Post: #1

Witajcie Szanowni Romeciarze! Dziś przychodzę do Was z pytaniem nt. olejów Castrol. Mam spory problem z zakupionymi ostatnio olejami Castrol - jeden 2T do mieszanki, a drugi 4T do silnika 10W40. Oba na zdjęciach sprzedającego miały nazwijmy to "starą etykietę" a przyszły w nowej etykiecie. Niestety nie tylko etykieta sie różni ale też kolor oleju. Zarówno ten do mieszanki jak i do silnika 4T, te ze "starą etykietą" mają czerwony kolor (troche dziwne ze olej silnikowy 10W40 ma czerwony kolor, no ale cóż). I teraz tak, o ile ten do dwusuwa to mało mnie obchodzi jaki se ma kolor, ogar 200 i tak napewno przepali, o tyle mam wątpliwości czy lać ten "nowy" do silnika w Romecie Z150. Przy zakupie tegoż motorka, sprzedający dał mi niepełną butelke oleju Castrol Power 1 4T 10W40 zeby taki olej kupować do silnika. Miałem zamiar przejść na Motul 5100 ale że dostałem te banieczkę w gratisie to stwierdziłem ze dokupie jeszcze litr tego samego i akurat będzie na dwie wymiany. Ale niestety przyszedł ten z "nową etykietą" i nie jest czerwony tylko złoty. Tu moje pytanie czy można dolać tego złotego jakieś 100ml (bo tyle będzie brakować przy wymianie), czy lepiej moze wlać sam ten nowy złoty, czy moze pierdzielić to i kupić Motul 5100? denerwuje mnie ta sprawa z Castrolem bo juz 2 razy dostałem nie to co na zdjęciu (mimo ze oznaczenia samego oleju niby sie zgadzają) Na zdjęciach widać różnicę między tym ze "starą etykietą" a "nową etykietą"

       

---

Na zdjeciu jak butelki leżą widać wyraźnie ze jeden jest czerwony w szyjce, a drugi złotawo-brązowy, choć oba są Power 1 i 10W40, no ale niby sie olejów z reguły nie miesza tymbardziej jeśli inaczej wyglądają wg mnie

Post: #2

pewnie nic mu nie będzie ale sam komfort psychiczny xD generalnie to też nie do końca tak że olejów się nie miesza, i tak i tak zawsze w silniku zostanie trochę starego więc...

I tak ten chiński silnik przezyje podejrzewam nawet Lux 10 xD