Post: #31

Gniazda zaworów zardzewiały i kompresja ucieka

Post: #32

Jak pogoda się ogarnie to pojeżdżę.

A stała tam nie całe 10 lat... 9lat i 8 miesięcy xd

Post: #33

Jeździ. Pali na oba, aż miło ;3 Ale jakoś dziwnie mało mocy ma... ;x To normalne żebym musiał "palić" sprzęgło żeby ruszyć?

Post: #34

Mało mocy bo to 4T i jeszcze silnik V Jak pali sprzęgło? Zbyt długo sprzęgło trzyma, czy co? U mnie pomogła wymiana linki sprzęgła

Post: #35

Czyli że nie ma siły ruszyć tak ładnie... Muszę długo na sprzęgle ciągnąć, żeby ruszyła xD

No jak v to powinien mieć ten moment obrotowy, no tak? ;x

Post: #36

Winą może być zła regulacja sprzęgła (ew. słaba kompresja), jak nie ma siły ruszyć płynnie, bo raczej wątpię, żeby po kilkunastu latach przestoju tarcze nadawały się do wymiany

PS No tak silnik V powinien mieć ten moment, ale to mała pojemność W swoim Gienku (pomijam, to że nie jest to V) również nie czuję mocy i momentem nie powala, ale taki już urok tych motocykli

Post: #37

Pojeździmy się okaże, może nadal zawory nieszczelne i muszą się ułożyć czy coś xD Pojeżdżę i zobaczymy ;3

Post: #38

Tak mnie tchnęło na teoretyczne rozważania.

Jeśli stała te x lat, silnik zatrzymany był tak, że któryś z zaworów był otwarty, wówczas gniazdo w głowicy, jak i sam zawór lekko skorodowały. Albo za ciasno chodzą w gniazdach zaworowych. W pierwszym przypadku będzie nieszczelność, ciśnienie sprężania uleci, przez co będzie mniejszy moment obrotowy silnika, w drugim zawór/-y też mogą nie domykać się - taka sama sytuacja.

Ale to równie dobrze może być jakiś syf w wydechu. Włoski tuning, potem będzie się dalej dumać.

No bo przecież sklejone tarcze sprzęgłowe nie rozprzęgałyby przeniesienia napędu z wału korbowego na skrzynkę biegów, nie? A zużyte tarcze sprzęgłowe, czy jakieś dziwolągi z linką - podczas jazdy na wysokim biegu ze stosunkowo niską prędkością obrotową silnika, przy dodaniu gazu, sprzęgło zaczęłoby ślizgać się. Albo przy szybkich zmianach biegów z dodawaniem gazu przed puszczeniem klamki sprzęgła. Ale to wg mnie nie tędy droga. Tylko ja nie umiem naprawić głupiego skuterka...

EDIT: Damian, w GN250 da radę ruszyć bez dodawania gazu. Na egzaminie miałem tak, że na 2 biegu sprzęt toczył się, a ja kręciłem 8-mkę, bez dodawania gazu.

Post: #39

Tarcze były posklejane czy coś bo za pierwszym razem jak wcisnąłem sprzęgło i wrzuciłem bieg to tylko szarpnęła i zgasła. Potem odpaliłem, sprzęgło, hamulec, bieg i chciała zgasnąć ale chyba się rozkleiły czy coś bo przestało ciągnąć. xD

Post: #40

Jurek - tak, da radę ruszyć bez dodawania gazu Chociaż ja zdawałem na Gladiusie 650 i 8-mki musiałem robić na 1 pierwszym biegu, bez gazu i to ze wduszonym sprzęgłem na 2/3 klamki (chociaż zdarzaili się hardkorowcy jeźdżący tylko na biegu bez "półsprzęgła" i pokonujący tak 8-mkę) xD Taka moc Niestety, na Gienku się już nie zdaje Ale moto wdzięczne, chociaż wykupione z gorzowskiej szkoły jazdy Koniec mojego OT

Taśma - to pojeździj jeszcze trochę, może się tarcze rozruszają, chociaż wracając do linki sprzęgła - po tylu latach przestoju może się gdzieś zacina w pancerzyku?

Post: #41

Daj pan spokój, jak ja się cieszę, że już nie muszę jeździć na GN. Zwłaszcza na tej, na której jeździłem. Powyżej 70 sprzęgło ślizgało się jak głupie...

No, to się znaczy sprzęgło nie będzie, skoro rozkleiło się .

Post: #42

(16-01-2015 00:33:03)Damian4570 napisał(a):  Mało mocy bo to 4T i jeszcze silnik V ....

Ubawiłem się po pachy z tej tezy Jest w internecie opcja szukaj, a nie zgaduj, zmyślaj
Co do małej mocy ... powinieneś jednak ustalić, gdzie to moto zostało kupione. Yamaha Virago XV 250, na niektóre rynki europejskie była dławiona, najczęściej na module, np z oznaczeniem silnika 3LW, a także stosowano różną ilość zębów zębatek- przełożenie. Poczytaj sobie o tym, chociażby tu http://www.virago.com.pl/viewtopic.php?f...50#p198759

Co do sprzęgła, w virago regulację linki sprzęgła przeprowadza się w 2 miejscach, z obu stron linki, na wodziku i przy klamce. Jaki jest stan linki, kiedy smarowana? Jeszcze jedna mała uwaga, wymiana oleju przepracowanego może zdecydowanie pomóc - czytaj 10 lat
Jak to nie pomoże to tarcze sprzęgłowe i ew przekładki do wymiany.
Podsumowanie ... Virago ... nawet z tym silnikiem ... to już motocykl ... ... wymaga dbałości, miłości i niestety kasy. Ja zanimbym próbował go odpalać, w pierwszej kolejności zrobiłbym serwis ... czytaj, jak dbasz tak masz. POZDRAWIAM

Post: #43

Joozek litr w V a w rzędówce, bez porównania odpada
PS Co do tego oleju, to nie pomyślałem o tym, a swoją drogą trochę się interesowałem Virago w zeszłym roku, bo motocykl ten, w każdej pojemności szalenie mi się podoba, a niestety budżet nie pozwolił mi na jego zakup

Wysłane z mojej Xperi Z1 przy użyciu Tapatalka

Post: #44

Damian, wzbogać swoją wiedzę o to, co jest niezbędne do jazdy, zwłaszcza do ruszania, moc, czy moment obrotowy silnika. No i przy jakich obrotach dane parametry występują w maksymalnych wartościach.

Post: #45

Witam. chodziła. Pękł króciec :v nie chodzi. Pozdrawiam.