Post: #31

buahahaha te z pierwszego linku to moje manetki !
Sprzedałem je na allegro we wrześniu albo deczko wcześniej za 176 zł. Ktoś wystawia za 200. Ciekawe po co kupował...

Post: #32

Przesadnie trochę, a czemu nowych kupić nie chcesz?! Fajny ten sporcik tylko szkoda że z nazwy ale i tak fajny .
Widziałem ktoś pisał że osiągi jak w zwykłym komarze. Zawsze się można miniszlifierką przy płukach pobawić i w większe gaźniki.

Post: #33

Jakby mi zależało na prędkości, to bym kupowała motor a nie motorower
Ja się w wyglądzie zakochałam

Mogłabym nowe kupić, ale nie znajduję...

Post: #34

Przecież skompletowanie manetek jest łatwe. Kupujesz osobno dwie ładne gumy, rollgaz może być współczesny i niczym się nie różni od PRLowskiego. Korpus manetki (jeżeli nie jest wysłużony może być przecież używany (nowego w sumie się nie kupi). Korpus manetki może być tak samo używany (są chińskie ale słabo wykonane). Reszta to co, tylko zostaje element z okienkiem, ale ten kupić w stanie dobrym to jet bardzo ciężko. Chodzi o to, żeby linka nie wpadała do środka i żeby nie był uszkodzony z zewnątrz

Post: #35

będę kombinować w takim razie,
Dziękuję

Post: #36

Fajna baza do odbudowy, sporty zaczynają mi się coraz bardziej podobać.
Dziewczyna z pasją , powodzenia w pracach.

Post: #37

Piękny Sporcik..

Post: #38

Śliczny sporcik
Powodzenia w pracach!

Post: #39

fajny komar oby ci się udało!

Post: #40

Fajny sport dodawaj następne zdj z renowacji.pozdro

Post: #41

Dziewczyna. I to w moim wieku. I z Komarem Sport. Zakochałem się. Tak platonicznie oczywiście

Czekam na postępy prac. Powodzenia.

Post: #42

Fajny sport.Dawaj fotki.

Post: #43

OO no super powolutku a do przodu ,ja nie dałem rady go odnowić ale tobie się uda . .Pozdrowienia od miłego chłopca ze Szczucina

Post: #44

Napisałam chyba chłopaka, a nie chłopca
życie mnie dogoniło.. nie mam czasu na niego... tylko stoi smutny w kącie...

Post: #45

Mnie też goni, nawet bardziej niż Ciebie, ale zawsze czas się dla nich znajdzie. Nie każdego dnia, ale...