Post: #1

Witam wszystkich!
Jak pewnie większość pamięta, planowałem kupić Wigry 3. Tak się jednak złożyło, że podarowano mi Flaminga, który na żywo podoba mi się znacznie bardziej, niż na zdjęciach w internecie!
Stan oceniam na dobry, czeka mnie oczywiście trochę modyfikacji, ale nie jest źle jak na pierwszy rzut oka. W najbliższym czasie postaram się go rozkręcić i zobaczyć co dzieje się głębiej.
Jak już wcześniej mówiłem, zdaję sobie sprawę, że moja koncepcja jest znacznie inna, niż u większości fanatyków tej marki, którzy starają się doprowadzić rowery do wyglądu z fabryki. Chciałbym trochę poszaleć z kolorami (zdrowy rozsądek wchodzi w grę ), powymieniać co się da na nowsze. Liczę na miłą współpracę, ponieważ dopiero uczę się tego wszystkiego.

Zdjęcie 1
Zdjęcie 2
Zdjęcie 3

Post: #2

Bajeczny flaming miłej jazdy +sam dziś wyrwałem za 50 zł rowery (ukraina , wigry 3 , wigry 4, wigry 5 , jubilat )

Post: #3

Ładny flaming powodzenia

Post: #4

Flaming bardzo ładny, jednak nie tuningowałbym go. Na przeróbki wziąłbym flaminga z końca produkcji, np. FSM-owskiego. Ten jednak pochodzi prawdopodobnie z lat 70. Wskazuje na to m.in. siedzenie.
Wczesny flaming w takim stanie to rzadkość, szkoda go przerabiać...
Ale rób co chcesz, Twój rower.

Post: #5

Na twoim miejscu bym go rozebrał.. powymieniał jakieś uszkodzone części itd.. a stan zostawił orginalny i bez jakiś większych zmian jeździł

Post: #6

Rozebrać, to go rozbiorę na 100%, bo sprawi mi to ogromną frajdę Powymieniam wszystkie śrubki i to co będzie trzeba. Co do samego tuningu to nie chcę to robić wozu cygańskiego. Planowałem wprowadzić czarno-białą kolorystykę z czarną ramą, białymi dodatkami jak felgi, siodełko itp.


Zgadza się, bardzo prawdopodobne, że jest on z lat 70!

Post: #7

Skądś kojarzę ten kształt ramy. Mam Flaminga z 1990, ale różni się detalami, no i nie jest składany

Post: #8

Świetnie.. masz dobry pomysł!.. sam chciałęm tak zrobić jednego z moich ale trochę dogłębniej się zastanowiłem i wybrałem żółty

Post: #9

(29-04-2013 21:48:23)MichalSR50 napisał(a):  Skądś kojarzę ten kształt ramy. Mam Flaminga z 1990, ale różni się detalami, no i nie jest składany

Flamingi robione przez FSM nie były składane. Mój sąsiad ma. Namawiam go żeby mi sprzedał.

Taki stan takiego Flaminga to naprawdę rzadkość! Masz całkiem niezły unikat! Naprawdę szkoda go przerabiać, tak zachowanego lakieru, oryginalnych naklejek czy nie dotkniętych rdzą felg można już nie znaleźć. Jak chcesz coś przerabiać, to lepiej faktycznie kupić ze złomu coś za 20-30zł i robić. Tego Flama było by kosmicznie szkoda...

Jak chcesz to się mogę z Tobą zamienić, podeślę Ci jakiegoś Rometa do remontu, a Ty mi oddasz tego i będzie stał w suchym ciepłym garażu, aż otworzę własne muzeum.

Post: #10

(29-04-2013 21:46:12)Szczepan93 napisał(a):  Zgadza się, bardzo prawdopodobne, że jest on z lat 70!

Główka ramy. Tam jest nabity pionowo numer. Podaj go nam.

Post: #11

Bardzo ładny Flaming gratulację

Post: #12

To się porobiło... chciałem mieć rower do przeróbek, a tu trafił się taki unikat...

Post: #13

Te ramy słabe są złamałem taką 3 razy ale wygodnie się jeździło A twój jest piękny

Post: #14

(29-04-2013 22:52:01)Szczepan93 napisał(a):  To się porobiło... chciałem mieć rower do przeróbek, a tu trafił się taki unikat...

Nie przesadzaj.

Post: #15

Może inaczej. Czy jeśli pomaluję go, to będzie to profanacja?