Problem z rejestracją
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Problem z rejestracją
Cytat:P.S. Jak wchodzę na stronę historiapojazdu.gov.pl i wpisuje potrzebne tam dane to wyskakuje mi coś w rodzaju " nie znaleziono pojazdu o podanych danych" co to może oznaczać? Czy jest on wyrejestrowany? Dodam że Zgłoszenie do Rejestru nie jest ucięte
Nie znajdzie Ci pojazdu, bo nie ma go w elektronicznej ewidencji tylko jeszcze w tej "papierowej". Dopiero chyba od 2000 roku wprowadzili ewidencję komputerową.
Co zrobisz? Nic nie zrobisz. Znaczy można kombinować, ale to długa i nieopłacalna droga, bo musiałbyś znaleźć spadkobierców po tym dziadku, tam jakieś sprawy spadkowe czy coś i dopiero "odkupić" od tego kto go odziedziczy. Ewentualnie umowa wsteczna, z czasów życia dziadka, ale to lewizna i do tego nie namawiam.
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
01-02-2016 17:52:02 |
|
|
Dawdzio
Hold my mustache!
Liczba postów: 2,605
Imię: Dawid
Skąd: Chojnów (DLE)
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Problem z rejestracją
Proponuję włączyć komputer, Google i poszukać co zrobić w takiej sytuacji. Albo może usiądź i się zastanów, ale ja na twoim miejscu bym zamknął się w pokoju, wyżalił się misiowi i zaczął płakać w poduszkę
A tak na serio to w sumie dokumentów nie masz wcale. Chyba jedyna zgodna z prawem metoda wyjścia z tego problemu to rejestracja na zabytek. Na twoim miejscu na pewno NIE pisałbym umowy ze wcześniejszą datą (kiedy właściciel z umowy żył), tak samo NIE kupowałbym papierów i NIE przebijał numerów ramy, bo to nielegalne. Może kup całą ramę z papierami?
Albo jak ci się nie śpieszy to może zasiedzenie?
Cytat:Sprawy o zasiedzenie toczą się w trybie nieprocesowym. Wynika z tego, że właściwym w sprawie, będzie sąd rejonowy. Miejscowo właściwy jest sąd położenia rzeczy. Wpis sądowy od wniosku o stwierdzenie własności przez zasiedzenie wynosi 200 zł (w przypadku nieruchomości 2000 zł). Pamiętajmy jednak, że rzecz ruchomą można zasiedzieć jedynie w dobrej wierze po upływie lat trzech. W dobrej wierze, czyli musimy faktycznie czuć się właścicielami pojazdu i dołożyć wszelkich starań w odnalezieniu poprzedniego właściciela. Nie możemy zasiedzieć np. samochodu, który pożyczyliśmy z wypożyczali i nie oddaliśmy w terminie. Po 3 latach wcale nie stanie się naszą własnością.
Wnieść o stwierdzenie zasiedzenia może wnieść osoba zainteresowana. We wniosku trzeba podać wszystkich zainteresowanych. Jeżeli jedyną osobą zainteresowaną jest wnioskodawca, czyni się to w drodze ogłoszenia. Jeżeli nikt zainteresowany nie zgłosi się w ciągu 3 miesięcy, a my udowodnimy, że samochód czy motocykl jest w naszym posiadaniu minimum trzy lata, sąd stwierdzi zasiedzenie.
Jeżeli więc motocykl, po zmarłym wiele lat temu dziadku jest w naszej piwnicy, to sąd powinien nam przyznać własność nad nim. Wezwie jednak wszelkie możliwe zainteresowane strony.
Na szczęście nie musimy udowadniać naszej "dobrej wiary", gdyż ustawodawca wprowadził domniemanie "dobrej wiary".
http://oldtimery.com/index.php?option=co...Itemid=714
|
|
01-02-2016 18:00:37 |
|
|
Semmao
Podszeptywacz
Liczba postów: 4,471
Imię: Tom
Skąd: Elbląg - Gorzów
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Problem z rejestracją
Żadnej sprawy o zasiedzenie nie będzie. Nie dojdzie do skutku, a jeśli to osoby dziedziczące po zmarłym mogą od razu taką sprawę zamknąć i zabrać swoje, czyli Ogarka.
