Post: #1

Hej!
Mam teraz silnik 139fmb, 72 cm3. Skrzyni biegów sprawna, kartery do pospawania ale to inny temat.
Jakie zmiany w silniku muszę dokonać zmieniając pojemność na 110 cm3?
Wiem, że wał, cylinder, głowica, tłok, szpilki - dłuższe, łańcuszek rozrządu - 84 ogniwa (w sumie to cały rozrząd). A co ze sprzęgłem, da radę?
Jak ze sprzęgłem 3 tarczowym od crossów 125 - podejdzie, wrzucał ktoś takie sprzęgło?
Poza tym na pewno konieczna będzie chłodnica oleju, którą z dostępnych wybrać (są 2 typy chłodnic, adapter zostawmy na razie w spokoju)?
Skrzynia biegów - legenda głosi, że 50, 70 jaki 110 cm3 mają tę samą skrzynię - prawda to?
Gaźnik - PZ19, PZ22 czy PZ26? Chciałbym zejść ze spalaniem poniżej 3 litrów, ale w sumie mocniejszego silnika nie trzeba tak żyłować, więc nie wiem, jak z tym gaźnikiem.
Jeśli chodzi o mocowania silnika to wykorzystuję wszystkie możliwe mocowania (dwa dolne, tylne i górne).
Kolejna sprawa, pompa oleju - seryjna daje radę? Mam zamiar tylko wymienić na nową, dla świętego spokoju, chyba, że 110 miały już inne pompy.
Łańcuszek rozrządu - chinol da radę, czy zainwestować w DID-a albo inny markowy?

Post: #2

Zmiany to właśnie te które napisałeś
Sprzęgło raczej powinno dać radę bez problemu
Chłodnica oleju radzę zastosować Taka w której podłączenia są jak w przewodach hamulcowych i gumowe uszczelki zmienić na miedziane podkładki.
Gaznik mam pz22 daje radę soalanie narazie die nie martw
Pompa oleju to chyba tylko i wyłącznie seryjna jak jest sprawna to daje radę jakoś to napędzić.
Lamcuszek chinol daje radę ale radzę kompletny rozrząd zrobić i poskładać wszystko na nowych uszczelkach będzie długi spokoj
Odma tak jak pisałem zrób ja do gaźnika będzie czyściej

Post: #3

Okej, czyli wszysko zgodnie z planem
Dzięki za pomoc (nie tylko tu, na sb też), lecę zamawiać części
Oszywiście rozrząd kompletny i pompa oleju nowe. Profilaktycznie zmienię też wszystkie łożyska i uszczelniacze, ma jeździć a nie się psuć

Post: #4

Są do tych silników dobre zestawy uszczelek wraz z oringami wiec takie sobie kup. Aha wałek napędu pompy radzę tez zmienić. Nie zapomnij o tulejkach dystansujących w cylindrze bo przez nie leci magistrala olejowa i jak ich nie dasz stracisz ciśnienie oleju

Post: #5

Wiem wiem, tulejki mam.
Uszczelki mam, 2 komplety, ale... do 72 ccm
Sie sprzeda komuś za pinć złoty i kupię właściwe
Simery też nówki, a oringi to wiadomo. Dorzucę też wałek pompy. Napinacz, rolka prowadząca, wszystkie zębatki i zębatka pompy oszywiście nowe. Pewnie taniej by wyszedł nowy silnik, ale lubię sobie trochę podłubać, a przy tym się wyjątkowo przyjemnie dłubie

Post: #6

Lub tak naprawdę przyjemny to jest silnik. Tak naprawdę wystarcza ci po głowice i cylinder inne uszczelki reszta ta sama. Rozrząd to wszystkie 4kola nie licząc tego na wale łapa napinajaca popychacz i sprężyna. Między gaźnikiem a kolektorem nie zapomnij o podkładce ebonitowek

Post: #7

Opłaca się brać zestaw 110 f-my Moretti czy zwykły chinol zda egzamin tak samo dobrze?

Post: #8

ja mam 120 i chłodnica jest nie potrzebna. Jeżdżę torowo niskie prędkości wysokie obroty i chłodnica nie jest konieczna

Kanał: @rooster_works
Instagram: @bartosz.217

Post: #9

Moim zdaniem czy moretti czy china i tak to samo, prawdopodobnie i tak wszystko jedzie z tych samych fabryk. Brałbym takie może nie śmiesznie tanie ale takie pół na pół.

Post: #10

Odrestaurator Łokej, wezmę to pod uwagę
NoSeLatamTrochu dzięki za informację, chyba zrobię tak że wrzucę do ramy, pojeżdżę z termometrem i jak będzie konieczna to dorzucę a jak nie to zostawię jak jest.

Post: #11

Jeździłem z termometrem, przy dobrej jeździe 120* bez problemu się robiło z chłodnica 100* trzyma się bez problemu

Post: #12

Okej, dół silnika poskładany - nowa pompa oleju wraz z napędem, nowy napinacz rozrządu, nowy wał - od 110, wszystkie łożyska skrzyni zmienione. Jeszcze nie społowiony, szukam dobrego spawacza który naprawi mi mocowania silnika, poprzedni tylko powypalał dziurki w mocowaniu A jak nie będzie chętnych, mam kilka elektrod do alu i prostownik na diodach alternatora - prądem stałym może jakoś to pospawam