Post: #16

czym bardziej gładsza powierzchnia tym lepszy efekt końcowy , oddałem zaraz po śrutowaniu bez szlifowania marnie to wyglądało

Post: #17

Najpierw wszystko potraktuję odrdzewiaczem do stali i żeliwa a na końcu przelecę jakiś tam drobnym papierkiem.

Post: #18

Powoli idzie wszystko do przodu Części przygotowane do piaskowania i malowania. Muszę w mojej okolicy poszukać kogoś kto się tym zajmie. Kolejne parę pytań do Was:
1) Czy na górną półkę przychodzą jakieś specjalne podkładki na te głębienia?
2) W ramie, gdzie przychodzi wahacz są tuleje? Są one na stałe czy można je jakoś wybić przed malowaniem?
3) Od czego jest ten ogranicznik w podnóżku przy hamulcu nożnym ( zdj)
4) Drugą sprężynę udało mi się wyjąć. Czy nadaje się ona żeby dać ją w ocynk?

Post: #19

(30-01-2016 16:17:37)jjaworskyy napisał(a):  Kolejne parę pytań do Was:
1) Czy na górną półkę przychodzą jakieś specjalne podkładki na te głębienia?
2) W ramie, gdzie przychodzi wahacz są tuleje? Są one na stałe czy można je jakoś wybić przed malowaniem?
3) Od czego jest ten ogranicznik w podnóżku przy hamulcu nożnym ( zdj)
4) Drugą sprężynę udało mi się wyjąć. Czy nadaje się ona żeby dać ją w ocynk?

1) Nie. Przychodzą tam grube i szerokie podkładki M8. Możesz dać też zwykłe szerokie podkładki.
2) Są. Wybić/wyciągnąć zawsze jakoś można, ale nie będzie to zapewne łatwa robota.
3) Wygląda mi to trochę na "samoróbkę" i wydaje mi się, że ma to być ogranicznik stopki hamulca. Podobny patent mam w 200.
4) Nie wiem czy nadaje się do ocynku, ale nowe można bez problemu dostać w internecie. Jakbyś kupował nowe to porównaj wymiary, bo w tych zawieszeniach były dwa różne wymiary, zależnie od długości zawieszenia/główki ramy. W 205 jest tylko krótka główka, więc zawieszenie krótsze, ale sprężyny chyba o dziwo dłuższe.

Post: #20

tulejki można wybić , ja dorabiałem z brązu , bo jest odporny na ścieranie .

https://www.facebook.com/141230885567320...=3&theater


mam taki sam ogranicznik do hamulca nożnego .

Post: #21

Gdzie i za ile dorobiłeś te tulejki? Bo mnie to samo czeka.

Post: #22

Właśnie kolego napisałem PW, może masz zbędne albo jakieś wymiary to polecę do tokarza

Post: #23

(30-01-2016 21:48:56)Quake96 napisał(a):  Gdzie i za ile dorobiłeś te tulejki? Bo mnie to samo czeka.

No mnie skasowali za to 40 zł ( legalnie, jednostkowa robota )ile weźmie ktoś jako fuchę nie wiem , dorabiali według starej plus nowa ośka na dopasowanie otworu >0.1 mm w +< ( Firma za białymi błotami)
w Bydgoszczy jest sporo tokarzy , z jakiej dzielnicy jesteś ?

Post: #24

Na chwilę obecną czekam na parę części i może w piątek rama trafi do piaskowania i malowania. Dzisiaj byłem przerejestrować Ogara 200 i 205. W 200 miałem zieloną tablicę, pytałem Pani w okienku czy można ją zostawić na pamiątkę, niestety nie dało rady, jedyną okazją żeby zostawić sobie taka tabliczkę jest napisanie na umowie że tablica została zagubiona ( tak mi powiedziała)... Tak na przyszłość dla tych co by chcieli zostawić. Trochę było problemów na początku z rejestr 200 bo miałem tylko "Potwierdzenie zgłoszenia do rejestracji" ale to z racji tego że babeczki pierwszy raz takie coś widziały

Post: #25

(03-02-2016 13:09:10)jjaworskyy napisał(a):  jedyną okazją żeby zostawić sobie taka tabliczkę jest napisanie na umowie że tablica została zagubiona ( tak mi powiedziała)

Szkoda, że nie zapytałeś, bo byśmy Ci dokładnie to doradzili. przetestowane niejednokrotnie tu!

Post: #26

No ba, ja miałem lepszy manewr bo faktycznie nie miałem tablicy, sprzedający na umowie to wpisał, a ja przychodzę do WK już z przeglądem i chce rejestrować Babka się mnie pyta jak ja przegląd przeszedłem bez tablicy, więc jej powiedziałem, że miałem dorobioną. Poprosiła mnie o nią, to dałem jej ten kawałek dykty z namalowanymi numerami

A kumpel z kolei jak jawkę szedł przerejestrować to w ogóle zapomniał tablicy odkręcić. W okienku nawet babka o tablice nie zapytała, tylko sam dowód wzięła

Post: #27

No trudno mam nadzieje ze w piątek oddam graty do malowania. Zastanawiam się tylko czy tuleje w lagach się nie wytopia, mam ładne lagi i nie chciałbym ich wybija

Post: #28

Myślę cały czas na kołami. Ori obręcze były w chromie. Moje są w kiepskim stanie. Nie chciałbym kupić nowych gówien "made in china". Co myślicie żeby je wypiaskować i pomalować proszkowo? Tylko jaki kolor żeby to miało ręce i nogi?
Malował ktoś proszkowo lagi z tulejami? Bo mam naprawdę ekstra zawieszenie i nie chciałbym wybijać tych tulei.

Post: #29

chromu (piasek) nie zedrze , bynajmniej mi tak powiedzieli jak chciałem oddać , nowy chrom 150-250 zł ale efekt jest plus zaplatanie na nowo i centrowanie .

Post: #30

Wierzyć mi się nie chce że piaskowanie tego nie usunie Ciekawe czym były pokryte ori koła w WSK bo widziałem zdj po piaskowaniu i malowaniu proszkowym RAL 9006 i wyszło mega spoko