Post: #1

Strzała, od dawna jestem miłośnikiem szerokopojętego oldschoolu/retro. Kolekcjonuję m.in.stare komputery, konsole do gier (C64, Sega MS itp.), zajmuję się fotografią analogową (potocznie- aparaty na klisze) przy okazji kolekcjonując stare aparaty. W przeciwieństwie do wielu kolekcjonerów, oprócz samego zbierania czynnie użytkuję większość zebranych "eksponatów". I w tym momencie nadszedł moment kiedy zatęskniłem za czasami podstawówki kiedy to pociskanie na wigrusie było na porządku dziennym . Postanowiłem, że czas znaleźć i odszykować jakiś egzemplarz tego polskiego roweru dla mas . Póki co jestem w trakcie poszukiwań...

Post: #2

Witamy, witamy. Powiadasz, że zajmujesz się fotografią analogową? Jakby co mam w garażu Krokusa i trochę aparatury, jakbyśbył zainteresowany to pw Odnośnie roweru jak sądzę po nick'u interesują Cię tylko Wigry?

Post: #3

Buka, na ten moment chyba tak- tylko Wigry- największy sentyment, i jako że do kolosów nie należę , całkowicie spełni swoje zadanie jako "wozidło" po mieście- oczywiście z analogiem u szyi . Co do sprzętu do wołania filmów- póki co niestety za to się nie biorę (mieszkam w bloku- brak warunków do ciemni- wiem, że się da ale to jednak nie to). Jednak Będę miał na uwadze w razie poprawy warunków sprzyjających urządzeniu ciemni . Pozdro!

Post: #4

Witamy

Jak coś to mam na sprzedaż wigry 3 w częściach, lakier zdarty, do odmalowania. Ale chyba trochę za młody dla Ciebie, bo 90' rocznik. Radzę przejść się po złomach.

Post: #5

Mam chyba ze 3 egzemplarze sega game gear u siebie z dziecięcych lat, poszukam jeśli jesteś nimi zainteresowany W każdej nie łączyło gniazdko od zasilania zasilaczem i pamiętam jak mały byłem podkładałem taśmę i różne rzeczy by działały bo na 6 paluszków za drogo było grać, jeśli takie coś Cię interesi do Twojej kolekcji.

A poza tym to siema

Post: #6

(08-07-2016 15:53:35)Odrestaurator napisał(a):  Witamy

Jak coś to mam na sprzedaż wigry 3 w częściach, lakier zdarty, do odmalowania. Ale chyba trochę za młody dla Ciebie, bo 90' rocznik. Radzę przejść się po złomach.

Fakt, najlepsze by było coś z klasyki- czyli lata 80-te, może 1-sza połowa, ale nie jest to znowu taki mus . Dzięki mimo wszystko za ofertę. Na początek pewnie będę szukał w rozsądnej cenie jakiegoś egzemplarza w miarę kompletnego gdzieś tutaj lokalnie (poczta pantoflowa) i będę próbował go jako-tako odszykować. Nie mam jednak ambicji robić go na jakąś igłę- ma służyć w praktyce a nie cieszyć tylko oko na zasadzie- patrz na mnie i nie rusz... . Pozdrawiam

---

(08-07-2016 16:04:05)hvil napisał(a):  Mam chyba ze 3 egzemplarze sega game gear u siebie z dziecięcych lat, poszukam jeśli jesteś nimi zainteresowany W każdej nie łączyło gniazdko od zasilania zasilaczem i pamiętam jak mały byłem podkładałem taśmę i różne rzeczy by działały bo na 6 paluszków za drogo było grać, jeśli takie coś Cię interesi do Twojej kolekcji.

A poza tym to siema

Siema siema!
Myślę, że będę zainteresowany. Na ten moment trochę nie mam do tego głowy (poszukiwanie nowego lokum, jakieś imprezy typu wesela w rodzinie i u znajomych, takie tam). Jedyne co staram się teraz ogarniać w wolnym czasie oprócz fotografii to poszukiwania wigrusa . Myślę, że jak nie w najbliższym czasie to na pewno jakoś na jesieni wrócę do starych gier na długie wieczory i wtedy zapewne będę podbijał o te konsolki (z tego typu mam tylko Nintendo, zarówno monochrom jak i kolor w kolekcji)- oczywiście jeśli nadal będziesz zainteresowany ich zbyciem. Pozdr.!

