Post: #31

Właśnie myślałem ,że pomiędzy łożyskami ma być jakaś tulejka ale nie było jej tam przez co wpychało łożysko a ja już nie miałem siły wybijać tych łożysk i toczyć tę tulejkę.Ktoś wymienił łożyska w kołach i zapewne zgubił ją.
Za sprężyny nawet się nie dotykam mi taki przód odpowiada jak siadziesz to amorki się trochę wbiją.

Post: #32

Ale ośka na łożyska ma takie poszerzania zaraz za nimi, co robią za opór wewnętrznych pierścieni. I ta tulejka jest zbędna? Czy ja mam jakieś nie oryginalnie ośki?

Post: #33

Ee, no piękny ogar, dbaj o niego, będę śledził temat.
Prawie identyczny jak mój Lakier ten sam

Post: #34

Jest co śledzić zamontowałem jeszcze licznik rowerowy sigma 509 i manetkę gazu od MZ 250.

Jeszcze stacyjka od simsona będzie

Dotychczas zrobione 630 km bez jakiejkolwiek awarii.Żadnego ustawiania zapłonu itd.
Odnoszę wrażenie ,że skoro ogar miał już 5 właścicieli ja jestem 6 to mam słuszne podstawy aby sądzić ,że siedzi w nim prawie nowy silnik jawa 223 bo coś mi tu śmierdzi ,ze tyle kilometrów zrobiłem i nic się nie zepsuło xD

Post: #35

Manetka od Mz250 nie zacina się odbija i lekko chodzi nic dodać nic ująć


I do tego licznik rowerowy sigma 509 idealnie ustawiony dziennie pokonuję ogarem 70km dobrze wiedzieć

Post: #36

Pozazdrościć tak bezawaryjnego rometa... jednak te lagi trochę się z resztą gryzą, w szczególności te wysokie zawieszenie, koza straszna, ja bym nad tym popracował

Post: #37

Dobrze wygląda. Co do licznika - da się go ustawić na komarowe koło 19'? w jakiej cenie był? Akurat docieram komara i taki licznik by mi się przydał.

Post: #38

skoro w rowerach jest koło 26" to w komarze też ustawisz bez problemu kosztował 59zł nie ma żadnych zakłóceń działa bez problemowo jedynie trzeba troszkę jedną szprychę spiłować pilnikiem ,żeby magnes na kole siadł jak trzeba.

A lagi zostawiam niestety tak jak są nie chce mi sie znowu rozkręcać lag skracać sprężyn skracać coś pójdzie nie tak a ja nie mam kasy na ewnetualne naprawki

Post: #39

Zainwestuj w jakieś dłuższe amorki na tył to się wyrówna

Post: #40

Jak sie siadzie to kanapa jest równolegle do podłoża. A o amorach myslalem tylko juz hajsu brak

Post: #41

Na tył dałem pasek ledów 12V.
Świecą 2x lepiej jak te badziewne żarówki C5W dzięki czemu więcej prądu jest do zasilenia żarówki przedniej przez co znacznie poprawił się komfort jazdy w nocy.(mocne przednie światło)

Dzisiaj wpadło 140km z ledem w tylnej lampie wszystko działa nic się nie spaliło.

Od zakupu licznika przejechałem juz 677km bez awarii

---

Spalanie 4l/120km

Post: #42

Patrzajcie co potrafią te dzisiejsze telefony
Na zdjęciu powyżej mój romet który jest zielony a dzięki odpowiedniej aplikacji można zmienić kolor poszczególnych elementów.

Dziś rekord 179km na 4.5 litrach paliwa

na rowerowym liczniku już 954km

Post: #43

Jak Ogar ? Daj jakieś foty samego króćca i gaźnika Tak wgl to bardzo ładny, tylko tył mógłby iść trochę wyżej

Post: #44

Narazie koła i lagi odkręcone koła dostaną nowe obręcze i szprychy a przód nowe oryginalne lagi.
W międzyczasie części polecą do cynkowania
A co do gaźnika jest jeszcze jeden dobry sposób na zrobienie go zamiast spawania to taką grubą podkładkę z poliamidu wykonać w niej korytarz prostokatny pod kątem i dodac otwory pod szpilki

Post: #45

Jednak na 16n1 sie przesawiles ? Powodzonka, piękny jest