Post: #1

Witam, którego byście mi polecali Rometa i życzę wszystkim Wesołych Świąt oraz Szczęśliwego Nowego Roku.

Post: #2

Ogar 200 <-- Trzeba umieć ustawiać wszystko "książkowo" by to jeździło / Wszystko odwrotnie niż w PL silnikach
Ogar 205 <-- Polski silniczek 2b Jak się dba to bezawaryjny
50 - t1 <-- To samo co 205 tyle że silnik z 3b i o ok 1km mocniejszy często padały skrzynie ale mam ten silnik nie narzekam
We wszystkich motorkach panuje zasada "Jak Się Dba Tak Się Ma"

---

Zapomniałem dodać że 200 jest "najszybszy" V-Max to ok 65km/h jednak zadbana dobrze wyregulowana t 50 pójdzie tyle samo

Post: #3

I kolejna zasada to zależy jak trafisz. Każdy z nich może służyć wiernie i bezawaryjnie albo wręcz odwrotnie, co byś nie zrobił to i tak kicha. Ciężko coś doradzać. Bierz to co Ci się podoba.

Post: #4

Popieram zasady podane przez przedmówców.
Ale to też zależy ile masz kasy na wydanie. Jeśli masz coś ok 1200 do wydania to polecam Ci charta. Jest najwygodniejszy ze wszystkich pojazdów z rodu Rometów i co najważniejsze najnowocześniejszym i z najbardziej rozbudowaną elektroniką. Silnik posiada 027 o mocy chyba 2.8 km Jak się mylę to poprawcie mnie.
Co do Ogara 205 to silnik 023 dezamet czyli 2b o mocy 1.7 km jeśli jest zadbany to posłuży długo. Silnik prosty jak budowa cepa.
Ogar 200 szybszy ale za to silnik jest bardziej skomplikowany tzn nie ustawisz go na oko i nie naprawisz młotkiem i wkrętakiem
Co do reszty to różnią się nadwoziem. Jeśli myślisz o komarze to tam jest silnik s38 i masz biegi w rączce.
Jeśli jesteś zielony z mechaniki polecam na początek Ogara 205 a jeśli masz pojęcie to ogara 200 lub charta .

Post: #5

Koledzy mnie wyprzedzili, ale powiem Ci, żebyś nie kierował się ceną - Droższy nie znaczy lepszy

Post: #6

(24-12-2014 17:08:18)TheNight napisał(a):  We wszystkich motorkach panuje zasada "Jak Się Dba Tak Się Ma"

---

Zapomniałem dodać że 200 jest "najszybszy" V-Max to ok 65km/h jednak zadbana dobrze wyregulowana t 50 pójdzie tyle samo

??? 50T1 65 km/h? to jest fizycznie niemożliwe, chyba że z Giewontu, 50T-1 w bdb. stanie pojedzie maks. 55km/h. A co do Ogara 200, to 65km/h jest wartością o jakieś 5km/h zaniżoną w przypadku zdrowego silnika i napompowanych kół . A co do wyboru motoroweru, to ze złomu rometowskiego można polecić tylko Ogara 200, bo w nim za bardzo nie ma się co psuć, użytkuję takiego na codzień i nic przy nim nie robię, tylko leję i jadę. A co do Charta, to również mógłby ujść, tylko w jego przypadku głupia awaria wyklucza go z użytkowania na długi czas szukania części zamiennej normalnej jakości.