Post: #7

Wal na pw kiedys. Ja za mlodu w finlandii mieszkalem i pamietam ze jak wchodzily 1 game boye te mono z zielonkawym ekranem, dostalem takiego od taty, a w tym czasie byly segi game gear w kolorze ale jakos mniej trendy byly bo byly duzo tansze od gameboyow:-) wymeczelem taka od rodzicow, i w sumie bardziej mi sie podobalo jak gameboy,tylko duzo delikatniejsze

Post: #8

(08-07-2016 18:20:59)hvil napisał(a):  Wal na pw kiedys. Ja za mlodu w finlandii mieszkalem i pamietam ze jak wchodzily 1 game boye te mono z zielonkawym ekranem, dostalem takiego od taty, a w tym czasie byly segi game gear w kolorze ale jakos mniej trendy byly bo byly duzo tansze od gameboyow:-) wymeczelem taka od rodzicow, i w sumie bardziej mi sie podobalo jak gameboy,tylko duzo delikatniejsze

Dzięki za ciekawostkę . Szczerze, nie zgłębiałem nigdy za bardzo działu tzw. kieszonsolek, co nieco gdzieś się obijało o uszy, a to gameboy, a to lynx czy nawet nokia n-gage, ale tej segi akurat za bardzo nie kojarzę... Warto by było zagrać i dorzucić do kolekcji

Post: #9

Wesz jak się było w podstawówce to się nie analizowało tego tylko naginało w co było fajniejsze. Potem jak byłem starszy to zacząłem wspominać i analizować:-)

Te segi miały fajne gry, podobne do seg telewizyjnych, ja miałem Sonic w 3 odsłonach, Disneyland i inne jakieś mniej znane

Game boy miał 4 paluszki, sega miała aż 6, ale ona miała kolorowy ekran. Miałem do niej doczepiany zamiast klapek baterii potężny akumulator ładowany z zasilacza. Dedykowany segowy, z profilowanym tyłem pod palce ale ważył prawie kilogram hehehe.

Ahh to były czasy, ja znowu miałem głównie przenośne gry bo bardzo dużo rodzice podróżowali a ja z nimi.

Post: #10

(09-07-2016 23:11:14)hvil napisał(a):  Wesz jak się było w podstawówce to się nie analizowało tego tylko naginało w co było fajniejsze. Potem jak byłem starszy to zacząłem wspominać i analizować:-)

Te segi miały fajne gry, podobne do seg telewizyjnych, ja miałem Sonic w 3 odsłonach, Disneyland i inne jakieś mniej znane

Game boy miał 4 paluszki, sega miała aż 6, ale ona miała kolorowy ekran. Miałem do niej doczepiany zamiast klapek baterii potężny akumulator ładowany z zasilacza. Dedykowany segowy, z profilowanym tyłem pod palce ale ważył prawie kilogram hehehe.

Ahh to były czasy, ja znowu miałem głównie przenośne gry bo bardzo dużo rodzice podróżowali a ja z nimi.

hehe, no to były czasy... ja z kolei za kasę z komunii kupiłem C64. Chciałem BMX-a, ale rodzice uparli się, że dzięki komputerowi przynajmniej czegoś się nauczymy i... tak się z bratem uczyliśmy- jak przejść Boulder Dash, Giana Sisters, Dizzy itd. . Pamiętam jak przyjechał kuzyn, który mieszkał już za Odrą. Przywiózł Game Boya- masakra, nie mogłem się nagrać- to było takie nieosiągalne hehe. Mam nadzieję, że nie zapomnę i wtedy na pewno odezwę się w sprawie tej twojej konsolki. Ale jak pisałem to gdzieś na jesieni dopiero.

Post: #11

No ja w Finlandii miałem trochę właśnie łatwiej o te Nintendo niż w Polsce, tutaj były w astronomicznych cenach...a teraz śmiechu warte tyle pieniędzy za niebieskawy mono ekran. One ciężkie były ale kosmicznie solidne, gamegeary 3 zajeździłem, a game boy nadal latał. Niestety GameBoya mi ktoś zajumał z pokoju na studiach jak imprezowaliśmy, a to już był zabytek wtedy:-) z sentymentu go trzymałem ale działał nadal.

Post: #12

Mam kilka Wigier na sell, także jak coś zapraszam na PW.

Post: #13

Czołem witam pasjonata

Ja podobnie mam kolekcję starych konsol, które czyszczę, naprawiam i kurna używam jak przystało na zdrowego człowieka

Witamy!

Post: #14

(11-07-2016 17:07:56)Semmao napisał(a):  Czołem witam pasjonata

Ja podobnie mam kolekcję starych konsol, które czyszczę, naprawiam i kurna używam jak przystało na zdrowego człowieka

Witamy!

Haha, no to widzę, że dobrze trafiłem na to forum. Jakie masz konsole/kompy, jeśli nie tajemnica? Ja nie mam tego zbyt dużo, bo jak pisałem, staram się grać/grywać na tym co mam, a przypuszczam, że gdybym miał tego więcej to bym oszalał z nadmiaru i zbyt dużo czasu temu poświęcał . Mam 2 szt. Sega Master System II, 2 amigi 500, Commodore 128 (wersja desktop z oddzielną klawiaturą), i w sumie 2 handheldy: GB i GB Color. Swego czasu miałem namiar na gościa z rzadką konsolą Amiga CD32 ale niestety jakoś się rozmyślił, może jeszcze się kiedyś trafi... Pozdro dla growego oldschoolowca!