Jedyna, najprostrza i najlepsza opcja - rejstracja na zabytek. Nie trzeba ciągłości umów, ani dokumentów. Wystarczy ta umowa, którą spisałeś z gościem. Remontuj, dokumentuj, rób karty, zgłaszaj do konserwatora i rejestruj! Poradniki są na forum.
Quake96 - 18-06-2013 22:49 -Cóż chciałeś Rometa to musisz się liczyć z wydatkami
kamil97 - 22-10-2014 10:02 -Ano ,,Chciales rysia, musisz się liczyć z wydatkami"
jurek_j - 25-04-2016 19:28 -chciałeś rometa, musisz się liczyć z problemami
|
|
01-02-2016 18:57:36 |
|
|
Rafku
Drucidruci tu
Liczba postów: 1,821
Imię: Rafał
Skąd: Bartoszyce
Pojazd: Romet 50-T-1
|
RE: Problem z rejestracją
Nie wiem, czy do końca to zrozumiałem, ale potrzebna jest umowa z tym nieżyjącym dziadkiem, tak?
Temat umów przerabiam i sam mam ten problem, i na twoim miejscu zrobiłbym tak:
Poszukałbym jakiegoś ziomka spod sklepu, krótko mówiąc menela
Spisałbym umowę kupna sprzedaży za życia tego dziadka z tym menelem, a potem ten menel sprzedałby ogarka dla ciebie. I jeżeli taki układ by wypalił, to pamiętaj, że musisz gonić z umową zawartą między tobą, a menelem i raz dwa opłacić OC (nie do końca wiem, czy do tego zgłoszenia do rejestru jest OC w ogóle potrzebne?)
I nie pierd mi znawcy prawa z czystym kontem, że to nielegalne itp itp. Kolego wiesz ile kosztuje taka rejestracja na zabytek? Podejrzewam, że przekroczy WARTOŚĆ ZŁOMA KTÓREGO KUPIŁEŚ!!!
Więc na logikę, pomyśl... Skoro masz jakiś papier, to dla czego nie zaryzykować? Nie wyjdzie? Trudno, rejestracja na zabytek to moim zdaniem ostateczność.
Notatka od Semmao, 01-02-2016 22:15:59
Punkty za porady niezgodne z prawem oraz porady, które mogłyby znacząco zaszkodzić interesom pytającego.
|
Pony 50-M2 '82
Ogar 200 '88
50T1 '80
Komar 2351 '79
Mini ścigacz 50cc
Bemi Cross 110cc
Bashan ATV 150cc
|
|
01-02-2016 20:02:50 |
|
|
Semmao
Podszeptywacz
Liczba postów: 4,471
Imię: Tom
Skąd: Elbląg - Gorzów
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Problem z rejestracją
Nawet nie czytaj postów takich pajacy jak Rafku, którzy w wieku 14 lat znają świat....
(01-02-2016 20:02:50)Rafku napisał(a): Nie wiem, czy do końca to zrozumiałem, ale potrzebna jest umowa z tym nieżyjącym dziadkiem, tak?
Nie.
(01-02-2016 20:02:50)Rafku napisał(a): i na twoim miejscu zrobiłbym tak:
Poszukałbym jakiegoś ziomka spod sklepu, krótko mówiąc menela
Spisałbym umowę kupna sprzedaży za życia tego dziadka z tym menelem, a potem ten menel sprzedałby ogarka dla ciebie. I jeżeli taki układ by wypalił, to pamiętaj, że musisz gonić z umową zawartą między tobą, a menelem i raz dwa opłacić OC (nie do końca wiem, czy do tego zgłoszenia do rejestru jest OC w ogóle potrzebne?)
Gówno prawda, bo na umowie nie miałbyś żadnych istotnych danych 'dziadka', urząd od razu by podważył. Po drugie największe gówno w jakie byś wplątał autora - OC na niezarejestrowny pojazd! Sam se odwalaj takie akcje!
(01-02-2016 20:02:50)Rafku napisał(a): I nie pierd mi znawcy prawa z czystym kontem, że to nielegalne itp itp. Kolego wiesz ile kosztuje taka rejestracja na zabytek? Podejrzewam, że przekroczy WARTOŚĆ ZŁOMA KTÓREGO KUPIŁEŚ!!!
