Post: #31

ja mam jakiś hipol taki to paliwa, no i go wlałem kiedyś na 5l, paliwa ale chyba moja mama zrobiła 1:45 . i na takiej jeździłem xD więc mam chyba jeszcze 2.5l w bańce i 1.5l w baku więc do baku wleje 65ml, a do banki 125ml i będzie dobrze Czyli poprostu jechać 1-2km. zgasić, poczekać aż ostygnie i znów, i tak w kółko tak xD?

Post: #32

ale Hipol nie ma tendencji do mieszania tak jak lux musisz przed odpaleniem telepać bakiem.

Post: #33

no tak, ale na opakowaniu piszę że ma rozpuszczalniki więc trochę mieszania z głowy

Post: #34

Najlepszy olej jezeli chcesz dobrze dotrzec to lux.
Poniewaz lux ma swietne smarowanie ale slabe spalanie natomiast mixol slabo smaruje ale swietnie sie spala.

Post: #35

Najlepsze to są pełne syntetyki,a nie pół ... Olej do 2t castrol,motul,husqvarna,stihl,makita.Ja nie ruszam z docieraniem póki mi ojciec nie kupi któregoś z tych olejów,bo jestem pewny,że zajechałem tłok przez ten gó*niany orlenowski olej,bo jeździłem na początku spokojnie cylinder zostawiłem stary tylko tłok i pierscienie nowe to 300km docieranko,a teraz mam nowy cyl tłok i pierścienie to już nie ryzykuje.

Post: #36

Witam, biegi wskakują jak miłe, ale jest teraz o dużo większy problem. Mianowicie kiedy go odpale, musze trzymać gaz aby nie zgasł, no i za 4sec zgaśnie odrazu. Na pych tak samo, odpali jade i nagle odrazu gaśnie. Kurde co zrobić. Mam założony filtr paliwa no i dodam że świeca ciągle jest mokra..

Post: #37

Za mała dawka paliwa

Post: #38

Jak nie umiecie docierać to się nie dziwić. Hipol ? Do paliwa ? Serio ?

Post: #39

ja dolałem do paliwa Mixol S w proporcjach 1:20 ale wyszło mi o 35ml za dużo na 5l. Biegi zalatwione, terazniejszy problem tez zarzegnany w 90% bo zmieniłem swiece, bo stara iskre dawała na boki ;o, no ale narazie musze zaplon przyspieszyc bo za pozny bo z gaznika strzelilo do tylu

Post: #40

Jak z gaxnika to za wczesny

Post: #41

Aha czyli opóźnić jeszcze?

Post: #42

Na to by wychodziło

Post: #43

Zapłonu nie opóźniałem bo tylko raz tak kichnał, ale mam problem dalej ;/ Odpale go to potem swieca zalana nawet jak nie pompuje, i z cylindra sie dymi i to tak ostro, iskra dobra, tylko ciągle go zalewa.. Kurde co zrobić, uzbierać kase i kupić nowy gaźnik, czy jechać do mechanika aby go ustawił? Dodam jeszcze że paliwo z gaźnika ucieka od śrub regulacyjnych po prawej, jak i z filtra i z dyszy.

Post: #44

Z gaźnika nie może się lać strumieniami to paliwo.

Wniosek: gaźnik do zrobienia

Post: #45

Problem naprawiłem, mianowicie wymieniłem świece na F80, na niej iskra by zabiła , do tego zmniejszyłem mieszankę, wtedy wlałem o 70ml za dużo oleju , więc teraz wlałem 1l paliwa i chodzi jak żyleta. Odpaliłem sobie go przedchwilą po zmnieszaniu tego paliwa, chodził krzywo bo miał w wężyku paliwo z tym olejem, no a potem to przepalił, i takie obroty ma że hoho , wkręca się jak diabeł, a moc jeszcze większa . Dzisiaj sprawdzałem z tatą kompresję to jak zatkałem otwór to aż mi palec podniosło . Jeszcze tylko muszę jutro zobaczyć czy zalewa świece, i jak tak to reguluję gaźnik i będzie gitara. Za niedługo otworze nowy temat o malowaniu ogarka, Ogar będzie miał czarną ramę, zawieszenie przednie, błotniki, i do tego czerwony bak i pokrywy schowku. Gdzieś już taki widziałem i mi się taki spodobał. Zawieszenie już pomalowałem, bo zamówiłem sobie używane za 19zł i jest 5x lepsze od mojego starego. Lagi prościutkie, nic nie klepane, a moje to tylko się pożalić Dzięki za proponowanie pomysłow, dodam że na F80, bez pompowania paliwa, ogar odpalił na strzała