Post: #16

A więc ,manetkę gazu wraz z korpusem kupię nowe . Dzisiaj próbowałam to poskładać w całość ale to nie ma sensu Jednak nie ma tego złego przydatne ćwiczenia wykonałam
Jutro czekają mnie zakupy podekscytowana jestem ogromnie
Będę chyba musiała odkręcić siodło i dać do spawania ponieważ te czesci na śruby mocujące są mega zardzewiałe i pokruszone mocno. Wczoraj zdemontowalam tą blokadę od kopki i dziś spadła do tyłu spodziewałam się tego ale udawałam zaskoczona by nie robić przykrości smoku.Nie wiem co gorsze uderzenie w kostkę kiedy noga się zeslizguje czy rozbieranie silnika.Musze kupić rurę wydechowa bo ta co mam jest od czegoś innego i pomalowana olejna farba . Poza tym bagażnik błotniki i podstupka nie pasują .Drugi raz czeka mnie zakup.
Dlaczego te maszyny są takie ciężkie? albo ja taka słaba

Post: #17

(31-03-2017 20:53:11)Rometka32 napisał(a):  [...] Wczoraj zdemontowalam tą blokadę od kopki i dziś spadła do tyłu

A ostrzegałem Wiedziałem, że ta blokada była właśnie po to Teraz tylko módl się, żeby to półksiężyc był winny, bo inaczej czeka Cię spawanie karteru, albo ich wymiana

(31-03-2017 20:53:11)Rometka32 napisał(a):  Musze kupić rurę wydechowa bo ta co mam jest od czegoś innego i pomalowana olejna farba .

Wydech masz dobry, ewentualnie od "jawki", więc odpowiedni, ale faktem jest, że ktoś go skrzywdził tą farbą, choć to pewnie żaroodporna, bo olejna szybko by się poddała przy temperaturze Poza tym masz za krótkie kolanko wydechowe, ktoś za mocno je przyciął. Przy zakupie nowego polecam kupić kolanko dedykowane do Jawy 50, nie do Ogara 200. Różnica polega nie tylko na długości (to do jawki jest krótsze, akurat tak, aby pasowało do Ogara) ale na wygięciu. O dziwo te do Ogara zupełnie do niego nie pasują i jest potem problem z zamocowaniem końcówki wydechu.

(31-03-2017 20:53:11)Rometka32 napisał(a):  Dlaczego te maszyny są takie ciężkie? albo ja taka słaba

Ogar to jeszcze lekki jest Choć mój przez błąd diagnosty ma wbite 498kg w dowód

Post: #18

Nie no, Kamilo Tragedii nie ma z ogarem , myślę że zrobisz tego ogara bardzo dobrze Kamilo .

Post: #19

jak bym znał tego ogara a szczególnie pokrowiec siedzenia z malucha

Post: #20

(31-03-2017 21:51:04)kacperszkudlarek napisał(a):  Nie no, Kamilo Tragedii nie ma z ogarem , myślę że zrobisz tego ogara bardzo dobrze Kamilo .

I właśnie takiej motywacji mi potrzeba
Wiadomo lub nie.Ktos kto widział motorowery za młodu i ma obeznanie sprawa jest prostrza . Ja nie mam takiego doświadczenia.Kiedys jak byłam mała widziałam WSK

Post: #21

Ogarek fajny tanim kosztem robiony ale wazne ze chciaz robiony tryzmam kciuki za dalsze prace

Post: #22

(31-03-2017 23:17:01)gregorian2008 napisał(a):  Ogarek fajny tanim kosztem robiony ale wazne ze chciaz robiony tryzmam kciuki za dalsze prace

A co kakretnie co masz na myśli pisząc "tanim?" Bogata w kasę nie jestem.Ale chyba nie o to chodzi.
Nie tłumacze się bo jestem ciekawa co dalej napiszesz.

Post: #23

(31-03-2017 23:25:24)Rometka32 napisał(a):  

(31-03-2017 23:17:01)gregorian2008 napisał(a):  Ogarek fajny tanim kosztem robiony ale wazne ze chciaz robiony tryzmam kciuki za dalsze prace

A co kakretnie co masz na myśli pisząc "tanim?" Bogata w kasę nie jestem.Ale chyba nie o to chodzi.
Nie tłumacze się bo jestem ciekawa co dalej napiszesz.

wybacz moja wina nie przeczytalem pierwszego postu juz wiem o co chodzi i masz racje troche przeplacilac jak za ten stan ale czlowiek uczy sie na błedach wiem sam po sobie ale znow tragedi nie ma za duzej doprowadzisz go do ladu służe pomoca

Post: #24

Dobrze widzę, że jesteś z Koszalina?

Ogar jak ogar. Zwykły, czerwony Ogar 200.

Post: #25

Hejka

Zabrałam się dzisiaj za te stopkę od biegów (no, nie pamiętam jak to się zwie) .Jak widać na zdjęciach w pierwszym poście ten drut jest krzywy i za długi.Wyprostowalam to (jeszcze trzeba skrócić) Nie zmienia faktu że potrzebny mi nowy.Po za tym ,wydaje mi się że ta śruba na którą nakłada się tą stopke jest za krótka ponieważ jak rozkręciłam to wszystko to po ułożeniu wszystkiego w prawidłowej pozycji chaczy mi o śrubke na skrzyni. Da się wymienić ten pręt? Jakiego wykręcić?
J

Post: #26

Czy te koło jest w porządku?
Linke mam dobrze napięta dźwignia chodzi a koło jedzie.

---

(02-04-2017 12:43:22)Rometka32 napisał(a):  Hejka

Zabrałam się dzisiaj za te stopkę od biegów (no, nie pamiętam jak to się zwie) .Jak widać na zdjęciach w pierwszym poście ten drut jest krzywy i za długi.Wyprostowalam to (jeszcze trzeba skrócić) Nie zmienia faktu że potrzebny mi nowy.Po za tym ,wydaje mi się że ta śruba na którą nakłada się tą stopke jest za krótka ponieważ jak rozkręciłam to wszystko to po ułożeniu wszystkiego w prawidłowej pozycji chaczy mi o śrubke na skrzyni. Da się wymienić ten pręt? Jakiego wykręcić?
J

Pytanie nie aktualne.Przypomnialo mi się że ktoś mi się że odpowiedz mam na pierwszej stronie.Naprawione

Post: #27

Czy zdjęcie klamki hamulca z pierwszej strony jest aktualne? Czyli tak tam ten bolczyk jest wsadzony?

Post: #28

Nie.Kupilam nowy korpus i manetkę.Zalozylam nową linike.

Post: #29

Hej

Wiem dlaczego koło nie hamuje.Szczeki hamulca zdarte do max.Kupilam nowe..Ale jest problem .Po złożeniu szczęk nie chcą wejść w koło tak jakby ta powierzchnia tarcia była za gruba (?) Czy cała ta część po włożeniu powinna obracaj się luźno czy Na wcisk?

I jeszcze coś.Dziekuje wam za wskazówki i udział w moim temacie .

Post: #30

Powinny wejść bez problemu, pewnie kupiłaś chinolki i stąd problem. Jeśli dobrze złożyłaś to lekko papierkiem ściernym je dopasuj np. 220. Co jakiś czas sprawdzaj abyś za mocno szczęk nie zjechała. Pozdrawiam