W dupie byłeś i gówno wiesz! Rejestracja na zabytek to koszt taki sam jak normalna rejestracja, tylko z papierami trzeba biegać. Gratuluję podstawowej wiedzy specjalisto!
(01-02-2016 20:02:50)Rafku napisał(a): Więc na logikę, pomyśl... Skoro masz jakiś papier, to dla czego nie zaryzykować? Nie wyjdzie? Trudno,
Nie trudno, tylko urząd zgłasza sprawę policji.
(01-02-2016 20:02:50)Rafku napisał(a): rejestracja na zabytek to moim zdaniem ostateczność.
Rejestracja na zabytek to jedyna droga, bo na Twoim posranym pomyśle nic by nie ugrał, bo prawnie pojazd nie figuruje w rejestrze, jako zarejestrowany, a od tego się wychodzi. Nigdy się nie dowie, bo prawnie nie jest właścicielem pojazdu!
Przy rejestracji na zabytek nie ma dochodzenia własności, wystarczy oświadczenie i umowa, którą już ma...
(01-02-2016 19:33:31)hurkis napisał(a): To jakie dokumenty pocienieniem mieć i do kogo się zgłosić i jak to w ogóle wygląda ta rejestracja na zabytek?
Umowę między tobą, a gościem, który Ci motorower sprzedał. Najlepiej z datą wsteczną (ok 3 lat). Reszta to remont i dokumentacja - poradnik jest na forum jak zarejestrować na zabytek samemu, jak przygotować białą kartę pojazdu i jak znaleźć odpowiedniego lokacji konserwatora zabytków.
Quake96 - 18-06-2013 22:49 -Cóż chciałeś Rometa to musisz się liczyć z wydatkami
kamil97 - 22-10-2014 10:02 -Ano ,,Chciales rysia, musisz się liczyć z wydatkami"
jurek_j - 25-04-2016 19:28 -chciałeś rometa, musisz się liczyć z problemami
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-02-2016 22:19:02 przez Semmao.)
|
|
01-02-2016 22:13:44 |
|
|
Rafku
Drucidruci tu
Liczba postów: 1,821
Imię: Rafał
Skąd: Bartoszyce
Pojazd: Romet 50-T-1
|
RE: Problem z rejestracją
Już po tym jak ten wielce szanowny Pan, znający świat nazwał mnie 'pajacem', powinienem sobie odpuścić...
(01-02-2016 22:13:44)Semmao napisał(a): Nie.
Tu masz rację, masz szczęście
(01-02-2016 22:13:44)Semmao napisał(a): Gówno prawda, bo na umowie nie miałbyś żadnych istotnych danych 'dziadka', urząd od razu by podważył. Po drugie największe gówno w jakie byś wplątał autora - OC na niezarejestrowny pojazd! Sam se odwalaj takie akcje!
A na co ci 'istotne dane dziadka'? Umowę spisujesz na kartce, odręcznie i gówno cię obchodzi to, że ktoś nie podał jakiegoś durnego numeru dowodu osobistego itp itp....
Byłem w WK i JASNO MI POWIEDZIANO, ŻE NA UMOWIE KUPNA SPRZEDAŻY WAŻNA JEST DATA
Drugie największe gówno? Czytanie ze zrozumieniem się kłania
(01-02-2016 22:13:44)Semmao napisał(a): W dupie byłeś i gówno wiesz! Rejestracja na zabytek to koszt taki sam jak normalna rejestracja, tylko z papierami trzeba biegać. Gratuluję podstawowej wiedzy specjalisto!
Faktycznie w dupie byłem. W tym Elblągu nic ciekawego nie ma. Do tego ten ****** stadion w Gorzowie - tragedia.
Po tym, jak rzeczoznawca Piotr Kawałek powiedział mi, że za zarejestrowanie motorynki na zabytek wyniesie mnie CONAJMNIEJ 800zł, i do tego nie wiadomo ile będę czekał na rejestrację, to po prostu szczena mi opadła.
Dobrze, że wtedy nie do końca myślałem, jak tutaj ten pan, który wszystko musi wykonywać zgodnie z prawem itd itd
(01-02-2016 22:13:44)Semmao napisał(a): Nie trudno, tylko urząd zgłasza sprawę policji.
