Post: #1

Witam. Chciałbym przedstawić jeden z moich pojazdów. Jest to 125p z 1988roku. Auto stało w jednym z włodawskich garaży zapomniane i opuszczone przez właściciela od 2004roku, jednak pod koniec lipca 2012 właściciel przypomniał sobie o niepotrzebnym, starym Fiacie i sprzedał go na złom. Na szczęście w porę zobaczyłem Fiata, po rozmowie ze złomiarzem i oględzinach na drugi dzień samochód był już mój. Była to szybka decyzja, auta nie było w moich planach, miała być CZ 472.5 ale nie żałuję tej decyzji.
Teraz trochę o aucie. Rok 88, zegary starego typu, wnętrze czarne skajowe, pasy bezwładnościowe, tylna szyba podgrzewana, most krajowy, skrzynia IV, silnik fiatowski 75 konny. Lakier jak i cała blacha oryginalny, wyjątkiem są drzwi kierowcy, które kiedyś prawdopodobnie dostały drzwiami garażowymi i miały zmieniane poszycie i były lakierowane. Niestety poszycie zostało wstawione beznadziejnie i drzwi idą do wymiany. Lakier wymaga polerki, blacha jak na fiata z tych lat naprawdę w dobrym stanie, wykryłem tylko 2 dziurki w przednich "butach" i nadgryziony przedni lewy błotnik na łączeniu z progiem. Silnik do remontu, działa ale pracuje nierówno, dymi z odmy i ma słabą kompresję. Opony do wywalenia z racji wieku, felgi do odnowienia, zbiornik też się do niczego nie nada. Przebieg około 111000km bądź 211000km, dokładnie nie wiem. Najciekawszą rzeczą w aucie są szyby, które są oryginalnie brązowe i są dokładnie od tego auta (z nimi opuścił Żerań).