Post: #1

Witam,
Mój pierwszy Charcik w stajni.Zakupilem dlatego iż ma ciekawą historie.Byl egzemplarzem testowym w fabryce Rometa.Posiadam stosowne dokumenty.Uwage tez moją przyuł niski numer ramy-101 oraz numer silnika 00006.Chart ma metalowe błotniki które mają jeszcze oryginalny chrom.Prosze obsugestie i komentarze aby jak w największym stopniu przywrócić go do 100% oryginalności.

Post: #2

Maszyna po przejściach, a szkoda, powiedz mi czy masz blokadę kierownicy?

Post: #3

Nie posiadam.

Post: #4

Ale masz wpust na zamek, u mnie widocznie poprzednik musiał uwolnić swojego wewnętrznego janusza i po prostu ją chamsko wyrżnąć bo zgubił kluczyk, motorower naprawdę ci się rzadki trafił i ieszcze z metalowymi błotnikami, mam nadzieję że pięknie go odremontujesz na jakimiś nietuzinkowym malowaniu nie tylko biało-niebieski i będzie cieszył oko swoimi przedseryjnymi detalami.

Post: #5

Dziękuje za miłe słowo.Plan już na renowacje nam-będę chciał znaleść w oryginalnym malowaniu-bak oraz boczki.Chromy na błotnikach postaram się odzyskać i zostawić w oryginału.

Post: #6

Mi to nie wygląda na oryginalny chrom. Mam wrażenie, że to po prostu farba. Chart po okropnych przejściach, malowany i kombinowany. Ale lepszy taki, niż żaden
Mam jeszcze wątpliwości co do gaźnika, bo w 1987 raczej na pewno nie było w Polsce Binga 1/14/206 SRE.

Romet Charteł bogiem mym

Romet Traper nałogiem mym

CZ 3 5 0 zapiernicza tuż pod Z E R O

Post: #7

Chrom jest na 100% oryginalny.Tylko ktoś go zamalował zwyklą farbą.Będę starał się usunąc farbę i odzyskać chromy.