Bla bla bla, przecież jak ma trochę oleju w głowie, to mówi, że umowy dostał razem z tym zgłoszeniem
(01-02-2016 22:13:44)Semmao napisał(a): Rejestracja na zabytek to jedyna droga, bo na Twoim posranym pomyśle nic by nie ugrał, bo prawnie pojazd nie figuruje w rejestrze, jako zarejestrowany, a od tego się wychodzi. Nigdy się nie dowie, bo prawnie nie jest właścicielem pojazdu!
Dupa nie droga, a jakby pogadał z kimś z rodziny tego dziadka, na pewno ktoś by się dowiedział, o ile w wydziale nie siedzą tacy ludzie jak ty.
Faktycznie nie doczytałem. Potrzebna by była między gościem, od którego kupiłeś, a dziadkiem, i potem umowa między tobą, a gościem od którego kupiłeś.
Notatka od Semmao, 01-02-2016 23:35:03
Pilnuj chociaż kultury wypowiedzi w swojej frustracji! to czytają niepełnoletni!
|
Pony 50-M2 '82
Ogar 200 '88
50T1 '80
Komar 2351 '79
Mini ścigacz 50cc
Bemi Cross 110cc
Bashan ATV 150cc
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-02-2016 23:34:07 przez Semmao.)
|
|
01-02-2016 23:16:57 |
|
|
Semmao
Podszeptywacz
Liczba postów: 4,471
Imię: Tom
Skąd: Elbląg - Gorzów
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Problem z rejestracją
(01-02-2016 23:16:57)Rafku napisał(a): Już po tym jak ten wielce szanowny Pan, znający świat nazwał mnie 'pajacem', powinienem sobie odpuścić...
Wyjdziesz z gimnazjum, zrobisz studia i zaczniesz życie to sobie odpuścisz.
(01-02-2016 23:16:57)Rafku napisał(a): A na co ci 'istotne dane dziadka'? Umowę spisujesz na kartce, odręcznie i gówno cię obchodzi to, że ktoś nie podał jakiegoś durnego numeru dowodu osobistego itp itp....
Byłem w WK i JASNO MI POWIEDZIANO, ŻE NA UMOWIE KUPNA SPRZEDAŻY WAŻNA JEST DATA
Takie, że bez PESEL i nr dokumentu umowa jest nie ważna, ale przecież przepisy ustawowe, to pewnie pierd w twoim rozumku, co!? I fakt, data jest ważna, ale co tu do tego jak chcesz go wkręcić w fałszywe dane?
(01-02-2016 23:16:57)Rafku napisał(a): Drugie największe gówno? Czytanie ze zrozumieniem się kłania
Czytanie ze zrozumieniem?! Kazałeś mu spisać umowę na niezarejestrowany pojazd i lecieć wykupić OC, co tu do zrozumienia? aaaaaaaaa czekaj! Może nie wiesz, że pojazdów nie widniejących w rejestrze się nie ubezpiecza?! A jak już to zrobisz, to umowę wcale nie tak łatwo wypowiedzieć, a składka przepada...
(01-02-2016 23:16:57)Rafku napisał(a): Faktycznie w dupie byłem. W tym Elblągu nic ciekawego nie ma. Do tego ten chuowy stadion w Gorzowie - tragedia.
Po tym, jak rzeczoznawca Piotr Kawałek powiedział mi, że za zarejestrowanie motorynki na zabytek wyniesie mnie CONAJMNIEJ 800zł, i do tego nie wiadomo ile będę czekał na rejestrację, to po prostu szczena mi opadła.
Dobrze, że wtedy nie do końca myślałem, jak tutaj ten pan, który wszystko musi wykonywać zgodnie z prawem itd itd
Rzeczoznawca Piotr Kawałek nie powiedział Ci prawdy. Zapewne miał nadzieję, że zrobisz u niego NIEPOTRZEBNĄ opinię, oraz białą kartę, którą ZA DARMO, można wykonać SAMEMU. Koszt rejestracji wynosi 170zł + niewielkie koszta wpisu do rejestru + koszta ksero karty. 800zł to musiałobyć jakieś ksero z nasa chyba. Trzeba zasięgnąć opinii pana Piotra.
