Dyskusja o wycinaniu uszczelek
|
Autor |
Wiadomość |
Szatek
Fanatyk Rometa 50-T-1, 50-TS-1 i 50-T-3
Liczba postów: 741
Imię: Patryk
Skąd: Łódź
Pojazd: Inny
|
RE: Dyskusja o wycinaniu uszczelek
Przecież napisałem, że można zrobić prawidłowo uszczelkę, jeśli ma się odpowiednie materiały, narzędzia i umiejętności... Wybacz, ale materiał na uszczelki powinien spełniać kilka wytycznych (grubość, wytrzymałość temperaturowa i olejowa). Odpowiednie narzędzia są potrzebne, żeby taką uszczelkę prawidłowo wyciąć - szczególnie o skomplikowanych kształtach. O umiejętności prawidłowego wycięcia tu chyba najłatwiej. I według mnie ma to sens, np. gdy potrzebujemy jedną/parę sztuk i gdy przesyłka będzie droższa niż same uszczelki. W przeciwnym wypadku, według mnie, szkoda się męczyć - tym bardziej, że ploter zrobi to dokładniej i nie drogo.
Zapomniałem wspomnieć o jednej, istotnej kwestii, jaką jest projekt. Często jest on droższy od samego wycięcia, ale można go zrobić samemu w AutoCADzie. W przypadku bardzo prostych kształtów nie jest konieczny. Ja do swoich uszczelek i podkładek takich projektów nie potrzebowałem.
Ok, nie ma problemu, udostępnię dane do wycięcia uszczelek i podkładek w wolnej chwili
|
|
24-12-2018 18:28:57 |
|
3 użytkowników postawiło piwo Szatek za ten post:3 użytkowników postawiło piwo Szatek za ten post.
bartosz1907 (12-24-2018), Dawdzio (12-24-2018), Texas Ranger (12-25-2018)
|
kw112
Chart passione mea, et vita mea
Liczba postów: 2,014
Imię: Michał
Skąd: Różyna
Pojazd: Romet Chart
|
RE: Dyskusja o wycinaniu uszczelek
Mam bardzo prosty dostęp do plotera, jednak osobiście preferuję wybijaki i dobry, ostry nóż. Jakoś szkoda czasu by mi było na rysowanie tych uszczelek w programach. Przy tworzeniu projektu, wyciął bym komplety na 3 silniki. Wiem, wiem, można zeskanować. A co w chwili, gdy np. kartery są solidnie przerabiane? Do dzieła trzeba najpierw wykonać uszczelkę nazwijmy to "ręczne" i też się da dokładnie.
20.08.2012, 20.38 patrzyłem na zegarek- zakup charta 210
Mój Romet Chart 210 nowa edycja!
nikt tak ci nie wytłumaczy jak schemat!
027 bogiem, 023 nałogiem, s38 podstawą, 019 zabawą
|
|
25-12-2018 11:04:22 |
|
|
ananas
Technik
Liczba postów: 1,076
Imię: Kamil
Skąd: Zabrze
Pojazd: Inny
|
RE: Dyskusja o wycinaniu uszczelek
Powiem krótko - nie ważne jaką metodą jest zrobione, ważne, żeby było dobrze i fachowo, i tyle... Ja osobiście potrafię wyciąć uszczelkę na tyle dobrze, żeby po złożeniu silnika wyglądała jak fabryczna, więc wycinam sam. Jak ktoś nie umie i odda do wycięcia to też jest dobrze. Skoro efekt od strony wizualnej i technicznej jest identyczny, to niech każdy wybierze metodę jaka mu pasuje... Jestem natomiast zdecydowanym przeciwnikiem odwalania fuszery, że ktoś woli wyciąć sam, a potem wystaje na pół centymetra. Wbrew temu, co mówił ktoś wcześniej - tak ludzie patrzą na uszczelki na silniku. Jak widzę uszczelki wystające na kilometr poprzeplatane silikonem to już w głowie rodzi się obraz całej renowacji... Jeśli komuś to nie przeszkadza i jeździ tak - spoko, ale niech nie próbuje wmawiać innym, że jest to zrobione dobrze... To tak samo jak malowanie auta wałkiem, jeden powie że przecież spełnia zadanie, nie ma gołego metalu i nie rdzewieje, ale czy jest to dobrze zrobiona robota?
|
|
25-12-2018 15:25:47 |
|
1 osoba postawiła piwo ananas za ten post:1 osoba postawiła piwo ananas za ten post.
seler1500 (12-25-2018)
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|