcze gorzej że ci tak gadał bo tym bardziej byś mu rozwalił.

Post: #15

Po warszawsku dupą po piasku . A tak w ogóle tylko większe silniki jawy miały biegi bez sprzęgła.