(01-02-2016 23:16:57)Rafku napisał(a): Bla bla bla, przecież jak ma trochę oleju w głowie, to mówi, że umowy dostał razem z tym zgłoszeniem
Ty myślisz naprawdę, że policja łyka takie bajki gimbazy? Są przepisy wg których pracują. Wiesz co to paserka?
(01-02-2016 23:16:57)Rafku napisał(a): Dupa nie droga, a jakby pogadał z kimś z rodziny tego dziadka, na pewno ktoś by się dowiedział, o ile w wydziale nie siedzą tacy ludzie jak ty.
Buhahahahaha! Rośmieszasz mnie do łez walcząc do końca. NIKT W WYDZIALE NIE ZARYZYKUJE SWOJEJ PRACY ŻEBY GOŚĆ Z GIMNAZJUM ZASPOKOIŁ SWOJĄ WIEDZĘ! To jest grube przestępstwo, nie jakieś wykroczenie na mandat!!
Po drugie, motorower bez umów byłby dalej własnością spadkobiercy, skąd wiesz, czy nie upomniałby się o zwrot!? Wtopiłby podwójnie! Bo i kasę na transakcję. A jakby sprawa trafiła dalej, to powrót do paserki...
Powtarzam: JEDYNA droga - zabytek. Zostaniesz z tym co masz i prawnie po wszystkim będzie Twoje.
Jeżeli nie chcesz się bawić w to, kup ramę z dokumentami w rejestrze i po sprawie.
pozdro!
Quake96 - 18-06-2013 22:49 -Cóż chciałeś Rometa to musisz się liczyć z wydatkami
kamil97 - 22-10-2014 10:02 -Ano ,,Chciales rysia, musisz się liczyć z wydatkami"
jurek_j - 25-04-2016 19:28 -chciałeś rometa, musisz się liczyć z problemami
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-02-2016 23:36:40 przez Semmao.)
|
|
01-02-2016 23:33:37 |
|
|
Rafku
Drucidruci tu
Liczba postów: 1,821
Imię: Rafał
Skąd: Bartoszyce
Pojazd: Romet 50-T-1
|
RE: Problem z rejestracją
(01-02-2016 23:33:37)Semmao napisał(a): Wyjdziesz z gimnazjum, zrobisz studia i zaczniesz życie to sobie odpuścisz.
Niestety już wyszedłem
(01-02-2016 23:33:37)Semmao napisał(a): Takie, że bez PESEL i nr dokumentu umowa jest nie ważna, ale przecież przepisy ustawowe, to pewnie pierd w twoim rozumku, co!? I fakt, data jest ważna, ale co tu do tego jak chcesz go wkręcić w fałszywe dane?
To nie wiem, dlaczego w wydziale komunikacji powiedziano mi, że najważniejsza jest data, reszta jest mało istotna...
I w jakie fałszywe dane? Tego zgłoszenia do rejestru to ja nie widziałem, ale nie zdziwiłbym się, gdyby na nim był pesel dziadka tam widniejącego, więc jakie to fałszywe? Samą umowę formułujesz tak, żeby nie było potrzeby pisania czegoś takiego, jak numer dokumentu... Zresztą po co ja to pisze, skoro PRACOWNIK WYDZIAŁU KOMUNKACJI JASNO powiedział mi, że najważniejsza jest data?
(01-02-2016 23:33:37)Semmao napisał(a): Czytanie ze zrozumieniem?! Kazałeś mu spisać umowę na niezarejestrowany pojazd i lecieć wykupić OC, co tu do zrozumienia? aaaaaaaaa czekaj! Może nie wiesz, że pojazdów nie widniejących w rejestrze się nie ubezpiecza?! A jak już to zrobisz, to umowę wcale nie tak łatwo wypowiedzieć, a składka przepada...
Sam sobie zaprzeczasz.
(01-02-2016 23:33:37)Semmao napisał(a): Rzeczoznawca Piotr Kawałek nie powiedział Ci prawdy. Zapewne miał nadzieję, że zrobisz u niego NIEPOTRZEBNĄ opinię, oraz białą kartę, którą ZA DARMO, można wykonać SAMEMU. Koszt rejestracji wynosi 170zł + niewielkie koszta wpisu do rejestru + koszta ksero karty. 800zł to musiałobyć jakieś ksero z nasa chyba. Trzeba zasięgnąć opinii pana Piotra.
Nie no, przecież lepiej było od razu pisać na mnie pajac.
(01-02-2016 23:33:37)Semmao napisał(a): Ty myślisz naprawdę, że policja łyka takie bajki gimbazy? Są przepisy wg których pracują. Wiesz co to paserka?
Co ty tak o tej gimbazie? Jakiś uraz pozostał czy co??
(01-02-2016 23:33:37)Semmao napisał(a): Buhahahahaha! Rośmieszasz mnie do łez walcząc do końca. NIKT W WYDZIALE NIE ZARYZYKUJE SWOJEJ PRACY ŻEBY GOŚĆ Z GIMNAZJUM
Na twoją niekorzyść - niestety są tacy ludzie.
Ja tam już skończyłem, teraz będę jedynie czytał te twoje prawne prawnicze posty.
Jedynie zasugerowałem koledze, że istnieje możliwość, szansa że papiery, z którymi ten romet wyjechał z Bydgoszczy, mogą dalej być hmm 'aktualne'.
Dobranoc
Pony 50-M2 '82
Ogar 200 '88
50T1 '80
Komar 2351 '79
Mini ścigacz 50cc
Bemi Cross 110cc
Bashan ATV 150cc
|
|
02-02-2016 01:22:21 |
|
|
Tomasso94
Przebiegły Administrator :D
Liczba postów: 4,036
Imię: Tomasz
Skąd: Będzin / Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
|
02-02-2016 01:56:36 |
|
|
Semmao
Podszeptywacz
Liczba postów: 4,471
Imię: Tom
Skąd: Elbląg - Gorzów
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Problem z rejestracją
(02-02-2016 01:22:21)Rafku napisał(a): To nie wiem, dlaczego w wydziale komunikacji powiedziano mi, że najważniejsza jest data, reszta jest mało istotna...
No, to najlepiej iść z pustą kartką, tylko z samą datą, skoro reszta jest mało istotna wg pana urzędnika.
(02-02-2016 01:22:21)Rafku napisał(a): Zresztą po co ja to pisze, skoro PRACOWNIK WYDZIAŁU KOMUNKACJI JASNO powiedział mi, że najważniejsza jest data?
Po tym co czytam w Twoich postach to wątpię, że kiedykolwiek byłeś w urzędzie, bo nie wierzę, że pracują tam aż takie tapiry, żeby takie bzdety gadać!
(02-02-2016 01:22:21)Rafku napisał(a): id='478243' dateline='1454358817']
Nie no, przecież lepiej było od razu pisać na mnie pajac.
Takie rady niepoparte żadną wiedzą, ani doświadczeniem, sprzeczne z interesem pytającego, TYMBARDZIEJ niezgodne z polskim prawem to nic innego jak pajacowanie!
(02-02-2016 01:22:21)Rafku napisał(a): Na twoją niekorzyść - niestety są tacy ludzie.
Na moją? Chyba nierozumiesz sytuacji. To oni ryzykują nie tylko karierę, ale i wypadzik za kraty...
(02-02-2016 01:22:21)Rafku napisał(a): Ja tam już skończyłem, teraz będę jedynie czytał te twoje prawne prawnicze posty.
Jedynie zasugerowałem koledze, że istnieje możliwość, szansa że papiery, z którymi ten romet wyjechał z Bydgoszczy, mogą dalej być hmm 'aktualne'.
Lepiej takie posty niż Twoje "porady".
Pojazdu nie ma w rejestrze, więc nie hmm 'aktualne'. Wszystko było wyjaśnione już w pierwszym poście.
Dobranoc, pozdrawiam!
Quake96 - 18-06-2013 22:49 -Cóż chciałeś Rometa to musisz się liczyć z wydatkami
kamil97 - 22-10-2014 10:02 -Ano ,,Chciales rysia, musisz się liczyć z wydatkami"
jurek_j - 25-04-2016 19:28 -chciałeś rometa, musisz się liczyć z problemami
|
|
02-02-2016 13:30:49 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|